Ośrodki pomocy społecznej będą miały mało czasu na przygotowanie się do przejścia na elektroniczny sposób obsługi świadczeń. Wciąż nie są znane szczegóły tej procedury
Przyznawanie przez gminy pomocy rodzicom ma być szybsze, a ich udział w dostarczaniu informacji niezbędnych do wydania decyzji ograniczony do minimum. Usprawnienia w tym zakresie ma przynieść elektronizacja najważniejszych elementów postępowania prowadzącego do uzyskania świadczeń. Gminy, choć widzą pozytywne strony propozycji resortu pracy, dostrzegają też bariery, które mogą utrudnić korzystanie z tych ułatwień.
Puste formularze
Reforma ma umożliwić elektroniczne składanie wniosków oraz wielu dokumentów pozwalających na ustalenie prawa do świadczeń rodzinnych oraz z Funduszu Alimentacyjnego. Dotyczyć to będzie np. zaświadczeń oraz oświadczeń o wysokości dochodu oraz potwierdzania tego, że dziecko uczęszcza do szkoły. Wzory e-formularzy będzie określać rozporządzenie ministra pracy.
Rodzic będzie miał więc wybór i bez udania się do ośrodka pomocy społecznej będzie mógł złożyć dokumenty potrzebne do przyznania, np. zasiłku na dziecko lub becikowego. Przedstawiciele OPS-ów obawiają się jednak, że z takiej możliwości skorzysta niewielu opiekunów.
– Przyjmujemy właśnie wnioski na nowy okres zasiłkowy i widzimy, że wielu rodziców wciąż ma problemy z ich wypełnieniem. Przychodzą więc z częściowo pustymi formularzami – mówi Eliza Dygas, kierownik działu świadczeń rodzinnych Miejskiego Ośrodka Pomocy Społecznej w Płocku.
Dodaje, że wiele istotnych elementów, takich jak rodzaj umowy, na podstawie której rodzice pracują, lub kwestia ubezpieczenia (a są one potrzebne do przyznania pomocy), udaje się ustalić właśnie w bezpośredniej rozmowie przy składaniu wniosku.
– Największe problemy dotyczą wykazywania dochodów utraconych lub uzyskanych, bo większość osób nie rozumie, kiedy to trzeba zrobić oraz jak się je wylicza – wskazuje Katarzyna Jureko, kierownik sekcji świadczeń rodzinnych MOPS w Sopocie.
Dodaje, że ze względu na to, iż przepisy stają się coraz bardziej skomplikowane, składanie e-wniosków może mieć większe zastosowanie przy ubieganiu się np. o zasiłek pielęgnacyjny, który jest niezależny od dochodu.
Przydałby się pilotaż
Kolejnym usprawnieniem w procedurze przyznawania świadczeń ma być nałożenie na gminy obowiązku samodzielnego zdobywania informacji (elektronicznie lub pisemnie) potrzebnych do wydania decyzji od innych instytucji, takich jak urzędy skarbowe, ZUS i KRUS. Będzie to dotyczyć wysokości dochodu, składki zdrowotnej, wieku dziecka czy legitymowania się odpowiednim orzeczeniem o niepełnosprawności. Ta zmiana może więc zlikwidować część problemów, jakie mają obecnie rodzice z prawidłowym określaniem wysokości zarobków, ale nie będzie to możliwe w przypadku dochodu uzyskanego lub utraconego oraz tego, który jest opodatkowany ryczałtem, bo te dane będą musieli nadal podawać samodzielnie.
– Jest to dobre rozwiązanie dla rodziców, którzy nie będą musieli gromadzić wielu dokumentów. Obowiązek uzyskania danych zostanie przerzucony na pracowników, jego realizacja będzie trudna bez zatrudnienia dodatkowych osób – uważa Barbara Śmiełowska, zastępca dyrektora OPS w Raciborzu.
Jej zdaniem nowa procedura wcale nie musi przyspieszyć wydawania decyzji. Zaznacza też, że wciąż nie są znane szczegóły mechanizmu uzyskiwania danych w ten sposób.
Z kolei Bogumiła Podgórska, kierownik działu świadczeń rodzinnych MOPS w Katowicach, zwraca uwagę, że kodeks postępowania administracyjnego wymaga, aby zainteresowany miał prawo do zapoznania się z dokumentami, na podstawie których wydawana jest decyzja w jego sprawie.
– Nie wiadomo więc, czy w sytuacji samodzielnego uzyskania informacji, np. o dochodzie, będziemy musieli zawiadamiać rodzica i dawać mu dodatkowy czas na przyjście do nas – zastanawia się Bogumiła Podgórska. Dodaje, że kwestia ta powinna być doprecyzowana w nowych przepisach.
Co więcej, gminy nie wiedzą, od kiedy zmiany w procedurze zaczną obowiązywać, bo projekt nowelizacji wskazuje jedynie, że nastąpi to po 14 dniach od ogłoszenia w Dzienniku Ustaw. Co oznacza też, że mogą mieć mało czasu na przygotowanie się do nich.
– Dobrym pomysłem mogłoby być przeprowadzenie najpierw pilotażu, sprawdzającego, jak działają nowe regulacje – proponuje dr Bożena Kołaczek z Instytutu Pracy i Spraw Socjalnych.
Podkreśla też, że tak jak z roku na rok rośnie liczba osób, które elektronicznie rozliczają się z urzędem skarbowym, tak i w przypadku ubiegania się o świadczenia forma e-wniosków może się upowszechniać.
Etap legislacyjny
Projekt nowelizacji ustawy w konsultacjach