Aż 24,25 proc. jednostek nie zamieściło w internecie oświadczeń składanych do 2 maja przez wójtów, burmistrzów, prezydentów miast oraz radnych – wynika z wyliczeń DGP. Doświadczenia lat ubiegłych dowodzą, że niektóre urzędy zwlekają od pół roku do nawet 11 miesięcy.
Jak samorządy realizują obowiązek publikacji oświadczeń majątkowych lokalnych władz / Dziennik Gazeta Prawna
Takie opóźnienia były m.in. w Brzesku (woj. małopolskie) oraz w gminie Pawłosiów (woj. podkarpackie), gdzie z publikacją oświadczeń za 2014 r. zwlekano do listopada 2015 r. W gminie Zabłudów (woj. podlaskie) czekano do grudnia 2015 r. Rekord ustanowili jednak urzędnicy z Sękowa (woj. małopolskie), którzy oświadczenia złożone przez radnych do kwietnia 2015 r. zamieścili w BIP-ie w... marcu 2016 r. Tego typu przypadki można mnożyć.
Problem opóźniającej się publikacji dotyczy głównie gmin wiejskich oraz miejsko-wiejskich. – Można się domyślać, że w dużych i średnich jednostkach samorządowych występuje lepsza kultura prawna związana zresztą z bardziej sprawną obsługą prawną jednostek – uważa prof. Marek Chmaj z Kancelarii Radcowskiej Chmaj i Wspólnicy. – W gminach, zwłaszcza tych mniejszych, występuje mniejsza świadomość obowiązujących przepisów, zaś obsługa prawna bywa dość przypadkowa. To wszystko nakłada się także na mniejszą liczbę pracowników – dodaje.
Urzędy zwłokę tłumaczą zwykle koniecznością anonimizacji dokumentów przed ich ujawnieniem oraz brakami kadrowymi. O ile w dużych urzędach redagowaniem BIP zajmuje się nawet kilku pracowników, o tyle w niewielkich rola redaktorów przypada często informatykom.
Przyczyną opóźnień są też niedoskonałe przepisy. Zgodnie z art. 24i ust. 3 ustawy z 8 marca 1990 r. o samorządzie gminnym (t.j. Dz.U. z 2016 r. poz. 446) oświadczenia majątkowe muszą być udostępniane w BIP po tym, gdy usunie się z nich adresy nieruchomości posiadanych przez składających. Ale ustawodawca nie wyznaczył terminu, w którym publikacja powinna nastąpić. Analogiczne regulacje przewidziano w ustawach z 5 czerwca 1998 r. o samorządzie powiatowym (t.j. Dz.U. z 2016 r. poz. 814) i samorządzie województwa (t.j. Dz.U. z 2016 r. poz. 486 ze zm.).
– Ustawodawca wprowadził tzw. lex imperfecta, czyli miękkie przepisy niezabezpieczone przymusem państwowym. Taka sytuacja nie jest prawidłowa, zaś rozdźwięk pomiędzy publikowaniem oświadczeń przez samorządy województw i samorządy gmin jest zbyt duży – ocenia prof. Chmaj.
W ocenie ekspertów należy stosować zasadę, że oświadczenia udostępnia się w BIP niezwłocznie.
– Organ nie musi prowadzić żadnego postępowania dowodowego ani zbierać informacji. Nie ma więc żadnego uzasadnienia dla wstrzymywania czynności technicznej, jaką jest publikacja w BIP – tłumaczy dr Justyna Kurek z Katedry Prawa Informatycznego Wydziału Prawa i Administracji UKSW. – Natomiast pojęcie „niezwłocznie” nie jest, jak zwraca się uwagę w orzecznictwie, m.in. w wyroku Sądu Najwyższego (sygn. akt II CSK 293/06), tożsame z pojęciem „natychmiast”. Kilkudniowe opóźnienie z publikacją może wynikać chociażby ze względów organizacyjnych – dodaje nasza rozmówczyni.