Po 1 maja 2011 roku zostały otwarte niemieckie, austriackie i szwajcarskie rynki pracy. Po siedmiu latach oczekiwań, Polacy otrzymali pełen dostęp do stanowisk pracy w wymienionych krajach.
Jeszcze rok temu panowały duże obawy przed masową emigracją Polaków do bardziej rozwiniętych gospodarczo krajów za zachodnią granicą. Wtedy to Minister Pracy, Jolanta Fedak prognozowała, że na przestrzeni 4 lat opuści kraj nawet 400 tysięcy polskich pracowników.
Otwarcie niemieckiego rynku pracy znacząco przyspieszyło migrację naszych pracowników na zachód. Tylko w ciągu pierwszych 10 miesięcy odnotowano odpływ 45 295 Polaków do naszych zachodnich sąsiadów.
Średnio miesięcznie ponad 4,5 tysiąca imigrantów z Polski wyjeżdżało do Niemiec. Można oczekiwać, że w marcu i kwietniu wyjechało przynajmniej kolejnych 5 tys. osób – komentuje Tomasz Hanczarek, Prezes Zarządu Work Service S.A.
Pomimo znacznego zwiększenia dynamiki migracji Polaków do Niemiec, w 2011 roku jedynie w połowie sprawdziły się prognozy przedstawiane przez Minister Pracy, Jolantę Fedak.
Jednak w obecnym roku możemy spodziewać się niemal o połowę większej migracji zarobkowej, której sprzyja dobra sytuacja oraz niski poziom bezrobocia na niemieckim rynku pracy. Po zakończeniu Euro 2012 będziemy mieli do czynienia ze wzmożonymi wyjazdami Polaków do Niemiec, w związku z wykonywanymi przez nich pracami sezonowymi za Ordą – dodaje Tomasz Hanczarek.
Polacy w szarej strefie
Od 10 lat regularnie w Niemczech przybywa nowo zarejestrowanych pracowników z Polski. W ciągu ostatniej dekady podwoiła się liczba Polaków, którzy uzyskali legalne zatrudnienie u naszych zachodnich sąsiadów.
Jeszcze w 2001 roku było ich 63 394, a w 2011 roku już niemal 130 tys. Niestety wzrost liczby zatrudnionych pracowników z Polski nie jest tak szybki jak migracje zza Odry.
W 2011 roku do Niemiec przybyło 49 930 Polaków, jednak liczba nowo zarejestrowanych pracowników z naszego kraju była niemal dwukrotnie niższa i wyniosła 27 817 osób.
Polacy trafiający na niemiecki rynek pracy w dużej mierze zasilają szarą strefę. Obecnie w Niemczech mieszka ponad 468 tys. Polaków, spośród których tylko co czwarty znajduje legalne zatrudnienie. W fali emigracyjnej z 2011 roku ten odsetek jest dwukrotnie wyższy.
Oznacza to, że „nowi imigranci” częściej poszukują legalnego zatrudnienia, choć przyzwyczajenia „dawnej emigracji” nadal pokutują – podsumowuje Krzysztof Inglot, Dyrektor Działu Rozwoju Rynków w Work Service S.A.