Wchodząca w życie 11 września ustawa wprowadza obowiązek wykonania raz na 20 lat wojewódzkiego audytu krajobrazowego. I zmienia nieprzystające do rzeczywistości regulacje o parkach krajobrazowych
Jacek Skorupski ekspert w zakresie ochrony przyrody i środowiska / Dziennik Gazeta Prawna
Marek Kajs zastępca dyrektora departamentu zarządzania zasobami przyrody w Głównej Dyrekcji Ochrony Środowiska / Dziennik Gazeta Prawna
Obecnie walory krajobrazowe wielu regionów Polski poddawane są silnej presji związanej z transformacją i procesami rozwojowymi. Dotychczasowe instrumenty ochronne są nieskuteczne i niewystarczające. Dowodzą tego liczne przykłady inwestycji zaburzających harmonię krajobrazu, naruszających ład przestrzenny i prowadzących do zubożenia wielowiekowego dziedzictwa krajobrazowego, zarówno na terenach miejskich, jak i w przestrzeni otwartej. Do degradacji krajobrazu przyczynia się również niekontrolowana urbanizacja.
Wprowadzane przepisy miały początkowo uregulować dwie niecierpiące zwłoki kwestie – stawiania wiatraków i umieszczania reklam. I choć po parlamentarnych ingerencjach sukces okazał się połowiczny (kwestii wiatraków nie udało się rozwiązać), to dzięki zmianom tak ważne dobro, jakim jest krajobraz, może odzyskać swoją rangę. Ustawa z 24 kwietnia 2015 r. o zmianie niektórych ustaw w związku ze wzmocnieniem narzędzi ochrony krajobrazu (Dz.U. z 2015 r. poz. 774) jest szansą na poprawę skuteczności nielicznych dziś i rozproszonych w systemie prawnym rozwiązań służących tej ochronie. Ograniczone regulacje w tym zakresie zawarte są w systemie planowania przestrzennego, w ustawie z 23 lipca 2003 r. o ochronie zabytków i opiece nad zabytkami (t.j. Dz.U. z 2014 r. poz. 1447 ze zm., dalej: u.o.z.o.z.), a także w ustawie z 16 kwietnia 2004 r. o ochronie przyrody (t.j. Dz.U. z 2013 r. poz. 627 ze zm., dalej: u.o.p.), która przewiduje możliwość tworzenia i ochrony parków krajobrazowych oraz obszarów chronionego krajobrazu.
Jednak po nowelizacji przepisy krajobrazowe tak jak dotychczas będą się znajdować w odrębnych ustawach. Nowa regulacja nie tworzy bowiem odrębnego aktu, a wprowadza zmiany do już istniejących.
Na ocenę rzeczywistej efektywności wprowadzonych zmian przyjdzie jeszcze czas. Sporządzenie jej wymaga odwołania się tak do zakresu wprowadzonych ustawą zmian, jak i ustalonego systemu zabezpieczeń realizacji nowych zasad ochrony krajobrazu.
Potrzebna definicja
W dotychczasowych regulacjach brakowało jednoznacznej i kompleksowej definicji krajobrazu. Rozumiany on był w różnych kontekstach. W ustawie z 27 kwietnia 2001 r. – Prawo ochrony środowiska (t.j. Dz.U. z 2013 r. poz. 1232 ze zm.) krajobraz jest traktowany jako element środowiska przyrodniczego, a w u.o.z.o.z. pojawia się definicja krajobrazu kulturowego.
W u.o.p. istnieje natomiast definicja ochrony krajobrazowej oraz walorów krajobrazowych. Regulacja ta nie definiuje jednak pojęcia krajobrazu. Określa natomiast, że walory krajobrazowe to wartości ekologiczne, estetyczne lub kulturowe obszaru oraz związane z nim rzeźby terenu, twory i składniki przyrody ukształtowane przez siły przyrody lub działalność człowieka.
W art. 6 przewiduje ona kilka form ochrony przyrody, tj. parki narodowe, rezerwaty przyrody, parki krajobrazowe, obszary chronionego krajobrazu, obszary Natura 2000, pomniki przyrody, stanowiska dokumentacyjne, użytki ekologiczne, zespoły przyrodniczo-krajobrazowe, ochronę gatunkową roślin, zwierząt i grzybów. Główne cele ochrony przyrody określa natomiast art. 2 ust. 2 u.o.p. Należą do nich m.in. ochrona walorów krajobrazowych, zieleni w miastach i wsiach oraz zadrzewień, kształtowanie właściwych postaw człowieka wobec przyrody przez edukację, informowanie i promocję w dziedzinie ochrony przyrody.
Ustawa z 24 kwietnia 2015 r. po raz pierwszy definiuje pojęcie krajobrazu. W dodanym do art. 2 pkt 16e ustawy z 27 marca 2003 r. o planowaniu i zagospodarowaniu przestrzennym (dalej: u.p.z.p.) wskazuje, że jest to postrzegana przez ludzi przestrzeń zawierająca elementy przyrodnicze lub wytwory cywilizacji, ukształtowana w wyniku działania czynników naturalnych lub działalności człowieka. Modyfikuje ona również definicję krajobrazu kulturowego zawartą w u.o.z.o.z. w ten sposób, że jest ona spójna z definicją krajobrazu. Dzięki temu możliwe będzie jednorodne podejście do kwestii ochrony krajobrazu, na który składają się zarówno walory kulturowe, jak i przyrodnicze. Ustawa z 24 kwietnia 2015 r. wyjaśnia wiele innych pojęć związanych z ochroną krajobrazu, tj. walorów krajobrazowych, dominanty krajobrazowej (w ustawie o ochronie przyrody) czy krajobrazu priorytetowego.
To, że definicje są porozrzucane w wielu ustawach, nie ułatwi zadania samorządowcom, przyrodnikom czy przyszłym audytorom krajobrazu. Obok podajemy słowniczek definicji z trzech wymienionych wyżej ustaw istotnych dla regulacji krajobrazowych. [ramka – słowniczek]
Zasadniczy filar ochrony
– Ustawa z 24 kwietnia 2015 r. w przyjętym ostatecznie brzmieniu opiera się na dwóch zasadniczych filarach: na regulacjach dotyczących identyfikacji występujących w Polsce krajobrazów oraz zarządzaniu ich ochroną, a także na regulacjach dotyczących zasad sytuowania reklam w przestrzeni publicznej – wskazuje Anna Kudra, prawnik w dziale prawa administracyjnego kancelarii Dr Krystian Ziemski & Partners w Poznaniu. Zarządzanie ochroną krajobrazu ma mieć charakter planowy. Realizacji tego celu mają służyć przede wszystkim sporządzane co 20 lat przez samorządy województw audyty krajobrazu – dodaje Anna Kudra.
Audyt krajobrazowy będzie z jednej strony zapisem stanu krajobrazu danego województwa, a z drugiej ma być pewnego rodzaju wytycznymi i rekomendacjami na przyszłość, tak aby nie następowała degradacja krajobrazu, a raczej jego wzbogacenie. Działanie to będzie zadaniem własnym samorządu województwa i musi być realizowane poprzez cykliczne (nie rzadsze niż raz na 20 lat) sporządzanie tego dokumentu. Tak wynika z art. 38a ust. 1 u.p.z.p.
Audyt krajobrazowy w skali całego województwa pełni trzy funkcje:
● identyfikowanie i scharakteryzowanie typów krajobrazu przy wykorzystaniu klasyfikacji ustalonej w drodze rozporządzenia przez ministra środowiska w porozumieniu z ministrem kultury i ochrony dziedzictwa narodowego,
● dokonywanie waloryzacji krajobrazu. Jej celem jest określenie wartości wszystkich krajobrazów na obszarze województwa. W ten sposób nastąpi zwłaszcza wskazanie krajobrazów szczególnie cennych, czyli zgodnie z nową terminologią krajobrazów priorytetowych,
● ustalenie zagrożenia dla rozpoznanych krajobrazów priorytetowych i opierając się na tej analizie, zaplanowanie sposobów ich ochrony. Zastosowanie zaplanowanych rozwiązań będzie następowało na podstawie odrębnych aktów prawnych. Ustawa przewiduje znane już prawu polskiemu sposoby ochrony, tj. parki narodowe, rezerwaty przyrody, parki krajobrazowe lub obszary chronionego krajobrazu.
Niezbędna procedura
Projekt audytu krajobrazowego będzie sporządzać zarząd województwa. Przed przystąpieniem do jego uchwalenia przez sejmik województwa zarząd poinformuje w drodze obwieszczenia o przystąpieniu do sporządzania projektu audytu krajobrazowego. Po jego przygotowaniu będzie musiał zasięgnąć opinii:
● regionalnego dyrektora ochrony środowiska,
● dyrektorów parków narodowych i krajobrazowych położonych w granicach województwa,
● wojewódzkiego konserwatora zabytków,
● rad gmin położonych na terenie województwa.
Brak zajęcia stanowiska przez któryś z wymienionych organów w terminie 30 dni od otrzymania projektu audytu oznaczać będzie wyrażenie pozytywnej opinii o tym projekcie. Zgłoszone stanowiska nie będą wiążące dla zarządu województwa. Będzie on jednak mógł dokonać zmian w projekcie audytu zgodnie z wyrażonymi uwagami.
Następnym zadaniem organu wykonawczego województwa będzie ogłoszenie w prasie regionalnej oraz przez obwieszczenie w urzędzie marszałkowskim o wyłożeniu projektu do publicznego wglądu. Będzie to musiało nastąpić na co najmniej 7 dni przed planowanym wyłożeniem. Z projektem audytu zainteresowani będą się mogli zapoznać przez co najmniej 30 dni.
Zarząd w czasie wyłożenia projektu i przez 14 dni po tym terminie będzie zbierał zgłoszone do niego uwagi. Następnie będzie musiał je rozpatrzyć. A te, do których się nie przychyli, będzie musiał zamieścić w liście nieuwzględnionych uwag.
Na zgłoszone przed uchwaleniem audytu krajobrazowego żądanie gminy, której opinia nie została uwzględniona w projekcie audytu krajobrazowego, sejmik województwa rozstrzygać będzie w formie uchwały o zasadności nieuwzględnienia opinii przez zarząd województwa. Rozstrzygnięcie sejmiku będzie wiążące.
Ostatecznie audyt krajobrazowy będzie uchwalać sejmik województwa, rozstrzygając jednocześnie o sposobie rozpatrzenia uwag nieuwzględnionych przez zarząd województwa. Zmiana audytu będzie następowała w takim trybie, w jakim będzie on uchwalany.
– Audyt nie będzie miał charakteru aktu prawa miejscowego. Będzie dokumentem strategicznym, a jego postanowienia nie będą bezpośrednio kształtować zasad i warunków zabudowy i zagospodarowania terenu – wyjaśnia Anna Kudra. Jej zdaniem wdrożenie rekomendacji i wniosków sformułowanych w audycie będzie następować poprzez odpowiednie dokumenty planistyczne, w tym miejscowe plany zagospodarowania przestrzennego. Oznacza to, że skuteczność audytu będzie uzależniona od sposobu jego implementacji do odpowiednich aktów prawnych.
Dokumenty planistyczne
Ustawa z 24 kwietnia 2015 r. przewiduje, że studium uwarunkowań i kierunków zagospodarowania gminy będzie musiało w swej treści uwzględnić stan środowiska, w tym stan rolniczej i leśnej przestrzeni produkcyjnej, wielkości i jakości zasobów wodnych oraz wymogów ochrony środowiska, przyrody i krajobrazu, w tym krajobrazu kulturowego.
Ponadto gmina będzie musiała wziąć pod uwagę rekomendacje i wnioski zawarte w audycie krajobrazowym lub określone przez audyt krajobrazowy granice krajobrazów priorytetowych. Studium powinno wskazywać:
● kierunki zmian w strukturze przestrzennej gminy oraz w przeznaczeniu terenów, w tym wynikające z audytu krajobrazowego,
● obszary oraz zasady ochrony środowiska i jego zasobów, ochrony przyrody, krajobrazu, w tym krajobrazu kulturowego i uzdrowisk.
Ustawa z 24 kwietnia 2015 r. poszerzyła także zakres planu miejscowego. W dokumencie tym obowiązkowo trzeba będzie ustalić m.in. zasady ochrony środowiska, przyrody i krajobrazu. W planie w zależności od potrzeb określać się będzie:
● zasady kształtowania krajobrazu,
● granice i sposoby zagospodarowania terenów lub obiektów podlegających ochronie, na podstawie odrębnych przepisów, terenów górniczych, a także obszarów szczególnego zagrożenia powodzią, obszarów osuwania się mas ziemnych, krajobrazów priorytetowych określonych w audycie krajobrazowym oraz w planach zagospodarowania przestrzennego województwa.
Ustawa z 24 kwietnia 2015 r. nakazuje wójtowi (burmistrzowi, prezydentowi miasta) uzgodnić projekt planu miejscowego z zarządem województwa w zakresie uwzględnienia wyników audytu krajobrazowego.
– Obecnie trudno jest ocenić, jaki będzie rzeczywisty wpływ audytów na kształt rozwiązań planistycznych w zakresie ochrony krajobrazu. Ustawa bowiem nie określa w sposób szczegółowy ani sposobu oceny zidentyfikowanych w ramach audytów krajobrazów, ani sposobu formułowania wniosków i rekomendacji w podejmowanych uchwałach – ocenia Anna Kudra.
Czas na sporządzenie
Zgodnie z art. 13 ustawy z 24 kwietnia 2015 r. sejmiki poszczególnych województw będą musiały uchwalić audyty krajobrazowe w terminie trzech lat od wejścia w życie tej ustawy, czyli do 11 września 2018 r. W przypadku bezskutecznego upływu terminu wojewoda wezwie sejmik do uchwalenia audytu krajobrazowego w wyznaczonym terminie. Po naruszeniu tego terminu dokument ten opracuje i przyjmie wojewoda w drodze zarządzenia zastępczego. Koszty jego sporządzenia poniesie właściwy samorząd województwa.
Wobec spodziewanych wysokich wydatków przygotowania audytów krajobrazowych ustawa wprowadza rozwiązanie, zgodnie z którym działania takie będą mogły być finansowane ze środków Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej i wojewódzkich funduszy ochrony środowiska i gospodarki wodnej. Przewidywany koszt wykonania audytów szacowany jest na 6,4 mln zł w skali kraju w okresie 3 lat. Choć pojawiają się też szacunki, że te ustawowo narzucone działania pochłoną miliardy złotych.
– Audyty będą musiały być uwzględniane przy tworzeniu planów miejscowych. Miejmy nadzieję, że koszty ich powstawania nie zostaną przerzucone na inwestorów, co wielokrotnie nielegalnie ma miejsce w przypadku uchwalania planów – twierdzi Marcin Roszkowski, prezes Instytutu Jagiellońskiego.
Brakujący akt wykonawczy
Szczegółowy zakres i metodologia sporządzania audytów ma być określona w rozporządzeniu Rady Ministrów. Oprócz tego zgodnie z delegacją ustawową zawartą w nowym art. 38a ust. 6 u.p.z.p. rozporządzenie musi ustalić:
● stosowaną przy sporządzaniu audytów krajobrazowych klasyfikację krajobrazów opracowaną w szczególności na takich kryteriach jak charakter dominujących w krajobrazie czynników, rzeźba terenu i pokrycie terenu,
● sposób oceny zidentyfikowanych krajobrazów oraz wskazywania krajobrazów priorytetowych,
● sposób uwzględnienia w audycie krajobrazowym obiektów, w tym krajobrazów wpisanych na listę Światowego Dziedzictwa UNESCO, obszarów Sieci Rezerwatów Biosfery UNESCO (MaB), parków narodowych, rezerwatów i innych form ochrony przyrody wymienionych w art. 6 ust. 1 pkt 1–9 u.o.p. oraz obiektów wskazanych w art. 6 ust. 1 pkt 1 u.o.z.o.z.
– Ustawa przewiduje, że audyty powinny być sporządzone w terminie trzech lat od dnia jej wejścia w życie. Ponieważ jednak szczegółowe zasady sporządzania audytów określone będą w rozporządzeniu ministra, trudno będzie rozpocząć prace nad audytem przed ogłoszeniem przepisów wykonawczych. Rozporządzenie powinno być więc opublikowane najpóźniej wraz z wejściem w życie ustawy, niemniej wydaje się, że bezpieczniej będzie przyjąć, iż trzyletni termin na sporządzenie audytu powinien być liczony od wejścia w życie rozporządzenia wykonawczego – przestrzegali w opinii do projektu z 23 sierpnia 2013 r. Mirosław Gwiazdowicz i Mirosław Sobolewski, specjaliści ds. systemu gospodarczego w Biurze Analiz Sejmowych (druk nr 1525).
Okazało się, że obawy nie były bezpodstawne. Pomimo że ustawa wchodzi w życie 11 września 2015 r., rozporządzenie Rady Ministrów nie zostało wydane. Jak dowiedzieliśmy się w Generalnej Dyrekcji Ochrony Środowiska, dopiero jest przygotowywane.
Słowniczek
krajobraz – postrzegana przez ludzi przestrzeń, zawierająca elementy przyrodnicze lub wytwory cywilizacji, ukształtowana w wyniku działania czynników naturalnych lub działalności człowieka
krajobraz priorytetowy – krajobraz szczególnie cenny dla społeczeństwa ze względu na swoje wartości przyrodnicze, kulturowe, historyczne, architektoniczne, urbanistyczne, naturalistyczne lub estetyczno-widokowe i jako taki wymagający zachowania lub określenia zasad i warunków jego kształtowania
krajobraz kulturowy – postrzegana przez ludzi przestrzeń zawierająca elementy przyrodnicze i wytwory cywilizacji, historycznie ukształtowana w wyniku działania czynników naturalnych i działalności człowieka
ochrona krajobrazowa – zachowanie cech charakterystycznych danego krajobrazu
oś widokowa – wyobrażalna prosta kierująca wzrok na charakterystyczne elementy zagospodarowania terenu lub terenów
otoczenie – teren wokół lub przy zabytku wyznaczony w decyzji o wpisie tego terenu do rejestru zabytków w celu ochrony wartości widokowych zabytku oraz jego ochrony przed szkodliwym oddziaływaniem czynników zewnętrznych
przedpole ekspozycji – rozległe poziome płaszczyzny, w szczególności zbiorniki wodne, zbocza lub płaskie dna dolin umożliwiające ekspozycję panoram
punkt widokowy – miejsce lub punkt topograficznie wyniesiony w terenie, z którego układ wizualny obszaru widzenia dla obserwatora jest szeroki i daleki
walory krajobrazowe – wartości przyrodnicze, kulturowe, historyczne, estetyczno-widokowe obszaru oraz związane z nimi rzeźba terenu, twory i składniki przyrody oraz elementy cywilizacyjne ukształtowane przez siły przyrody lub działalność człowieka
122 parków krajobrazowych mamy w Polsce
8 proc. taką część powierzchni kraju zajmują parki krajobrazowe
OPINIE EKSPERTÓW
Do tej pory bardzo trudno było uwzględnić kwestie krajobrazowe w planach zagospodarowania przestrzennego – brakowało w tym zakresie unormowań prawnych. Przykładem, z którym się spotkałem, była choćby próba umieszczenia obiektu handlowego na osi widokowej w sąsiedztwie parku krajobrazowego. Jeszcze trudniej jest wytłumaczyć, że powinniśmy chronić nie tylko krajobraz naturalny, ale i kulturowy – miejski, że pielęgnowana przez kilkadziesiąt lat zieleń jest podstawową wartościąprzyrodniczą i krajobrazową w osiedlach miejskich i powinna być chroniona. Tak jest chociażby w starszych częściach warszawskiego Muranowa czy na północnym Ursynowie. Warto też zwrócić uwagę na jeszcze jedną sprzeczność. Dzisiaj parki krajobrazowe czy obszary krajobrazu chronionego mają krajobraz tylko w nazwie. Ustawa o ochronie przyrody nic o nim nie mówi. Katalog zakazów w ogóle krajobrazu nie uwzględnia. Przekłada się to na orzecznictwo sądów. O ile są np. wyroki zakazujące zasypywania oczek wodnychczyusypywania górek, o tyle już wkopanie się w zbocze wzgórza i postawienie tam budynku karane nie jest, bo na niszczenie krajobrazu brakuje paragrafu.
Wśród zakazów dotyczących parków krajobrazowych wiele wątpliwości i niechęci budził ten, który mówił o zakazie budowy nowych obiektów w pasie o szerokości 100 m od linii brzegowej rzek, jezior i innych zbiorników wodnych. Przepisy stanowiły wyjątek tylko dla turystyki i gospodarki wodnej oraz rybactwa. Od 11 września granica zabudowy nie będzie już tak sztywna. Uchwała sejmiku województwa będzie mogła zmniejszyć tę odległość, biorąc pod uwagę lokalne uwarunkowania. Możliwość zmiany dotyczy też lokalizowania obiektów budowlanych w odległości 200 m od brzegów klifowych i w pasie technicznym brzegu morskiego. To pozwoli na większą elastyczność, zwłaszcza tam gdzie już istnieje np. zabudowa wsi zbliżona do rzeki. Nie będzie to np. blokować budowy domu między dwoma już istniejącymi.
Ważną z punktu widzenia samorządów i mieszkańców zmianą jest ta dotycząca ochrony linii brzegowej rzek i jezior. Zgodnie z nowymi przepisami ograniczenia nie będą dotyczyć sztucznie wykopanych zbiorników, z wyjątkiem zbiorników zaporowych. Do tej pory również 100 m od nich nie wolno było lokalizować zabudowy na terenach parków krajobrazowych i obszarów chronionego krajobrazu. I to, że ktoś wykopał na swojej działce sztuczny staw, uniemożliwiało inwestycje na sąsiednich działkach. Ale proszę uważać – jeżeli na rzecze lub potoku jest sztuczny zbiornik wodny – to ograniczenia obowiązują. Nowelizacja precyzuje, że chodzi wówczas o zasięg lustra wody przy normalnym poziomie piętrzenia określonym w pozwoleniu wodnoprawnym.
Istotne jest, że zgodnie z nowymi regulacjami na terenie parków czy obszarów chronionego krajobrazu możne będzie objąć ochroną nie tylko rośliny czy zwierzęta, ale i obszary cenne pod względem krajobrazowym, takie jak np. osie widokowe, punkty widokowe, a ponadto elementy krajobrazu kulturowego, np. kapliczki czy studnie itp., które nie są zabytkami, ale tworzą ten krajobraz. Dotychczas były duże problemy z zachowaniem takich obszarów lub obiektów.
Widoki i przyroda pod ochroną
Dzisiaj samorządy, a często też mieszkańcy patrzą na parki krajobrazowe z rosnącą niechęcią, bo utrudniają inwestycje. Wchodzące zmiany mogą nieco to odczucie złagodzić
Parki krajobrazowe zaczęły powstawać w Polsce jeszcze w latach 70. ubiegłego stulecia i powstawały stopniowo do lat 90. (jedynie Nadgoplański Park Tysiąclecia powstał w 2009 r. w wyniku rozszerzenia parku o tej samej nazwie na kolejne województwo i jednoczesnej likwidacji rezerwatu przyrody)
Takich form ochrony mamy w Polsce 122, choć tak naprawdę mniej, bowiem zgodnie z dotychczasowymi przepisami, jeżeli park znajduje się na terenie więcej niż jednego województwa, trzeba utworzyć dwa czy nawet trzy parki, odrębny w każdym województwie. Ten bubel prawny zlikwiduje m.in. wchodząca wkrótce ustawa krajobrazowa nowelizująca w tym zakresie przepisy o ochronie przyrody. Dopisany art. 16 ust 3a pozwoli na utworzenie parku położonego na terenie więcej niż jednego województwa na podstawie jednobrzmiącej uchwały właściwych sejmików.
Projekt uchwały zarówno o powstaniu parku, jak i o jego likwidacji musi być uzgodniony z gminami, na terenie których znajduje się lub miałby się znajdować – w trybie art. 106 ustawy z 14 czerwca 1960r. – Kodeks postępowania administracyjnego (t.j. Dz.U z 2013 r. poz. 267 ze zm.). Jednak brak przedstawienia przez gminę stanowiska w ciągu miesiąca od otrzymania projektu uchwały oznacza uzgodnienie projektu. Rada gminy nie będzie miała jak do tej pory dowolności w odmowie uzgodnienia projektu. Będzie to możliwe wyłącznie wtedy, gdy przyjęcie takiej uchwały miałoby prowadzić do ograniczenia możliwości rozwojowych gminy wynikających ze studium uwarunkowań lub planu zagospodarowania przestrzennego i to w stopniu nieproporcjonalnym do wartości, jakie park ma chronić. Jest to niezbyt precyzyjny zapis i dopiero w praktyce okaże się, na ile istotny. Ważniejsze może być kolejne ograniczenie. Rada nie będzie mogła odmówić uzgodnienia projektu uchwały, jeżeli rekomendacja dotycząca powiększenia czy utworzenia parku wynikać będzie z audytu krajobrazowego.
Utworzenie bądź poszerzenie granic parku będzie mogło wyjść również od gminy – na wniosek jej rady. W takiej sytuacji sejmik będzie miał na rozpatrzenie wniosku trzy miesiące od dnia jego otrzymania.
Kula u nogi
Dzisiaj parki krajobrazowe, podobnie jak inne formy ochrony przyrody, są często kulą u nogi samorządowców. Powodują bowiem ograniczenia inwestycyjne, a co za tym idzie, kłopoty ze zbilansowaniem budżetów samorządów – bo z tytułu funkcji ochronnych samorządy nie dostają rekompensat. Ponadto ich powstawaniu, a nawet pozostawieniu istniejących sprzeciwiają się często mieszkańcy – bardzo trudno uzyskać wtedy np. warunki zabudowy. Nie przewidziano zaś dla parków krajobrazowych (inaczej niż dla narodowych i rezerwatów przyrody) procedury wywłaszczeniowej. Bardzo trudna (i ograniczona w czasie) jest też procedura odszkodowawcza dopuszczalna na podstawie art. 129 ustawy z 27 kwietnia 2001 r. – Prawo ochrony środowiska (t.j. Dz.U. z 2013 r. poz. 1232 ze zm.) w związku z ograniczeniem prawa własności. Można wystąpić z nim tylko w ciągu dwóch lat od wejścia w życie przepisów (także miejscowych) powodujących ograniczenie sposobu korzystania z nieruchomości. To inaczej niż w przepisach o planowaniu i zagospodarowaniu przestrzennym, które przewidują pięcioletni okres na zgłoszenie się po odszkodowanie. A ewentualne zyski z turystyki są na ogół niewielkie i nie przekładają się na istotne wpływy do gminnych budżetów (przykładem gminy leżącej w całości na obszarach chronionych jest m.in. bankrutująca gmina Ostrowice). Dlatego nowe parki praktycznie nie powstają. Przeciwnie – wiele samorządów chętnie by je zlikwidowało. W ustawie nie wykreślono tej możliwości. Po zmianach likwidacja parku lub zmniejszenie jego obszaru będą możliwe jednak wyłącznie z powodu bezpowrotnej utraty wartości przyrodniczych, historycznych i kulturowych oraz krajobrazowych (słowa „wyłącznie” wcześniej w ustawie nie było).
Dla parków krajobrazowych tworzonych i działających na podstawie ustawy o ochronie przyrody szczególnie istotny jest krajobraz priorytetowy. Gdzie taki się znajduje, określi audyt krajobrazowy wykonany na podstawie przepisów o planowaniu i zagospodarowaniu przestrzennym.
Statut i plan
Ważną nowością jest to, że plan ochrony parku krajobrazowego w najistotniejszych częściach stanie się prawem miejscowym. W ten sposób określone zostaną:
● granice stref ochrony krajobrazów, zwłaszcza tych, które stanowią przedpola ekspozycji, osie czy punkty widokowe,
● obszary zabudowane wyróżniające się lokalną formą architektoniczną, zidentyfikowane w ramach audytu krajobrazowego,
● wykazy obiektów o istotnym znaczeniu historycznym i kulturowym oraz
● wprowadzone zakazy, m.in. lokalizowania obiektów budowlanych czy zalesiania (szczegółowo określa je art. 17 ust. 1a u.o.p.).
Plan ochrony parku, podobnie jak uwzględniony w nim audyt, sporządza się raz na 20 lat.
To, że park może się znajdować na terenie więcej niż jednego województwa, będzie miało wpływ na jego statut. Nada go w drodze uchwały ten sejmik województwa, na terenie którego znajduje się większa część parku, jednak w porozumieniu z sejmikami, które mają na swoim terenie pozostałe części parków.
Strefy też zmienione
Ważne doprecyzowanie ustawy o ochronie przyrody w części dotyczącej parków krajobrazowych znalazło się też w nowelizacji ustawy z 25 czerwca 2015 r. o samorządzie gminnym (Dz.U. z 2015 r. poz. 1045) nowelizującej dodatkowo kilkadziesiąt innych ustaw. Przepis daje możliwość wycinania z zadrzewień śródpolnych, przydrożnych i nadwodnych gatunków obcych obecnie określonych w rozporządzeniu z 9 września 2011 r. w sprawie listy roślin i zwierząt gatunków obcych, które w przypadku uwolnienia do środowiska przyrodniczego mogą zagrozić gatunkom rodzimym lub siedliskom przyrodniczym (Dz.U. z 2011 r. nr 210, poz. 1260). Na liście znajduje się jedno drzewo – bożodrzew i jeden krzew – kolcolist zachodni. Planuje się jednak rozszerzenie jej m.in. o klon jesionolistny i czeremchę amerykańską. Zmiana jest wyłomem w zakazie likwidowania i niszczenia zadrzewień sródpolnych, przydrożnych i nadwodnych. Dotychczas wycinka była możliwa tylko wtedy, gdy wynikało to z konieczności zapewnienia bezpieczeństwa ruchu drogowego, ochrony przeciwpowodziowej lub budowy albo utrzymania urządzeń wodnych.
Podobne zmiany jak w parkach krajobrazowych obowiązywać będą również w strefach chronionego krajobrazu – dotyczące ich przepisy również zmieniła nowelizacja wchodząca w życie 11 września.