Szef jednostki podległej gminie nie ma obowiązku zawarcia umowy z najlepszym kandydatem wyłonionym w konkursie. Nie wolno mu jednak anulować przeprowadzonej procedury. Tak orzekł wczoraj Naczelny Sąd Administracyjny.
Dyrektor ośrodka sportu i rekreacji (OSiR) ogłosił nabór na wolne stanowisko inspektora ds. informatyki i ochrony danych w wymiarze połowy etatu. Po przeprowadzeniu stosownej procedury został wybrany jeden z kandydatów. Po kilku dniach dyrektor unieważnił jednak konkurs. Wskazał, że pracownik zatrudniony dotychczas na tym stanowisku złożył wniosek o wycofanie wypowiedzenia, który został uwzględniony. Szef placówki jako podstawę prawną swojego działania wskazał par. 4 procedury naboru na wolne stanowisko urzędnicze w OSiR. Zgodnie z nim mógł unieważnić konkurs.
Nieprzyjęty kandydat zwrócił się do prezydenta miasta, który nadzorował placówkę. Argumentował, że wspomniany par. 4 jest sprzeczny z ustawą z 21 listopada 2008 r. o pracownikach samorządowych (Dz.U. nr 223, poz. 1458 ze zm.). Prezydent nie stwierdził nieprawidłowości w działaniu dyrektora. Co więcej, uznał, że z chwilą cofnięcia przez pracownika będącego w okresie wypowiedzenia oświadczenia o wypowiedzeniu stosunku pracy nie było już przesłanek do zatrudnienia wyłonionego w konkursie kandydata.
Ten wniósł więc skargę do wojewódzkiego sądu administracyjnego (WSA). Przed rozpoczęciem rozprawy dyrektor OSiR uchylił kwestionowany przepis o możliwości unieważnienia konkursu. WSA orzekł, że par. 4 procedury konkursowej był niezgodny z ustawą o pracownikach samorządowych (pełnomocnik dyrektora wskazywał, że mechanizm, który umożliwia unieważnienie konkursu, istnieje w większości urzędów).
Sąd podkreślił, że w omawianej ustawie nie ma delegacji dla kierowników urzędów do unieważniania naborów.
Od wyroku WSA pełnomocnik dyrektora wniósł skargę kasacyjną do Naczelnego Sądu Administracyjnego, który wczoraj przychylił się do rozstrzygnięcia WSA. NSA potwierdził, że par. 4 jest niezgodny z ustawą, a to oznacza, że kierownicy urzędów w regulaminach konkursowych na stanowiska w administracji nie powinni wprowadzać przepisu, który umożliwiałby unieważnienie naboru.
W ocenie prawników dla wyłonionego kandydata ten wyrok jednak nie skutkuje tym, że dyrektor powinien go przyjąć do pracy. Tym bardziej że wygranie konkursu nie oznacza automatycznego nawiązania stosunku pracy. W tej sytuacji musi być wola obu stron (pracodawcy i kandydata do zatrudnienia). Na podstawie tego orzeczenia wspomniany kandydat może jednak zażądać od dyrektora w postępowaniu cywilnym odszkodowania i zadośćuczynienia.
ORZECZNICTWO
Wyrok Naczelnego Sądu Administracyjnego z 26 sierpnia 2014 r., sygn. akt I OSK 170/13.