Sprawa dotyczyła Janusza W., rolnika, który od 2003 r. prowadził też indywidualną działalność gospodarczą. Uzyskiwał także dochody z umów-zleceń, jakie zawierał z miejscową jednostką ochotniczej straży pożarnej (na ich podstawie wykonywał usługi kierowcy – prowadził samochody OSP). Po rozpoczęciu działalności gospodarczej Janusz W. ubezpieczył się w ZUS i tym samym stracił możliwość korzystania z ubezpieczenia społecznego rolników.



W 2015 r. weszła w życie nowelizacja ustawy o ubezpieczeniu społecznym rolników (wprowadzona ustawą o zmianie ustawy o systemie ubezpieczeń społecznych oraz niektórych innych ustaw z 23 października 2014 r., Dz.U. poz. 1831), która uzupełniła tę ustawę o art. 5b. Zgodnie z nim również rolnicy będący zleceniobiorcami, ale osiągający ze zleceń przychód miesięczny niższy niż minimalne wynagrodzenie za pracę mogą nadal korzystać z ubezpieczenia społecznego rolników. Nowelizacja ta w art. 4 ustanowiła zasadę, że rolnicy i domownicy, którzy utracili prawo do korzystania z ubezpieczeń rolniczych przed 2015 r., mogą starać się o przywrócenie ubezpieczenia w KRUS, jeżeli spełniali warunki do pozostania w tym ubezpieczeniu na podstawie art. 5b ustawy o ubezpieczeniu społecznym rolników.
Janusz W. zdecydował się skorzystać z tej możliwości, ale KRUS odmówił ponownego przyjęcia do ubezpieczenia, wskazując, że wprawdzie był on zleceniobiorcą, ale oprócz tego prowadził działalność gospodarczą i na tej podstawie był ubezpieczony w ZUS. W tej sytuacji nie może on skorzystać z uprawnienia powrotu do KRUS jako zleceniobiorca uzyskujący niski dochód.
Sądy oddaliły kolejno odwołanie rolnika od decyzji KRUS i jego apelację. Jednak Sąd Najwyższy uchylił orzeczenie apelacyjne i nakazał ponowne rozpoznanie sprawy.
– Problemem zasadniczym jest to, że ustawodawca początkowo wprowadził ubezpieczenia społeczne rolników jako subsydiarne i ustanowił zasadę, zgodnie z którą jeśli osoba prowadząca działalność rolniczą uzyskuje przychody z innych źródeł, objętych z kolei ubezpieczeniem powszechnym, to nie może być traktowana jako rolnik uprawniony do korzystania z rolniczego ubezpieczenia społecznego. Potem od tej zasady wprowadzono wiele wyjątków, spośród których istotne są te, które dotyczą przedsiębiorców i zleceniobiorców – stwierdził sędzia Piotr Prusinowski.
SN zwrócił uwagę, że wprowadzając art. 5b do ustawy o ubezpieczeniu społecznym rolników, nie odniesiono się w ogóle do wcześniejszego przepisu art. 5a. Mamy więc do czynienia z dwoma wyjątkami, gdzie osoby prowadzące działalność gospodarczą i zatrudnione na podstawie umów cywilnoprawnych (zleceń) mogą nadal korzystać z ubezpieczenia w KRUS.
– Nie ma przeszkód systemowych, by te dwie sytuacje wiązać ze sobą – podkreślił sędzia Prusinowski.
Zdaniem SN oznacza to, że należy zbadać, zgodnie z art. 4 nowelizacji, cały okres ubezpieczenia odwołującego się jako zleceniobiorcy i ustalić, czy spełniał wcześniej warunki do objęcia ubezpieczeniem rolniczym. W praktyce chodzi o okres aż od 2003 r. Nowelizacja umożliwia bowiem cofnięcie prawomocnych decyzji lub orzeczeń o ustaniu tego ubezpieczenia w nieograniczonym zakresie czasowym.
ORZECZNICTWO
Wyrok Sądu Najwyższego z 20 marca 2018 r., sygn. akt III UK 40/17. www.serwisy.gazetaprawna.pl/orzeczenia