Najwięksi brytyjscy dostawcy Internetu, między innymi Sky, BT i Virgin Media przystąpili do kampanii "Get it right from a genuine site" ("Pobierz to jak trzeba z legalnej strony"). Użytkownikom sieci, którzy korzystają z pirackich serwisów i oprogramowania wysyłają listy nakłaniające do zaprzestania tego procederu.

„Jesteśmy tu, by pomóc Ci znaleźć muzykę, TV, filmy, gry, książki, gazety i sport z legalnego źródła oraz wesprzeć brytyjską kreatywność. Za każdym razem, gdy oglądasz, słuchasz, czytasz, czy grasz - dokonujesz wyboru: wspierasz rzeczy, które kochasz i pomagasz im się rozwijać, lub też nie wspierasz niczego i nikogo. Więc pobierz to jak trzeba z legalnej strony.” – czytamy na stronie kampanii "Get it right from a genuine site".

Trwa ładowanie wpisu

„Jeśli dalej będziesz za pomocą naszego łącza rozsyłał nielegalne treści, podejmiemy kroki, by zablokować lub usunąć wszelkie oprogramowanie służącego do łamania praw autorskich.” - informują w listach dostawcy Internetu. Korespondencję dostają osoby korzystające z oprogramowania p2p i serwisów typu torrent, ponieważ pobierając treści za ich pomocą równocześnie udostępniają (często nieświadomie) te pliki innym użytkownikom sieci.

Użytkownicy adresów IP, z których wykrywany jest ruch na nielegalnych stronach, otrzymują wiadomości e-mail z ostrzeżeniem. Wzywa się w nich do zaprzestania pobierania pirackich treści w terminie 20 dni. Po tym czasie jest do nich wysyłany kolejny mail opisujący konsekwencje ich postępowania.

W kampanię "Get it right from a genuine site", której towarzyszy hasztag #GetItRight, zaangażowani są także brytyjscy twórcy, którzy pokazują, ile godzin poświęcają na stworzenie utworu, książki, piosenki czy video. Kolejnym elementem akcji jest baza wskazująca legalne serwisy internetowe z dostępem do filmów, muzyki, gier i innych form wirtualnej rozrywki.
Szacuje się, że przemysły kreatywne w Wielkiej Brytanii zapewniają dziś 2,8 mln miejsc pracy, a wartość rynku to około 18 mld funtów rocznie. Jednocześnie wysokie koszty produkcji filmowej powodują, że sześć na dziesięć powstających filmów nigdy nie osiąga progu rentowności. Nielegalne oglądanie filmów przyczynia się dziś do kryzysu branży, zagraża jej rozwojowi i funkcjonowaniu.

Czy, jak w Polsce przyjęłaby się kampania listów z ostrzeżeniami od dostawców Internetu? Czy jesteśmy gotowi na tak zdecydowaną walkę z piractwem?

Tekst na podstawie materiałów kampanii „Get it right from a genuine site” przygotowała Legalna Kultura
Fundacja Legalna Kultura promuje kulturę i uczciwe z niej korzystanie, uświadamia zagrożenia płynące z piractwa. Fundacja tworzy też bazę legalnych źródeł kultury, prowadzi warsztaty i kampanie społeczne (m.in.: „Kultura Na Widoku”, „W czerni kina”), bada stan świadomości społecznej w zakresie poruszania się w sieci.