Od stycznia 2016 roku zmieniają się przepisy i trzeba będzie odprowadzić składki od każdej umowy zlecenia podpisanej z pracownikiem.

Zmiana ma na celu ograniczyć liczbę umów śmieciowych w Polsce. Początkowo - od 2015 roku - ozusowane zostały dochody członków rad nadzorczych wszystkich osób prawnych (spółki, spółdzielnie, fundacje, stowarzyszenia) bez względu na podleganie ubezpieczeniom z innego tytułu bądź też pobieranie emerytury lub renty. Podstawę wymiaru składek stanowi dla nich teraz przychód uzyskiwany z tytułu pełnienia tej funkcji. Obowiązek ubezpieczenia dotyczy członków rad nadzorczych wszystkich osób prawnych (spółki, spółdzielnie, fundacje, stowarzyszenia) bez względu na podleganie ubezpieczeniom z innego tytułu bądź też pobieranie emerytury lub renty.

Teraz dopiero - od 1 stycznia 2016 roku - powstanie obowiązek odprowadzania składek do ZUS od wszelkich umów zleceń do wysokości minimalnego wynagrodzenia za pracę. Jeśli zarobki ubezpieczonego nie przekroczą wysokości minimalnego wynagrodzenia, będzie musiał zgłosić do ZUS drugą i kolejne umowy aż do osiągnięcia tego limitu. Przy czym oskładkowaniu będzie podlegać pełna kwota wynagrodzenia.

MPiPS zablokowało więc możliwość stosowania podwójnych umów. Teraz bowiem, jeżeli pracownik ma podpisane dwie umowy zlecenia, to podlega ubezpieczeniom tylko z jednej z nich (wybranej przez siebie), niezależnie od kwoty wynagrodzenia. Powszechne jest więc, że firma podpisuje z daną osobą dwie umowy: jedną na kwotę 50 i drugą na 3000 złotych. Składki musi płacić tylko od pierwszej, a druga już oskładkowaniu nie podlega.

Podstawa prawna

Ustawa z dnia 23 października 2014 r. o zmianie ustawy o systemie ubezpieczeń społecznych oraz niektórych innych ustaw (Dz. U. 2014 r. poz. 1831)