Od sierpnia 2012 r. do końca 2013 r. w 23 powiatach będzie realizowany pilotażowy program dla młodych. Start programu zapowiadał na łamach DGP w środę minister pracy i polityki społecznej Władysław Kosiniak-Kamysz. W projekcie wezmą udział osoby, które mają nie więcej niż 30 lat, zarejestrowały się w urzędzie pracy po raz pierwszy i od tego momentu nie minęło więcej niż sześć miesięcy.
O tym, kto znajdzie się w programie, formalnie zdecyduje pośrednik pracy i doradca zawodowy po zapoznaniu się z dorobkiem zawodowym kandydata i jego kwalifikacjami.
Ostatecznie w programie weźmie udział 3040 osób z 23 powiatów na terenie całego kraju. Zostaną objęte indywidualnym programem od razu po zarejestrowaniu. Taki program przygotuje dla nich opiekun. Po to, aby maksymalnie zwiększyć szanse na znalezienie zatrudnienia dla młodej osoby. Zainteresowani w ramach pilotażu będą mogli skorzystać ze szkoleń i staży.
Bezrobotny będzie mógł otrzymać następujące bony:
– szkoleniowy – 3646,09 zł do wydania na kursy podnoszące kwalifikacje; kwota ta odpowiada obecnemu przeciętnemu wynagrodzeniu;
– na kształcenie podyplomowe – 7292,18 zł; kwota ta odpowiada 200 proc. przeciętnego wynagrodzenia;
– na kształcenie zawodowe i policealne – 7292,18 zł; kwota ta odpowiada 200 proc. przeciętnego wynagrodzenia;
– stażowy dla osób w wieku 30 lat i mniej – 953 zł przez sześć miesięcy stażu u pracodawcy plus 1,5 tys. zł premii dla firmy, która zatrzyma stażystę na kolejne sześć miesięcy;
– dla pracodawcy za zatrudnienie absolwenta szkoły wyższej – pracodawca otrzyma refundację wynagrodzenia i składek przez 12 miesięcy, pod warunkiem że będzie zatrudniał bezrobotnego po tym czasie przez 18 miesięcy.
Pilotaż pochłonie 40 mln złotych.
Oprócz bonów bezrobotny może liczyć pod pewnymi warunkami na dotację na zasiedlenie w innej miejscowości niż ta, w której mieszka. Będzie miał prawo do wsparcia finansowego, jeśli wyjedzie do miejscowości oddalonej o co najmniej 80 km i dotarcie do niej będzie wymagało 2,5 godz.
Na wynajęcie mieszkania i urządzenie na miejscu będzie mógł wydać 5 tys. zł. To ma zachęcić młodych ludzi ze wsi i małych miasteczek do wyjeżdżania do miast, by szukać pracy. Zainteresowany otrzyma pieniądze dopiero wtedy, gdy wynajmie mieszkanie i udowodni to opiekunowi z urzędu pracy. Zatem przez pierwszy miesiąc musi utrzymać się za własne pieniądze w nowym mieście.
Resort pracy wymaga od urzędów, które wezmą udział w pilotażu, bardzo wysokiej, 70-proc efektywności. Każdy urząd, który przystąpi do pilotażu, zobowiąże się do osiągnięcia tak wyśrubowanej skuteczności (efektywność szkoleń i staży wynosi tylko nieco ponad 30 proc.). – Musimy dążyć do tego, aby drogie instrumenty rynku pracy, np. staże czy szkolenia, doprowadzały do zatrudnienia bezrobotnych, stąd tak wysoki wskaźnik skuteczności przyjęty w pilotażu – mówi Władysław Kosiniak-Kamysz.

24,9 proc. to wskaźnik zatrudnienia osób w wieku 15 – 24 lata

25,8 proc. to stopa bezrobocia wśród osób w wieku 15 – 24 lata

5224 pośredników i doradców zawodowych było zatrudnionych w powiatowych urzędach pracy na koniec 2011 r.