Prokuratura Okręgowa w Koszalinie skierowała w środę do sądu akt oskarżenia przeciwko b. skarbniczce Krystynie K. oraz Wacławowi M. zawieszonemu w czynnościach wójtowi gminy Ostrowice, którą mieli doprowadzić do bankructwa. Obojgu grozi kara do 10 lat pozbawienia wolności.

Jak poinformował PAP w środę rzecznik Prokuratury Okręgowej w Koszalinie Ryszard Gąsiorowski prokuratura zakończyła śledztwo i skierowała akt oskarżenia do Sądu Okręgowego w Koszalinie przeciwko Wacławowi M. i Krystynie K.

Prokurator Gąsiorowski powiedział, że "oboje oskarżeni są o doprowadzenie do powstania zadłużenia gminy Ostrowice, skutkującego stałą utratą jej płynności finansowej i utraty realnej możliwości spłaty przez gminę swoich zobowiązań oraz realizacji zadań własnych". "To spowodowało szkodę majątkową w wielkich rozmiarach, w kwocie co najmniej 38,5 mln zł” - dodał.

Rzecznik prokuratury poinformował, że oboje są również oskarżeni o „nieprawidłowe prowadzenie ksiąg rachunkowych gminy”.

Oskarżonym za zarzucane im przestępstwa, które mieli popełnić od września 2008 r. do 25 października 2016 r., działając wspólnie i w porozumieniu, łamiąc przepisy prawa, grozi kara do 10 lat pozbawienia wolności.

Przestępstwa, o które prokuratura oskarża Wacława M. miały polegać m.in. na samodzielnym zaciąganiu zobowiązań finansowych z przekroczeniem limitów określonych przez uchwały Rady Gminy Ostrowice na sfinansowanie przejściowego oraz planowanego deficytu budżetowego, na samodzielnym zaciąganiu zobowiązań bez upoważnienia Rady Gminy, na zawieraniu w ramach restrukturyzacji zadłużenia gminy niekorzystnych aneksów do umów już zawartych oraz nowych umów z instytucjami pozabankowymi.

Jak wynika z treści aktu oskarżenia, śledczy doliczyli się 69 umów pożyczek, 14 umów o restrukturyzację zadłużenia oraz 19 aneksów do tych umów.

Wacław M. miał również zawierać niekorzystne dla gminy umowy sprzedaży budowli i urządzeń oczyszczalni ścieków, a także urządzeń wodociągowych i kanalizacyjnych.

Krystyna K., zdaniem prokuratury, miała te umowy kontrasygnować, a także m.in. zaniechać egzekwowania od dłużników zobowiązań wymagalnych i nierzetelnie prowadzić księgi rachunkowe.

Wacław M. i Krystyna K. w listopadzie 2016 r. usłyszeli zarzuty nadużycia i przekroczenia uprawnień, a także nierzetelnego prowadzenia ksiąg rachunkowych. Wójt został zawieszony w czynnościach służbowych.

Do gminy wszedł komisarz rządowy, ale Wacław M. nadal pozostawał pracownikiem gminy z gwarancyjnym, obniżonym do minimum, wynagrodzeniem. Dopiero postanowienie prokuratury z lutego 2018 r., zawieszające go w czynnościach służbowych, które Urząd Gminy w Ostrowicach otrzymał na początku kwietnia, umożliwił zmianę tego stanu rzeczy. Wacław M. nie otrzymał już pensji za marzec. Miesięczne wynagrodzenie gwarancyjne wójta wynosiło ok. 5 tys. złotych.

Zadłużenie, liczącej ok. 2,5 tys. mieszkańców, gminy Ostrowice z końcem 2017 r. sięgało już ponad 47 mln zł, co stanowiło 437 proc. jej dochodów, i rośnie lawinowo. Obecnie projekt specustawy o szczególnych rozwiązaniach dla gminy Ostrowice jest w uzgodnieniach. Jak poinformował w środę na Twitterze wiceminister spraw wewnętrznych i administracji Paweł Szefernaker, projekt uzyskał pozytywną opinię Komisji Wspólnej Rządu i Samorządu Terytorialnego.