Od września rodzice nie będą płacić za pobyt dziecka w warszawskich przedszkolach - poinformował w piątek stołeczny ratusz. Jak oceniono, z tego rozwiązania skorzysta ok. 46 tys. dzieci, a dzięki likwidacji opłat rodzice będą mogli w domowym budżecie zaoszczędzić nawet 1 tys. zł rocznie.

Od 2013 r. opłata za pobyt dziecka w przedszkolu wynosiła 1 zł za każdą godzinę przebywania dziecka w placówce powyżej sześciu godzin. Od września rodzice będą płacić jedynie za posiłki.

"To kolejne działanie na rzecz warszawskich rodzin. Po wprowadzeniu bezpłatnej komunikacji dla uczniów i po warszawskim bonie żłobkowym, tym razem wsparcie dotyczy rodzin, których dzieci chodzą do naszych przedszkoli" - podkreśliła na piątkowym briefingu prasowym prezydent Warszawy Hanna Gronkiewicz-Waltz.

To jest pomoc młodym małżeństwom, żeby jak najwięcej oszczędzili. Tysiąc zł rocznie to może nie jest fortuna, ale za to można coś dzieciom kupić, można wydać na wakacje" - dodała prezydent stolicy.

Ratusz zwraca uwagę, że od 2007 r. zbudowanych zostało 27 przedszkoli, a ok. 200 placówek zostało zmodernizowanych lub wyremontowanych. Na ten cel wydano ponad 650 mln zł. Co roku na utrzymanie przedszkoli publicznych i niepublicznych Warszawa przeznacza około 700 mln zł. Dzięki budowie nowych przedszkoli, adaptacji i remontów już istniejących w 2017 r. w Warszawie przybędzie 5 tys. miejsc. W tym roku zakończy się budowa 9 przedszkoli, m.in. 4 na Białołęce. Łącznie obecnie w Warszawie trwa 140 takich inwestycji i remontów.