Pracownik samorządowy uważa, że przyznana mu przez przełożonego zbyt niska ocena okresowa jest dla niego krzywdząca. Czy może się od niej odwołać do wójta?
dr Magdalena Zwolińska adwokat z kancelarii DLA Piper Wiater sp.k:
Tak. Pracownika samorządowego ocenia się nie rzadziej niż raz na dwa lata i nie częściej niż raz na sześć miesięcy. W przypadku uzyskania negatywnej oceny ponowna nie może być dokonana wcześniej niż po trzech miesiącach. Urzędnikowi przysługuje możliwość odwołania się od oceny w ciągu siedmiu dni od jej doręczenia. Termin ten może zostać przywrócony z ważnych przyczyn, takich jak choroba czy niepouczenie o możliwości odwołania się. Kwestionowana może być sama ocena, ale też uchybienia formalne, np. dokonanie jej przez osobę niebędącą bezpośrednim przełożonym. Jeśli zatrudniony uważa, że przy tej okazji naruszono zakaz dyskryminacji w pracy lub stał się obiektem mobbingu, może podnieść taki zarzut w odwołaniu.
Kierownik jednostki powinien w terminie 14 dni je rozpatrzyć i np. nakazać zmianę noty lub ponowną ocenę. Ta staje się prawomocna, gdy pracownik nie odwoła się od niej w terminie oraz gdy nie zostanie ona zmieniona w trybie odwoławczym. Dwukrotna negatywna ocena skutkuje rozwiązaniem umowy o pracę z zachowaniem okresu wypowiedzenia. Ustawodawca nie rozstrzyga jednoznacznie możliwości odwołania się od noty do sądu pracy. Sąd Najwyższy w wyroku z 5 kwietnia 2011 r. (sygn. akt II PK 274/10) uznał, że urzędnik może się tam poskarżyć dopiero po otrzymaniu drugiej negatywnej oceny i zwolnieniu go z pracy. Zdaniem SN okresowa ocena kwalifikacyjna jest zbiorem opinii wyrażanych według określonych kryteriów, co z jednej strony w założeniu ma walor obiektywizmu (średniego wyniku), lecz z drugiej nie jest wolne od dozwolonych indywidualnych ocen przełożonych. Wówczas nawet samo semantyczne znaczenie kryteriów może rodzić rozbieżności w odbieraniu wyniku okresowej oceny przez pracownika. Taka nota będzie podlegała kontroli sądowej w ramach odwołania od wypowiedzenia.