Co to jest ustawa abolicyjna? Dzięki niej każdy, kto między 1 stycznia 1999 r. a 28 lutego 2009 r. prowadził działalność gospodarczą i był z tego tytułu objęty obowiązkiem opłacenia składek na ubezpieczenia społeczne, może skutecznie domagać się umorzenia niezapłaconych w tym okresie składek. Zasada równości wobec prawa, zapisana w Konstytucji RP, powinna gwarantować, że abolicja składkowa obejmie wszystkich przedsiębiorców, którzy prowadzili działalność między 1999 r. a 2009 r. Niestety dziś, po ponad roku obowiązywania ustawy abolicyjnej okazuje się, że ten wymóg nie został spełniony – a to z powodu pewnego błędu legislacyjnego.
Ustawa „abolicyjna” pominęła grupę przedsiębiorców, jaką stanowiły osoby prowadzące działalność gospodarczą, które jednocześnie były na rencie i emeryturze. Ich obowiązkiem było opłacanie tylko składki zdrowotnej. Tymczasem zgodnie z „ustawą abolicyjną” warunkiem umorzenia składki zdrowotnej jest wcześniejsze umorzenie składek na ubezpieczenie emerytalne, rentowe i wypadkowe. W przypadku prowadzącego firmę emeryta nie można umorzyć zaległych składek na ubezpieczenie emerytalne, bo emeryt nie ma obowiązku ich opłacania, a w konsekwencji nie można też umorzyć składek na ubezpieczenie zdrowotne.
O problemie poseł Gibała dowiedział się od poszkodowanych osób, które zgłaszają się do biura poselskiego. Przedstawiają dokumenty i wyliczenia ZUS-u, które są dla nich tak zagmatwane, że nie są w stanie ich pojąć. Jednego z przedsiębiorców, który poprosił posła o interwencję, walka z ZUS-em doprowadziła do kolejnego zawału serca. Staramy się pomóc w tej bardzo trudnej kwestii, jednak na poziomie odpowiedniej placówki ZUS sprawa jest beznadziejna – urzędnicy lekceważyli kolejne pisma interwencyjne, które składałem w sprawie pokrzywdzonych przedsiębiorców – twierdzi poseł Gibała. Napisałem więc interpelację do Ministerstwa Pracy i Polityki Społecznej. Mam nadzieję, że potraktuje ono sprawę poważniej, niż podlegli mu urzędnicy.