Firma, która wybuduje plac zabaw i za darmo przekaże go miastu, nie odliczy VAT naliczonego przy realizacji tej inwestycji. Tak stwierdził w niedawnym wyroku Wojewódzki Sąd Administracyjny w Szczecinie.
Takie restrykcyjne stanowisko może oznaczać problemy dla gmin organizujących kampanie promocyjne. Sądy mogą podzielić stanowisko zaprezentowane przez szczeciński WSA, choć są również wyroki idące w przeciwnym kierunku.
Szczeciński WSA wyjaśnił, że promocja wśród mieszkańców danej gminy nie jest związana z działalnością opodatkowaną firmy. A tylko wtedy mogłaby ona potrącić podatek z wystawionych faktur. Takie restrykcyjne podejście sądów może zniechęcić innych przedsiębiorców, którzy chcą się reklamować na terenie danej gminy.
Budujemy pozytywny wizerunek
Wyrok dotyczył firmy Gazoport, która została wybrana do realizacji inwestycji o strategicznym znaczeniu dla bezpieczeństwa państwa. Chodzi o budowę gazoportu w Świnoujściu, który w założeniu ma służyć do przyjmowania skroplonego gazu ziemnego (LNG) i uniezależnić nasz kraj od warunków dyktowanych przez rosyjski koncern Gazprom.
Spółka realizująca tę inwestycję działa w ramach Strategii Zrównoważonego Rozwoju i Odpowiedzialnego Biznesu i wyznaczonych przez nią czterech celach głównych, tj. prowadzenia dialogu społecznego, wspierania rozwoju społeczności lokalnych, troski o środowisko naturalne i dbałości o bezpieczne i przyjazne miejsca pracy. To w praktyce wiąże się z wydatkami na kampanie promocyjne w każdej z gmin, w której zamierza prowadzić większe inwestycje. Nie inaczej było ze Świnoujściem. Spółka po konsultacji z władzami miasta zdecydowała się na wybudowanie placu zabaw dla dzieci. Taka inicjatywa miała na celu zbudowanie pozytywnego wizerunku spółki, jak i budowanego gazoportu. Jak wyjaśniała potem we wniosku o interpretację, taka współpraca ze Świnoujściem była szczególnie ważna, skoro inwestycje realizowane są na terenach miejskich i budziły niepokój mieszkańców. Darmowe przekazanie placu zabaw mieszkańcom miało rozwiać obawy i pokazać działalność firmy w lepszym świetle. Spółka zapytała jednak dyrektora izby skarbowej, czy w związku z tą decyzją ma prawo do odliczenia VAT z faktur dokumentujących budowę placu zabaw. Była przekonana, że fiskus jej nie odmówi, skoro istnieje pośredni związek z wykonywaniem przez nią czynności opodatkowanych. To zaś wystarczy, aby odliczyć podatek zgodnie z art. 86 ust. 1 ustawy o VAT (t.j. Dz.U. z 2011 r. nr 177, poz. 1054 ze zm.). Spółka argumentowała, że zbudowanie pozytywnego wizerunku i pozyskanie przychylności społeczności lokalnej jest ważne z uwagi na zamierzony długi czas prowadzenia działalności w tym rejonie. Dodatkowo przekazaniu placu zabaw towarzyszyć będzie szeroka akcja promocyjna, a na obiektach wchodzących w skład wybudowanego przez spółkę placu zabaw ma się znajdować jej logo. Związek z prowadzoną w Świnoujściu działalnością gospodarczą jest więc bezsprzeczny.
Nie wpłynie na sprzedaż
Fiskus był jednak innego zdania. Przypomniał, że o pośrednim związku z działalnością gospodarczą można mówić, gdy zakup danych towarów lub usług przyczynia się do uzyskania przychodu przez podatnika przez wpływ na ogólne funkcjonowanie jego przedsiębiorstwa. W tej sprawie takiego związku jednak nie ma. Firma nie wykazała bowiem, jak przekazanie miastu placu zabaw pomoże jej zwiększyć przychody przez nakłonienie mieszkańców Świnoujścia do nabywania jej usług po zakończeniu budowy terminalu. To zaś oznacza, że nie ma prawa do odliczenia VAT z faktur dokumentujących budowę placu zabaw. Takiego zdania był też szczeciński WSA, do którego trafiła sprawa. W wyroku z 6 maja 2015 r. (sygn. akt I SA/Sz 322/15) uznał, że promocja spółki w Świnoujściu nie da jej prawa do odliczenia VAT. Sąd wyjaśnił, że przekazanie placu zabaw dałoby prawo do takiej preferencji, gdyby wiązało się z przyszłym zwiększeniem sprzedaży jej usług. W tym przypadku chodzi tylko o zbudowanie w gminie pozytywnego wizerunku spółki. WSA przypomniał także, że w dotychczasowych wyrokach (NSA w orzeczeniu z 13 listopada 2013 r., sygn. akt I FSK 1606/12) korzystnych dla podatników, za każdym razem darowizny na rzecz gmin wiązały się pośrednio ze zwiększeniem sprzedaży produktów danej firmy. To jego zdaniem nie wystąpi w tej sprawie.
Także gminny problem
Przed podobnymi trudnościami jak firma mogą stanąć i stają samorządy. Szczególnie w czasie wakacji, kiedy wiele z nich wydaje większe kwoty na przeprowadzanie kampanii reklamowych. Z jednej strony, i takiego zdania jest fiskus, realizują w ten sposób jedno ze swoich zadań własnych, gdyż należy do nich promocja, zgodnie z art. 7 ust. 1 pkt 18 ustawy o samorządzie gminnym (t.j. Dz. U. z 2013 r. poz. 594 ze zm.). Z drugiej strony, w praktyce takie kampanie wizerunkowe coraz częściej są sposobem zwiększania atrakcyjności samorządów, a co za tym idzie – przyciągania inwestorów, turystów i potencjalnych mieszkańców. Działania takie wspiera Unia Europejska, przeznaczając na nie odpowiednie środki pomocowe. Powstaje pytanie, czy od poniesionych wydatków gmina odliczy VAT.
Problem jest ważny, gdyż chodzi o niebagatelne kwoty, a samorząd co do zasady powinien być traktowany tak samo jak każdy inny przedsiębiorca. Potwierdzają to zarówno orzeczenia Trybunału Sprawiedliwości UE (np. wyrok z 16 września 2008 r., sygn. akt C-288/07), jak i Naczelnego Sądu Administracyjnego (wyrok z 20 sierpnia 2013 r., sygn. akt I FSK 1211/12). Skoro zaś organy władzy publicznej powinny być traktowane jak pozostali podatnicy VAT, to powinny mieć prawo do odliczenia naliczonej daniny. Inne podejście może prowadzić do naruszenia zasady konkurencji, na co zwrócił uwagę m.in. TSUE w wyroku z 4 czerwca 2009 r. (sygn. akt C-102/08). To jednak oznacza, że gmina, która planuje przeprowadzenie kampanii promocyjnej i późniejsze odzyskanie podatku, musi zwracać uwagę na wskazówki płynące z wszystkich opisanych wyroków. I tak w niedawnym wyroku NSA (z 16 kwietnia 2015 r., sygn. akt I FSK 109/14) przyznał prawo do potrącenia VAT gminie, która promowała się m.in. w środkach masowego przekazu. Nie była w stanie określić, ile z tych wydatków było związane z jej działalnością jako jednostki samorządu terytorialnego, a ile poniosła jako przedsiębiorca. Fiskus i WSA w ogóle odmówiły jej prawa do odliczenia podatku. Sąd kasacyjny był jednak innego zdania. Wyjaśnił, że działania promocyjne mogą prowadzić do aktywizacji regionu, zmniejszenia bezrobocia, a w szerszej perspektywie będą się przekładać także na zawarcie umów cywilnoprawnych. Nie ulega więc wątpliwości, że gmina może odliczyć podatek, ale musi ustalić, według jakiej proporcji. Na potrącenie podatku nie pozwolił natomiast samorządowcom gdański WSA w nieprawomocnym wyroku z 10 września 2013 r. (sygn. akt I SA/Gd 620/13). Restrykcyjnie orzekł także NSA w sprawie nadleśnictwa, które poniosło wydatki promocyjne. W wyroku z 5 grudnia 2013 r. (sygn. akt I FSK 1811/12) uznał, że nie mają one żadnego związku z prowadzoną działalnością opodatkowaną, więc nie dają prawa do odliczenia daniny. Oba wyroki dotyczyły bezpośrednio problemów gmin, ale samorządy mogą czerpać wskazówki także z wcześniejszych orzeczeń.
Jednak wydatki marketingowe
Podobnie jak wyrok w sprawie spółki budującej terminal dotyczyły one firm współpracujących z gminami. I tak NSA w wyroku, do którego odniósł się szczeciński WSA (sygn. akt I FSK 1606/12), pozwolił na odliczenie podatku firmie energetycznej, która zleciła w Lublinie w szkołach podstawowych organizację konkursu plastycznego „Maluj z energią”. Miał on na celu zwiększenie świadomości właściwego korzystania z urządzeń elektrycznych wśród dzieci i był traktowany jako element kształtowania nowej polityki wizerunkowej spółki. Uważała ona, że buduje w ten sposób swój pozytywny wizerunek oraz przez upowszechnienie wiedzy o bezpiecznym korzystaniu z energii elektrycznej zmniejsza prawdopodobieństwo występowania awarii w jej dostawach, co powinno ograniczyć jej całościowe koszty.
Zgodził się z nią dopiero NSA, który stwierdził, że „(...) usługi związane z wydatkami poniesionymi na organizację konkursu przeprowadzonego w ramach ogólnej strategii firmy działającej w zgodzie z doktryną społecznej odpowiedzialności biznesu (CSR) stanowią wydatki marketingowe. Co do zasady działania marketingowe przekładają się bezpośrednio na wizerunek firmy, pośrednio więc na generowanie obrotu, w szczególności jeśli się weźmie po uwagę, że spółki energetyczne działają na rynku w warunkach konkurencji”. Tym samym sąd stwierdził, że wydatki promocyjne, które nawet nie przekładają się na reklamowanie produktu danego przedsiębiorcy, są związane z prowadzoną przez niego działalnością gospodarczą. Dają więc prawo do odliczenia VAT.
WAŻNE
Sąd wyjaśnił, że przekazanie placu zabaw dałoby prawo do preferencji w formie odliczenia VAT, gdyby wiązało się z przyszłym zwiększeniem sprzedaży usług spółki. Ale nie należy się w przypadku, w którym chodzi tylko o zbudowanie w gminie pozytywnego wizerunku firmy