Gminy jeszcze do 30 czerwca 2021 r. nie będą musiały zmieniać kontraktów zawartych z przedsiębiorstwami odbierającymi odpady od mieszkańców.
Taką zmianę wprowadziło Ministerstwo Środowiska do projektu rozporządzenia ministra środowiska w sprawie szczegółowego sposobu selektywnego zbierania wybranych frakcji odpadów. Tak jak pisaliśmy, nowe przepisy zakładają, że gminy będą zbierały od mieszkańców odpady w podziale na co najmniej pięć frakcji (papier, metale, tworzywa sztuczne, szkło, odpady ulegające biodegradacji). W całej Polsce będą obowiązywały takie same kolory pojemników, w których będą one gromadzone. Obecnie lokalne władze same decydują, na ile frakcji mieszkańcy segregują śmieci i jakie kolory mają ich kontenery.
Samorządowcom nie podoba się ta propozycja. Szczególnie że miała ona obowiązywać już od 1 stycznia 2017 r. Co prawda resort zaproponował gminom pięć lat na dostosowanie kolorów pojemników do wymogów wskazanych w rozporządzeniu, a na zmianę oznakowania pojemników dał im sześć miesięcy. Nie zapewnił jednak vacatio legis na zawarcie z firmami nowych umów na wywóz śmieci. A te już od nowego roku musiałyby odbierać od mieszkańców śmieci w podziale na pięć grup.
Po bojkocie projektu przez samorządowców resort zdecydował się go złagodzić. – W wyniku uwag zgłoszonych w ramach konsultacji publicznych wprowadzono do niego przepis, że umowy na odbieranie odpadów komunalnych od właścicieli nieruchomości obowiązujące w dniu wejścia w życie rozporządzenia, nawet jeżeli będą z nim sprzeczne, zachowują ważność na czas, na jaki zostały zawarte, jednak nie dłuższy niż do dnia 30 czerwca 2021 r. – informuje Paweł Mucha z MŚ. Ponadto projekt ma wejść w życie w czerwcu 2017 r. (a nie w styczniu).
Te zmiany nie satysfakcjonują gmin. – Projekt w obecnym kształcie i tak jest nie do zaakceptowania. Zabiegamy o utworzenie zespołu samorządowo-rządowego, który wypracuje wspólny projekt tego rozporządzenia. Decyzja w sprawie jego powołania ma zapaść na posiedzeniu Komisji Wspólnej Rządu i Samorządu Terytorialnego, które odbędzie się w tym tygodniu – mówi Edward Trojanowski ze Związku Gmin Wiejskich RP.
Eksperci zwracają uwagę, że przepis o przedłużeniu umów do 2021 r. nie jest precyzyjny. – Nie daje gwarancji, że jest to równoznaczne z tym, że gminy będą mogły jeszcze do tego roku zbierać od mieszkańców odpady w podziale na pięć frakcji – stwierdza Maciej Kiełbus z Kancelarii Ziemski & Partners.
Etap legislacyjny
Projekt po konsultacjach