Komisja do Spraw Petycji skierowała do Rady Ministrów pytanie, o możliwość ustanowienia Wielkiego Piątku dniem wolnym od pracy.

Jak mówił podczas posiedzenia Komisji poseł Pis Grzegorz Wojciechowski „Wielki Piątek nie tylko dla osób wierzących jest ważnym, a nawet najważniejszym, dniem w roku. Ważniejszym niż Święto Objawienia Pańskiego (zwane popularnie Świętem Trzech Króli), święto 1 Maja, czy jakiekolwiek inne święto państwowe. Blisko 100% obywateli naszego kraju to chrześcijanie, w tym głównie katolicy”.

Jak podkreślił poseł, Wielki Piątek jest świętem w kościele protestanckim. „W takich krajach jak Austria, Niemcy i Anglia ten dzień jest dniem świątecznym. W krajach, w których dominuje religia katolicka Wielki Piątek nie jest dniem wolnym od pracy. Nie mówię, że nie jest świętem, bo to odrębna kwestia. Jedynym krajem o przewadze katolików, w którym Wielki Piątek jest świętem i dniem wolnym od pracy jest Hiszpania. O ile sobie dobrze przypominam, bodajże od 2012 r. Wielki Piątek jest świętem i dniem wolnym od pracy na Kubie” – mówił.

Grzegorz Wojciechowski stwierdził również, że „Wielki Piątek jest swego rodzaju okresem przygotowań świątecznych, w tym zakupów i wiele instytucji bardzo często dobrowolnie ogranicza pracę w Wielki Piątek”. - Często spotyka się sytuacje, że kobiety, tam gdzie można, w tym dniu zwalniane są wcześniej z pracy. Ten dzień pracy jest krótszy – dodał.

„Wielki Piątek nie jest uwzględniony w Konkordacie między Stolicą Apostolską a Rzecząpospolitą Polską, w którym święta kościelne są
wymienione enumeratywnie” – czytamy w dezyderacie.