Deregulacja rynku pracy powstrzyma rekordowy wzrost bezrobocia w Unii – przekonuje Komisja Europejska. Jutro KE przedstawi plan zmian w prawie państw „27”. Jednym z pomysłów jest zachęcenie krajów Unii do rezygnacji z jednolitego poziomu pensji minimalnej.
Najwięcej propozycji będzie dotyczyło zatrudnienia w sektorze państwowym. Dziś większość krajów Unii woli rezerwować etaty w administracji dla swoich obywateli. KE proponuje, by np. urzędnikiem gminy we Francji mógł być Polak, Niemiec lub inny obywatel UE. – Zgodnie z prawem europejskim ograniczenia (dot. pracy w administracji – red.) są możliwe, ale tylko wówczas gdy są proporcjonalne i uzasadnione np. względami obronności kraju i jego bezpieczeństwa – mówi DGP Cristina Arigho, rzeczniczka ds. społecznych Komisji Europejskiej.
Pensja minimalna w wybranych krajach UE / DGP
Jej zdaniem jeśli takiego uzasadnienia nie ma, Hiszpan powinien mieć możliwość pracy we francuskim urzędzie gminnym czy Niemiec w urzędzie marszałkowskim w Polsce.
Marco Incerti, ekspert brukselskiego Centrum Europejskich Analiz Politycznych (CEPS), wskazuje w rozmowie z DGP, że o ile w całej Unii nie ma problemu z zatrudnieniem obywateli innych państw UE w publicznej służbie zdrowia czy szkolnictwie, to bardzo często są stosowane restrykcje w policji, administracji centralnej i samorządowej czy wymiarze sprawiedliwości.
Inny pomysł KE to zachęcenie krajów Unii do rezygnacji z jednolitego poziomu pensji minimalnej. Zdaniem Brukseli gwarantowane stawki uposażeń trzeba rozróżnić między sektory gospodarki. Te, które wytwarzają niewielką wartość dodaną, powinny mieć niższą pensję minimalną niż branże najbardziej dochodowe. Dziś w najbogatszych krajach zachodniej Europy, jak Francja, Belgia i Holandia, pensja minimalna jest jednolita i wynosi ok. 1,4 tys. euro miesięcznie, cztery razy więcej niż w większości postkomunistycznych krajów Europy Środkowej.
Z utrzymywania jednolitej stawki pensji minimalnej zrezygnowały Niemcy. Gwarantowane uposażenia obowiązują tylko w wybranych branżach.
Zachętą do zatrudniania nowych pracowników powinno być także ograniczenie obciążeń socjalnych, które płacą pracodawcy. Zdaniem KE utracone w ten sposób dochody państwa powinny sobie zrekompensować poprzez podniesienie stawek VAT, akcyzy i innych podatków pośrednich.
O przedstawienie planu walki z bezrobociem dwukrotnie (w styczniu i marcu) apelowała do Komisji Europejskiej Rada UE. Państwa Unii są zaniepokojone rekordowym bezrobociem, które w marcu dotknęło już 10,6 proc. osób w wieku produkcyjnym. Bez pracy pozostaje 16,5 mln osób, najwięcej od 1997 r. Kryzys finansowy doprowadził do likwidacji 4,5 mln etatów we Wspólnocie.
Propozycje KE będą teraz omawiane w ramach Rady UE, na poziomie ministrów państw.