Ponad 883 mln zł na walkę z ubóstwem energetycznym w gminach z najbardziej zanieczyszczonych powietrzem rząd wyda już w najbliższych latach. Pieniądze będą pochodzić m.in. z opłaty recyklingowej i budżetu państwa.
Ze wsparcia będzie mogło skorzystać nawet 120 tys. osób w 41 miejscowościach wymienionych na niechlubnej liście Światowej Organizacji Zdrowia, która wytyka gminy z największym stężeniem smogu.
Takie kwoty padają w przedstawionym wczoraj i długo wyczekiwanym projekcie nowelizacji ustawy o wspieraniu termomodernizacji i remontów. Daje ona zielone światło dla gmin i bezpośrednich beneficjentów wsparcia (do 53 tys. zł na gospodarstwo), by podpisywali pierwsze umowy w ramach programu pilotażowego Stop Smog. Jest on swoistym poligonem doświadczalnym dla rządu, który planuje opracować na jego podstawie takie zasady udzielania pomocy, które z powodzeniem przyjmą się na szerszym gruncie.
Żeby dofinansowania ruszyły, konieczne okazały się jednak nowe regulacje. Ich autor, Ministerstwo Przedsiębiorczości i Technologii, przedstawił w projekcie nowe definicje, m.in. pojecie „przedsięwzięcia niskoemisyjnego”. Oznacza ono np. likwidację starych kotłów, przyłączenie do sieci ciepłowniczej czy zmniejszenie zapotrzebowania na ciepło grzewcze. Co ważne, wymogi te są ze sobą połączone w różnych wariantach tak, aby wsparcie przysługiwało w przypadku kompleksowych, a nie doraźnych działań.
Projekt nowelizacji doprecyzowuje też zasady, na jakich gminy mają rozliczać się z Ministerstwem Przedsiębiorczości i Technologii przy realizacji tzw. gminnych programów niskoemisyjnych. Wymieniono w nim również katalog działań służących poprawie efektywności energetycznej, które mogą być finansowane (art. 11 b ust. 2 projektu ustawy). Uwzględniono także działania pozainwestycyjne, ale niezbędne do zapewnienia prawidłowej realizacji umów, m.in. koszty projektów i dokumentacji.
Założenia są takie, by osoby, które mają na termomodernizacji korzystać, nie ponosiły jakichkolwiek kosztów. W ustawie dopuszczono jednak możliwość ustalenia przez gminę zasad, na których mieszkańcy mieliby wnieść wkład własny (o ile nie przekracza on 10 proc. szacowanej wartości całego przedsięwzięcia).
Etap legislacyjny
Projekt przyjęty przez Komitet Stały Rady Ministrów