W większości przypadków naruszenia praw pracowniczych stanowią wykroczenia, zagrożone karą grzywny wynoszącą od 1 tys. do 30 tys. zł. Jednak jeżeli sprawca powtarza swój czyn wielokrotnie, i to w sposób złośliwy lub uporczywy, popełnia tym samym przestępstwo i może nawet zostać na kilka lat pozbawiony wolności.

W większości przypadków naruszenia praw pracowniczych, jakich dopuszczają się pracodawcy, stanowią tylko wykroczenia, zagrożone karą grzywny od 1 tys. do 30 tys. zł.

Kiedy za naruszenie grozi grzywna

Jako wykroczenie rozumiemy popełnienie - zarówno umyślnie, jak i nieumyślnie - czynu społecznie szkodliwego, zabronionego przez ustawę pod groźbą kary. Nie ma przy tym znaczenia, czy sprawca wywołał swoim działaniem określony skutek, co znaczy, że wykroczenie miało miejsce także wtedy, gdy pracownik nie poniósł jakiejkolwiek szkody.

Kodeks pracy zawiera katalog sytuacji, w których pracodawca popełnia wykroczenie i może zostać pociągnięty do odpowiedzialności. Karze grzywny podlega zwłaszcza osoba, która:

  • zawarła z pracownikiem umowę cywilnoprawną w sytuacji, gdy powinna być zawarta umowa o pracę,
  • nie potwierdziła na piśmie zawartej z pracownikiem umowy o pracę,
  • wypowiedziała lub rozwiązała z pracownikiem stosunek pracy bez wypowiedzenia, naruszając w ten sposób rażąco przepisy prawa pracy,
  • stosowała wobec pracowników kary inne niż przewidziane w przepisach o odpowiedzialności porządkowej pracowników,
  • naruszyła przepisy o czasie pracy, o uprawnieniach pracowników związanych z rodzicielstwem i zatrudnianiu młodocianych,
  • nie prowadziła dokumentacji w sprawach związanych ze stosunkiem pracy, akt osobowych pracowników lub pozostawiła je w warunkach grożących uszkodzeniem lub zniszczeniem.

Jakich informacji pracodawca ma prawo żądać od pracownika>>

Wykroczenie przeciwko prawom pracownika popełniają także pracodawcy, którzy między innymi:

  • nie wypłacają w ustalonym terminie wynagrodzenia za pracę lub innego świadczenia przysługującego pracownikowi lub uprawnionemu do tego świadczenia członkowi rodziny pracownika albo obniżają bezpodstawnie wysokość tego wynagrodzenia lub świadczenia,
  • nie udzielają przysługującego pracownikowi urlopu wypoczynkowego lub obniżają bez powodu jego wymiar,
  • odmawiają wydania pracownikowi świadectwa pracy,
  • wstrzymują się od wykonania orzeczenia sądu pracy lub ugody zawartej przed komisją pojednawczą lub sądem pracy,
  • łamią przepisy bhp i narażają w ten sposób zdrowie pracowników, w tym wyposażają stanowiska pracy w maszyny i inne urządzenia techniczne niespełniające odpowiednich wymagań czy używają substancji i mieszanin niebezpiecznych, stwarzających zagrożenie, nieposiadających kart charakterystyki oraz opakowań zabezpieczających przed ich szkodliwym działaniem, pożarem czy wybuchem.

Kiedy pracodawca popełnia przestępstwo

Jednak wyżej wymienione naruszenia, które zgodnie z Kodeksem cywilnym zostaną uznane za wykroczenia, mogą też stanowić przestępstwo w rozumieniu przepisów Kodeksu karnego, w przypadku, gdy pracodawca złośliwie lub uporczywie narusza prawa pracownika. Grozi mu wtedy nie tylko kara grzywny, ale także kara ograniczenia lub nawet pozbawienia wolności.

Jako złośliwość traktuje się szczególnie negatywne nastawienie pracodawcy, który dąży do wyrządzenia pracownikowi szkody lub określonej dolegliwości. Działanie to nie ma racjonalnych przyczyn i motywowane jest wyłącznie niechęcią pracodawcy do pracownika. Z kolei w przypadku uporczywości chodzi o wielokrotne lub długotrwałe naruszanie praw zatrudnionego. Znamiona te mogą występować oddzielnie lub łącznie.

Tak więc jednorazowy przypadek niewypłacenia pracownikowi pensji na czas może zostać potraktowany jako wykroczenie, ale jeżeli sytuacja ta powtarza się wielokrotnie i jest sposobem złośliwego szykanowania podwładnego przez pracodawcę, sąd może uznać takie działanie za przestępstwo, za które grozi kara maksymalnie dwóch latach
pozbawienia wolności.

Dotkliwe kary za lekceważenie przepisów bhp

Nie zawsze jednak przestępstwo przeciwko prawom pracownika musi mieć charakter trwały i wynikać ze złych intencji pracodawcy. Przesłanki te nie muszą wystąpić między innymi w przypadku, gdy firma nie chce chce przyjąć do pracy osoby, której to prawo zostało przywrócone przez sąd.

Podobnie jest w przypadku niedopełnienia przez pracodawcę obowiązków z zakresu bezpieczeństwa i higieny pracy, które zazwyczaj stanowią wykroczenie, jednak grozi za nie odpowiedzialność karna, jeżeli pracownik został narażony na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty życia lub ciężki uszczerbek na zdrowiu.

Do wypełnienia znamion takiego przestępstwa nie jest wymagana złośliwość czy uporczywość, nie jest także konieczne wystąpienie śmierci lub ciężkiego uszczerbku na zdrowiu pracownika, jednak elementem niezbędnym jest bezpośredni charakter narażenia pracownika na realne, a nie tylko hipotetyczne niebezpieczeństwo.

Pracodawca może popełnić przestępstwo narażenia pracownika na utratę życia lub zdrowia zarówno umyślnie, jak i nieumyślnie. W pierwszym przypadku grozi mu kara od miesiąca do trzech lat pozbawienia wolności, w drugim sprawca podlega karze grzywny, ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do roku. Ponadto sąd może zastosować wobec pracodawcy dodatkowy środek karny w postaci zakazu prowadzenia działalności gospodarczej.

Odpowiedzialność karną ponosi również pracodawca, który nie powiadamia w terminie właściwego organu o wypadku przy pracy lub chorobie zawodowej (lub nie sporządza lub nie przedstawia wymaganej dokumentacji). Przestępstwem jest także złamanie przepisów o ubezpieczeniach społecznych i niezgłoszenie do właściwego organu - w tym do ZUS - wymaganych danych lub podanie nieprawdziwych danych, mających wpływ na prawo do świadczeń lub ich wysokość. W obydwu przypadkach winnemu pracodawcy grozi kara grzywny lub ograniczenia wolności.

Podstawa prawna

Ustawa z dnia 26 czerwca 1974 r. Kodeks pracy (Dz.U. 1974 nr 24 poz. 141)

Ustawa z dnia 6 czerwca 1997 r. - Kodeks karny (Dz.U. 1997 nr 88 poz. 553)