W ocenie resortu gospodarki odbieranie emerytom górniczym deputatów węglowych nie może być traktowane jako odebranie praw nabytych. Tak wynika z odpowiedzi wiceministra Wojciecha Kowalczyka na interpelację poselską.
Wystosował ją Tadeusz Arkit, poseł PO. Wskazał w niej, że otrzymuje liczne pisma od emerytów i rencistów górniczych, którym spółki węglowe w ramach oszczędności odbierają prawa do przyznanego świadczenia. Ich zdaniem takie działanie jest niezgodne z konstytucją i narusza prawa nabyte. W związku z tym poseł poprosił ministra gospodarki o wyjaśnienia.
W odpowiedzi na interpelację Wojciech Kowalczyk stwierdził, że podnoszenie kwestii naruszenia praw nabytych poprzez likwidację uprawnienia do bezpłatnego węgla dla emerytów i rencistów ze zlikwidowanych kopalń nie znajduje uzasadnienia.
Na poparcie tej tezy wiceminister przypomniał wyrok Trybunału Konstytucyjnego z 22 czerwca 1999 r. (sygn. akt K 5/99). TK orzekł wówczas, że ochrona praw nabytych nie oznacza ich nienaruszalności. Zasada ta nie ma bowiem charakteru absolutnego i nie wyklucza stanowienia regulacji mniej korzystnych dla jednostki. Istnieją dziedziny życia i sytuacje, w których obywatel musi się liczyć się z tym, że zmiana warunków społecznych lub gospodarczych może wymagać zmian regulacji prawnych, także takich, które znoszą lub ograniczają dotychczas zagwarantowane prawa podmiotowe.
Resort gospodarki przypomniał, że otrzymywanie deputatu węglowego, czy to w naturze, czy w ekwiwalencie pieniężnym, jest przywilejem i – w przeciwieństwie do emerytury – jego wypłata nie jest zagwarantowana dożywotnio.
Wojciech Kowalczyk podkreślił także, że w ocenie departamentu górnictwa resortu skarżący niesłusznie powołują się na Kartę górnika, w której było zapisane prawo emerytów i rencistów do bezpłatnego węgla. Obowiązywała ona do 1996 r., a zagwarantowane w niej przywileje zostały przeniesione do zakładowych lub ponadzakładowych przepisów. Teraz ich utrzymanie zależy więc od autonomicznych decyzji firm. Z tych powodów Ministerstwo Gospodarki w działaniach ograniczających prawo do deputatów węglowych nie dostrzega sprzeczności z obowiązującym prawem.