Rozdawanie materiałów wyborczych o znaczącej wartości, regulowanie płatności komitetu wyborczego prywatnymi środkami, czy udzielanie wsparcia kandydatom innego komitetu - to jedne z wielu niedozwolonych działań w kampanii wyborczej.

Komitety wyborcze mogą pozyskiwać i wydatkować środki finansowe jedynie na cele związane z wyborami i w ściśle określonych terminach. Środki komitetu mogą być gromadzone wyłącznie na rachunku bankowym.

Komitet może gromadzić środki od chwili otrzymania postanowienia o przyjęciu zawiadomienia o jego utworzeniu. Końcową datą pozyskiwania środków przez komitety jest dzień wyborów.

Komitety wyborcze partii politycznych i koalicyjne komitety wyborcze mogą pozyskiwać środki finansowe wyłącznie z funduszów wyborczych partii, które utworzyły dany komitet.

"Wiemy, że nawet poważnym partiom zdarzały się takie potknięcia, że środki zostały przekazane wprawdzie przez partię na komitet wyborczy, ale nie z funduszu wyborczego, czego skutkiem jest odrzucenie sprawozdania" - powiedział PAP Krzysztof Lorentz, dyrektor zespołu kontroli finansowania partii politycznych i kampanii wyborczych KBW.

Z kolei komitety wyborcze wyborców i komitety wyborcze organizacji pozyskują środki wyłącznie z wpłat od osób fizycznych - obywateli polskich mających miejsce stałego zamieszkania w Polsce.

Ważny jest także sposób wpłacania pieniędzy dla komitetów wyborczych przez wyborców. Wpłat można dokonywać wyłącznie czekiem, przelewem albo kartą płatniczą. "W związku z tym komitet powinien niezwłocznie zwrócić wpłacającemu środki, które zostały wpłacone np. gotówką w oddziale banku albo przekazem pocztowym, co dla komitetów bywa czasem nie tak łatwe" - zwracał uwagę Lorentz.

Wskazywał, że pełnomocnik finansowy komitetu powinien regularnie badać wyciągi z rachunku bankowego. Jeżeli komitet otrzyma nieprawidłową wpłatę - pochodzącą od nieuprawnionego podmiotu, czy dokonaną w niewłaściwej formie - musi zwrócić ją w ciągu 30 dni. "Jeżeli wydałby te środki, to pogrzebał się już na amen. To nie ma być zwrot równowartości, to ma byś zwrot środków, to muszą być te środki, które zostały wpłacone" - zaznaczył Lorentz.

"Pełnomocnik finansowy musi na bieżąco kontrolować każdy wpływ na rachunek, a bardzo często komitety zaczynają badać swoje finanse i porządkować je dopiero po wyborach, kiedy zabierają się za sporządzenie sprawozdania finansowego. Wtedy przeważnie jest już na wszystko za późno i popełnionych błędów nie da się odkręcić w żaden sposób" - zaznaczył.

Lorentz mówił, że problematyczne dla komitetów jest regulowanie płatności gotówką. Jak wskazywał, komitety nie mają obowiązku płacenia bezgotówkowego i mogą operować gotówką, jednak - jak zaznaczył - wszystkie płatności muszą być regulowane środkami komitetu.

"Nie może być takiej sytuacji - ten błąd się bardzo często zdarza - że ktoś płaci z własnych środków, a potem komitet zwraca mu wyłożone przez niego pieniądze. To jest forma pożyczki udzielonej komitetowi, a komitety pożyczek od osób fizycznych nie mogą przyjmować. Jeżeli zdarzy się taka sytuacja, to sprawozdanie finansowe zostanie odrzucone. Jeżeli ktoś ma zapłacić gotówką za coś, co kupuje się dla komitetu, to musi wziąć z kasy środki na to, jako zaliczkę, zapłacić i rozliczyć tę zaliczkę w kasie zwracając nadwyżkę" - podkreślił.

Po dniu wyborów komitet nie może przyjmować środków finansowych, nie może też wydawać środków na działalność kampanijną. Może z kolei płacić rachunki zaległe. Nowe zobowiązania komitet może zaciągać wyłącznie na cel zamknięcia swojej działalności.

Kodeks wyborczy zabrania udzielania korzyści majątkowych przez jeden komitet wyborczy innemu komitetowi wyborczemu. "W wyborach samorządowych zdarza się to dość często, że zaprzyjaźnione ze sobą komitety chcą wspierać również kandydatów innego komitetu. Może to spowodować problemy i dla jednego, i dla drugiego komitetu. Jeden z komitetów wydatkuje wtedy środki na cele niezwiązane z wyborami, a drugi, ten którego kandydaci są zachwalani, przyjmuje świadczenie niepieniężne od innego komitetu, tego mu robić nie wolno" - podkreślił Lorentz.

Komitety muszą uważać też na wartość materiałów, które rozdają wyborcom. Rozdawanie gadżetów reklamowych jest dopuszczalne, komitety muszą jednak zwrócić uwagę, by nie rozdawać przedmiotów, których wartość użytkowa jest nieproporcjonalnie większa od ich wartości jako materiału reklamowego. Ponadto - zgodnie z przepisami Kodeksu wyborczego - materiały wyborcze muszą mieć wyraźne oznaczenie komitetu, od którego pochodzą.

"Jeżeli to będzie cenny przedmiot, który ma swoją wartość znacznie wyższą, jako przedmiot użytkowy, niż jako nośnik reklamy, to komitet naraża się na podejrzenie, że korumpuje wyborców, że kupuje głosy w zamian za prezenty. To jest bardzo poważna sprawa, to już nie są przepisy karne Kodeksu wyborczego, to są przepisu Kodeksu karnego, rozdziału Przestępstwa przeciwko wyborom" - zaznaczył Lorentz.

Zabrania się także komitetom, kandydatom oraz wyborcom prowadzącym agitację wyborczą organizowania loterii fantowych, innego rodzaju gier losowych oraz konkursów, w których wygrać można nagrody pieniężne lub przedmioty cenniejsze od tych zwyczajowo używanych w celach reklamowych lub promocyjnych. Niedozwolone jest też podawanie lub dostarczanie napojów alkoholowych nieodpłatnie lub po zaniżonych cenach.