Okresy ochronne byłych związkowców wynikające z uchwał zarządu związku zawodowego powinny być sumowane – uznał SN.



Sprawa dotyczyła byłego członka zarządu międzyzakładowej organizacji związkowej Pawła D., który po zakończeniu pełnienia funkcji nadal był szczególnie chroniony przed wypowiedzeniem. Ochronę tę otrzymał na mocy kilku następujących po sobie uchwał związku wydanych na podstawie art. 32 ust. 1–2 ustawy o związkach zawodowych (t.j. Dz.U. z 2015 r. poz. 1881). Zgodnie z tym przepisem ochrona stosunku pracy przysługuje przez okres określony uchwałą zarządu związku, a po jego upływie – dodatkowo przez czas odpowiadający połowie okresu określonego uchwałą, nie dłużej jednak niż rok po upływie terminu wskazanego w związkowym dokumencie. Problem polegał na tym, że organizacja wydała kilka uchwał dotyczących ochrony Pawła D., przy czym ostatnia opiewała na pół roku. W dodatku po zakończeniu okresu ochrony podstawowej dotychczasowy zakład pracy mężczyzny został przejęty przez spółkę M, która zlikwidowała jego stanowisko. To stało się podstawą wypowiedzenia Pawłowi D. umowy o pracę.
Związkowiec odwołał się od tej decyzji, żądając przywrócenia do pracy i wypłaty wynagrodzenia za okres pozostawania bez zatrudnienia. Argumentował, że w chwili wypowiedzenia był jeszcze szczególnie chroniony, bo w jego przypadku łączny okres ochronny wynikający z uchwał związkowych przekraczał dwa lata, a więc jeszcze rok po wygaśnięciu ostatniej uchwały pracodawca nie mógł go zwolnić. Z kolei zdaniem spółki okresów ochronnych nie należy sumować. Pracodawca dowodził też, że Paweł D. w nowym zakładzie pracy już nie prowadził czynnej działalności, pozostając jedynie zwykłym członkiem związku.
Sądy przychyliły się do zdania pracodawcy, oddalając pozew i apelację pracownika. Jednak Sąd Najwyższy nakazał ponowne rozpoznanie sprawy. Uzasadniając wyrok, wskazał, że okresy ochronne działaczy wprowadzone następującymi po sobie uchwałami zarządu związku powinny być jednak sumowane. I od tej sumy należy proporcjonalnie ustalić okres ochrony dodatkowej, trwającej po wygaśnięciu uchwały związku zawodowego. Powinien on wynosić 1/2 łącznego okresu wynikającego z wcześniejszych uchwał, nie więcej jednak niż rok. Uchwał następujących po sobie nie można bowiem traktować jako autonomicznych bytów prawnych.
– Ta ochrona ma służyć wyciszeniu dawnych emocji i zabezpieczeniu sytuacji pracownika. Im dłużej działacz pełnił funkcje, tym więcej nagromadziło się rozmaitych problemów w relacjach między nim a pracodawcą – podkreśliła sędzia Romualda Spyt.
Zdaniem SN fakt przejęcia zakładu pracy przez nowego pracodawcę dla ochrony byłego działacza związkowego nie ma znaczenia prawnego. Z przepisów nie wynika bowiem możliwość różnicowania ochrony ze względu na transfer zakładu i pracowników na nowego pracodawcę.
ORZECZNICTWO
Wyrok Sądu Najwyższego z 23 listopada 2016 r., sygn. akt II PK 311/15. www.serwisy.gazetaprawna.pl/orzeczenia