Brak statusu bezrobotnego nie przeszkodzi w założeniu spółdzielni socjalnej. Jednak takie prawo będzie przysługiwać wyłącznie osobom, które nie skończyły 30 lat, oraz tym po 50. roku życia.

Wprowadzenie nowej kategorii osób zagrożonych wykluczeniem społecznym przewiduje projekt nowelizacji ustawy z 27 kwietnia 2007 r. o spółdzielniach socjalnych (Dz.U. nr 94 poz. 651 ze zm.), który został przygotowany przez posłów komisji polityki społecznej i rodziny. W związku z rozszerzeniem grupy obywateli, którzy mogą założyć takie przedsiębiorstwo, konieczne jest wprowadzenie zmian do art. 6 ustawy, który określa, jakie dokumenty są składane przy jego rejestrowaniu w Krajowym Rejestrze Sądowym. W ich przypadku potrzebne będzie zaświadczenie powiatowego urzędu pracy potwierdzające, że poszukują pracy.
Poselski projekt zakłada też, że spółdzielnia socjalna będzie mogła zatrudniać osoby realizujące kontrakty socjalne, na podstawie ustawy z 12 marca 2004 r. o pomocy społecznej (t.j. Dz.U. z 2015 r. poz. 163) oraz bezrobotnych, którzy mają ustalony III profil pomocy.
– Dla osób, które przez wiele lat były nieaktywne zawodowo, podjęcie zatrudnienia w formule spółdzielni socjalnej jest bardzo dobrym rozwiązaniem. Pozwala bowiem przywrócić nawyki pracy – komentuje Przemysław Piechocki, prezes Stowarzyszenia na rzecz Spółdzielni Socjalnych.
Co więcej, zatrudnienie wspomnianej grupy osób będzie mogło być objęte dodatkowym finansowym wsparciem. Zgodnie z nowelizacją ich wynagrodzenie w okresie 12 miesięcy od podjęcia pracy będzie mogło być refundowane przez starostę na zasadach przewidzianych dla prac interwencyjnych. Aby otrzymywać zwrot pieniędzy, spółdzielnia socjalna będzie musiała podpisać umowę ze starostą właściwym ze względu na jej siedzibę.
Ponadto jednostki sektora finansów publicznych, udzielając zamówienia poniżej 30 tys. euro, będą mogły zastrzec, że o jego uzyskanie mogą się starać tylko spółdzielnie socjalne.
– Od dawna postulowaliśmy wprowadzenie takich regulacji. Doskonale sprawdziły się one m.in. we Włoszech, gdzie w zasadzie standardem stało się zlecanie wielu usług przez samorządy właśnie spółdzielniom socjalnym – wyjaśnia Przemysław Piechocki. Dodaje, że gminy mogłyby w ten sposób powierzać tego typu podmiotom realizowanie takich usług jak sprzątanie czy utrzymywanie terenów zielonych.
Nowe przepisy, które zaczną obowiązywać po 30 dniach od publikacji w Dzienniku Ustaw, mają się przyczynić do większego rozwoju spółdzielni socjalnych i osób zatrudnieniem wspieranym.
936 wynosi liczba spółdzielni socjalnych
Etap legislacyjny
Projekt nowelizacji przed pierwszym czytaniem