Karierę można sobie zniszczyć na różne sposoby – nie trzeba od razu naubliżać szefowi czy przyczynić się do utraty kluczowego klienta, by droga do awansu zamknęła się przed nami na długi czas. Nie ważne jak utalentowanym pracownikiem jesteś i jak duże są twoje osiągnięcia – poniższe zachowania zawsze będą stawiały Cię w negatywnym świetle.

Wbijanie noża w plecy kolegom

Za każdym razem gdy sprawiasz, że inny pracownik wypada źle w oczach szefa czy kolegów sprawiasz, że po pierwsze spada twoja popularność w grupie, po drugie możesz być pewny, że nadejdzie moment, gdy ktoś zrewanżuje Ci się tym samym. Jak podkreśla Michał Środa z portalu GoWork.pl, takie działania – intencjonalne czy nie, zawsze stanowią źródło zespołowych rozgrywek i konfliktów. Donoszenie, zrzucanie winy na innych, czy delegowanie ich do zadań z którymi sami nie jesteśmy sobie w stanie poradzić w końcu obróci się przeciwko nam. Zamiast odsunąć od siebie problem, przysporzymy sobie kilka nowych.

Plotkowanie

Takie zachowanie jest pozornie niegroźne, ale może sprawić że nasz wizerunek bardzo ucierpi. Jeżeli nie chcemy być postrzegani jako osoby negatywne i złośliwe, lepiej darujmy sobie plotki w pracy. Każdemu zdarza się skomentować jakieś fakty nie ze swojego życia, ale jeżeli ciągłe rozprawiamy na temat cudzych spraw i problemów to prawdopodobnie nasze uwagi w końcu dotrą do danego współpracownika, a wtedy zostaniemy oskarżeni o dezorganizację pracy w firmie i angażowanie się w kwestie które nas nie dotyczą.

Przypisywanie sobie cudzych zasług

Wszyscy znamy to kłujące uczucie, gdy dowiemy się, że ktoś ukradł nam jakiś pomysł. Czerpanie korzyści kosztem drugiej osoby – jej pomysłów i pracy – utwierdza innych w przekonaniu, że samodzielnie nie potrafimy osiągnąć niczego znaczącego. Nie ważne czy przypisujemy sobie cudze zasługi całkowicie czy tylko próbujemy się podczepić pod czyjś projekt. – Udana współpraca opiera się na szacunku, a to oznacza też poszanowanie pracy i wysiłków współpracowników – podkreśla ekspert GoWork.pl.

Huśtawki nastrojów

Niestabilność emocjonalna często świadczy o niskiej inteligencji emocjonalnej. Wybuchy złości, niezależnie od tego, jak bardzo ktoś zawinił, niosą za sobą duży ładunek negatywnej uwagi i utwierdzają współpracowników w przekonaniu, że jesteśmy osobą nieprzewidywalną, nie potrafimy kontrolować sytuacji, nie radzimy sobie ze stresem. Jeżeli chcemy cieszyć się opinią osoby godnej zaufania, zdolnej do kontrolowania powierzonych zadań – nauczmy się kontrolować emocje.

Ogłaszanie, jak bardzo nienawidzisz swojej pracy

Ciągłe narzekanie na pracę, na obowiązki, na współpracowników, szefa, klientów raczej nie spowoduje, że inni uznają nas za pracownika roku. Taka postawa nie spodoba się też przełożonemu, bo negatywnie wpływa na pracę całego zespołu, którego morale spada. Pamiętajmy też, że awanse przyznawane są osobom, które mają pozytywne nastawienie do pracy i potrafią dostrzec pozytywy tam, gdzie inni widzą same przeszkody nie do pokonania.

Przechwalanie się

Dobrze jest znać swoją wartość, a najlepiej świadczy o niej brak potrzeby ciągłego utwierdzania się w tym przekonaniu. Potwierdza to Michał Środa: – Osiąganie wspaniałych wyników, bez przechwalania się, pokazuje, że odnoszenie sukcesów nie jest dla nas niczym nowym – mówi. Najlepszą rekomendacją są opinie współpracowników na nasz temat, nie to co sami o sobie myślimy.

Kłamanie

Wiele kłamstw zaczyna się od dobrych intencji – na przykład chcemy ochronić siebie lub kolegę z pracy przed przykrymi konsekwencjami. Kłamstwa mają jednak tendencję do narastania i rozprzestrzeniania się, aż w końcu zostają wykryte. Jeżeli twój szef uzna pracownika za kłamcę, nie ma już odwrotu. Przyłapanie na kłamstwie, nawet najmniejszym, zawsze kładzie się cieniem na naszej opinii, a także na naszej samoocenie. Jeżeli chcemy czerpać satysfakcję z pracy, bądźmy szczerzy i jeżeli pojawią się problemy starajmy się rozwiązywać je w zalążku.

Palenie mostów

To, co często decyduje o tym jak potoczy się nasza kariera, to ludzie których spotykamy i kontakty biznesowe, jakie nawiążemy. Niszczenie takich relacji to duży błąd. Zmiana pracy nie powinna wiązać się więc z ucinaniem kontaktu z poprzednim pracodawcą i współpracownikami, dlatego tak ważne jest, by rozstanie zawsze przebiegało w jak najlepszej atmosferze – bez niedomówień, niedokończonych spraw, bez żalu.