Znalazłem nową pracę i zależy mi na szybkim odejściu z obecnej. Rozmawiałem z pracownikiem kadr o skróceniu wypowiedzenia, lecz nie dostałem zgody i muszę pracować jeszcze przez trzy miesiące. Czy mogę jakoś wpłynąć na pracodawcę, by poszedł mi na rękę – pyta pan Jędrzej.
Długość normalnego okresu wypowiedzenia, czyli czas, przez jaki pracownik musi pracować przed ostatecznym rozstaniem się z firmą i za który otrzymuje wynagrodzenie, zależy od stażu w tej firmie oraz rodzaju umowy. Przy umowie na czas nieokreślony okres wypowiedzenia wynosi:
- 2 tygodnie – przy zatrudnieniu poniżej sześciu miesięcy,
- 1 miesiąc – gdy pracownik był zatrudniony dłużej niż sześć miesięcy, ale mniej niż trzy lata,
- 3 miesiące przysługują pracownikowi, który był pracował powyżej trzech lat.
Przy umowie na czas określony dłuższy niż sześć miesięcy obie strony mogą przewidzieć wcześniejsze jej rozwiązanie za dwutygodniowym wypowiedzeniem.
Wypowiedzenie umowy z zastosowaniem skróconego okresu wypowiedzenia może nastąpić jednostronnie przez pracodawcę lub na podstawie porozumienia stron. Pracodawca może to zrobić jedynie wtedy, gdy firma ogłasza upadłość lub ulega likwidacji, i tylko przy 3-miesięcznym wypowiedzeniu. Może być ono wtedy skrócone, ale najwyżej do jednego miesiąca.
Inne powody ani inny rodzaj wypowiedzenia nie dają prawa do szybszego rozwiązania umowy. Informacja o skróceniu wypowiedzenia powinna być dołączona do wymówienia umowy o pracę (a nie w okresie późniejszym).
Wynagrodzenie przysługujące za skróconą część wypowiedzenia nazywa się odszkodowaniem i jest równe wysokości zarobków za pozostałą część okresu wymówienia.
Strony mogą też umówić się, że wypowiedzenie zostanie skrócone. Oświadczenie to nie przekształca trybu rozwiązania umowy w porozumienie stron – nadal jest to wypowiedzenie pracodawcy bądź pracownika.
Obie strony mają dowolność w określeniu, o ile chcą skrócić czas trwania wypowiedzenia, ponieważ przepisy dokładnie tego nie regulują, więc nawet do kilku dni. Jest to możliwe nie tylko w momencie wręczania wypowiedzenia, ale w każdym czasie po dokonaniu wypowiedzenia umowy o pracę. Jest tylko jeden warunek – musi to być wspólne stanowisko pracownika i pracodawcy.
Jeśli – jak w przypadku przedstawionym przez pana Jędrzeja – pracodawca nie zgadza się, nie ma szans na wcześniejsze z nim rozstanie. Naszemu czytelnikowi pozostaje ponownie spróbować przekonać szefa, ma bowiem czas do końca okresu wypowiedzenia.
Podstawa prawna
Art. 36 ustawy z 26 czerwca 1974 r. – Kodeks pracy (t.j. Dz.U. z 2014 r. poz. 1502).