Kara dyscyplinarna dla osoby zatrudnionej w administracji państwowej powinna uwzględniać skruchę za popełnione przewinienie. Przełożony zaś musi udowodnić, jakie były negatywne następstwa czynu dla całej formacji – stwierdził Naczelny Sąd Administracyjny.



Naczelnik Urzędu Celnego w lipcu 2013 r. wszczął postępowanie dyscyplinarne w stosunku do aplikanta celnego, obwiniając go o naruszenie obowiązków służbowych określonych w art. 122 pkt 1 i art. 122 pkt 5 ustawy z 27 sierpnia 2009 r. o Służbie Celnej (Dz.U. nr 168, poz. 1323 ze zm.). Główny zarzut dotyczył tego, że w styczniu 2013 r. w trakcie realizacji zakupu na aukcji internetowej aplikant zastraszał firmę, grożąc kontrolami celnymi, szantażował doniesieniami do różnych organów oraz umieszczeniem negatywnych opinii na portalu.
Naczelnik UC uznał, że jego podwładny dopuścił się naruszenia godnego zachowania poza służbą i złamał przyrzeczenie zawarte w ślubowaniu. W efekcie wydalił go ze służby.
W odwołaniu do dyrektora izby aplikant uznał, że wymierzona wobec niego kara jest rażąco niewspółmierna. Przekonywał też, że nie wzięto pod uwagę jego pozytywnej oceny okresowej i dobrej opinii służbowej. Dyrektor utrzymał jednak w mocy zaskarżoną decyzję o wydaleniu. Uznał, że skoro czyn miał miejsce poza służbą, to pozytywna ocena okresowa i dobra opinia służbowa nie mają znaczenia.
Sprawa trafiła do wojewódzkiego sądu administracyjnego, który orzekł, że w opisie przypisanego obwinionemu czynu w żadnym stopniu i ani jednym słowem nie wspomniano, aby miał on swoim działaniem nadużywać zajmowanego stanowiska dla osiągnięcia korzyści majątkowej lub osobistej.
Skład orzekający wskazał, że wymierzona kara powinna być współmierna do popełnionego przewinienia dyscyplinarnego i stopnia zawinienia oraz w sposób precyzyjny i przekonywający uzasadniona, tak żeby odniosła cele zarówno w zakresie prewencji szczególnej, jak i ogólnej.
Zdaniem WSA, uzasadnienie zaskarżonego orzeczenia dyscyplinarnego nie spełnia też przesłanek określonych w art. 167 ust. 4 ustawy o Służbie Celnej. Przepis ten nakazuje uwzględniać przy wymiarze kary, bez względu na to, w jakich okolicznościach dopuszczono się przewinienia, „zachowanie funkcjonariusza przed popełnieniem przewinienia dyscyplinarnego i po jego popełnieniu oraz dotychczasowy przebieg służby”.
Ponadto sąd I instancji zauważył, iż organ, wymierzając karę wydalenia ze służby, w sposób lakoniczny, hasłowy i ogólnikowy (powielający tylko treść przesłanki z ustawy) stwierdził, że działanie skarżącego zaistniało „z motywacji zasługującej na szczególne potępienie”. W ocenie WSA, w niniejszej sprawie organ odwoławczy nie uwzględnił także faktu, że skarżący wyraził skruchę, a przede wszystkim nie podano i w konsekwencji nie udowodniono mu, jakie były negatywne następstwa jego czynu dla dobra Służby Celnej. Na podstawie tych nieprawidłowości WSA uchylił decyzję o wydaleniu ze służby.
Pełnomocnik dyrektora izby wniósł skargę kasacyjną do Naczelnego Sądu Administracyjnego. NSA potwierdził, że organy przy wymiarze kary dyscyplinarnej nie uwzględniły faktu, iż skarżący wyraził skruchę, nie wskazały, jakie były negatywne następstwa dla Służby Celnej, oraz nie uzasadniły, dlaczego popełniony czyn zasługuje „na szczególne potępienie”. W efekcie oddalił skargę kasacyjną.
ORZECZNICTWO
Wyrok Naczelnego Sądu Administracyjnego z 22 września 2017 r. sygn. akt. I OSK 3008/15. www.serwisy.gazetaprawna.pl/orzeczenia