Prawie połowa użytkowników Internetu nie ma pewności, czy kontent, do którego docierają w sieci, jest legalny – wynika z badań Ofcomu, regulatora rynku mediów i telekomunikacji na Wyspach.

Ale co szósty internauta ma świadomość, że w okresie trzech miesięcy tego roku ściągał lub korzystał bezprawnie z treści w Internecie – relacjonuje portal advanced-television.com.

Ustalenia te pochodzą z pierwszej odsłony zakrojonego na szeroką skalę badania postaw konsumentów w sprawie naruszania praw autorskich w sieci przez użytkowników wieku 12. i więcej lat.

Ofcom twierdzi, że prowadzone badania pozwolą na zidentyfikowanie trendów w sieci, ocenę pogwałcenia praw autorskich utworów muzycznych, filmów, programów TV, oprogramowań, książek i gier wideo.

Według raportu 47 proc. użytkowników nie jest w stanie zidentyfikować, czy ściągane przez nich treści są legalne czy nie, a to – zdaniem regulatora – podkreśla znaczenie wysiłków podejmowanych w celu edukacji i informowania konsumentów.

W czerwcu Ofcom zaprezentował projekt Kodeksu, który nakłada na wielkich dostawców usług internetowych (ISP) obowiązek informowania konsumentów, że połączenie internetowe zostało wykorzystane do naruszenia praw autorskich oraz wyjaśnić, gdzie mogą oni znaleźć licencjonowany kontent w Internecie.