W święta Bożego Narodzenia nie idziemy do pracy, ale Polacy marzą też o wolnej Wigilii. O krótszą pracę apelują związkowcy, a pracodawcy nie mówią „nie”.

Przedstawiciel Związku Przedsiębiorców i Pracodawców Marcin Nowacki podkreśla, że przedsiębiorcy w najbliższą wigilię powinni zrozumieć swoich pracowników i wypuścić ich wcześniej do domu. Podobna sytuacja może mieć miejsce w sylwestra. Rozmówca IAR twierdzi, że obie strony, w tym pracodawcy mogą wykazać się zrozumieniem, a wolne godziny czy cały dzień można odpracować w innym terminie.

Rozmówca IAR zaznacza jednak, że czas pracy w wigilię i sylwestra nie powinien być regulowany przepisami. Może to doprowadzić do eskalacji żądań pracowników i związków zawodowych, które będą dążyły do wprowadzenia na przykład wolnych niedziel. Marcin Nowacki apeluje o zdrowy rozsądek z obu stron.

Część zakładów pracy czy urzędów decyduje się na wprowadzenie dnia wolnego 24 grudnia i odrobienie go w inny dzień. W najbliższych dniach Polacy nie muszą pracować 25 i 26 grudnia oraz 1 i 6 stycznia.