Sąd Najwyższy uznał, że krakowscy urzędnicy muszą jak najszybciej opuścić budynek. Kamienicę przejęła fundacja im. Tadeusza i Jana Oświęcimskich.

Jak donosi Onet, krakowski magistrat, w którym mieści się wydział kultury, stracił kamienicę u zbiegu ulicy Grodzkiej i placu Wszystkich Świętych, w ścisłym centrum miasta. Na remont obiektu w ostatnich latach wydano 1,45 miliona złotych. Urzędnicy muszą jednak opuścić budynek, bo ten decyzją sądu trafił w ręce fundacji im. Tadeusza i Jana Oświecimskich. W jej władzach zasiada mecenas, którego nazwisko kojarzone jest z kontrowersyjnym przejęciem kamienicy przy ulicy Łobzowskiej 6. Sąd Najwyższy uznał właśnie, że nie ma żadnych zastrzeżeń, a wyrok jest prawomocny.