Samorządy podejmują decyzje o liczbie punktów obsługi mieszkańców i zatrudniają nowych urzędników. Nabór na kolejny okres wypłat 500 zł na dziecko ruszy 1 sierpnia. PiS, podobnie jak w ubiegłym roku, przykłada ogromną wagę do tego, by nie doszło do żadnych poważnych problemów.
Wtedy jednak chodziło o sprawne uruchomienie ogromnej machiny, stanowiącej realizację najważniejszej obietnicy wyborczej. Teraz partia – znajdująca się w kryzysie wizerunkowym po politycznej awanturze o polskie sądy – potrzebuje czytelnego sukcesu.
Szansa upatrywana jest właśnie w sprawnym naborze na kolejną edycję 500+. Dlatego rząd stara się maksymalnie zmobilizować władze gmin, bo to na nich spoczywa główny ciężar związany z obsługą obywateli. W liście skierowanym do wszystkich samorządów minister rodziny Elżbieta Rafalska zwróciła się do gmin m.in. „o odpowiednie przygotowanie, organizację, o wzmocnienie komórek organizacyjnych”.
Sprawdziliśmy, jak przebiegają przygotowania do kolejnego naboru. – Planujemy uruchomienie 11 punktów przyjmowania wniosków, z czego jeden to nasz stały punkt obsługi mieszkańców, a 10 to inicjatywy tymczasowe, rozlokowane w różnych dzielnicach Gdańska – mówi Anna Iwanowska z Urzędu Miejskiego w Gdańsku. Dla porównania w ubiegłym roku, 1 kwietnia, miasto uruchomiło ich 18, po pierwszym miesiącu część została wygaszona. Przyczyna była prosta. – Okazało się, że ok. 50 proc. wnioskodawców skorzystało z możliwości złożenia dokumentów w formie elektronicznej, co oczywiście przełożyło się na mniejszą liczbę osób osobiście odwiedzających punkty obsługi – wyjaśnia Iwanowska.
Podobne obserwacje mają urzędnicy z Torunia. – W 2016 r. około 35 proc. uprawnionych do otrzymania świadczenia skorzystało z elektronicznej formy kontaktu, a doświadczenia ostatnich miesięcy wskazują, że w tym roku odsetek może być jeszcze większy – mówi Małgorzata Moryń-Trzęsimiech, naczelnik wydziału polityki społecznej w katowickim magistracie.
Miasta zachęcają, by korzystać także z alternatywnych dróg składania wniosków. Od 1 sierpnia będzie można skorzystać w tym celu z Poczty Polskiej lub strony Empatia.mrpips.gov.pl oraz profilu zaufanego, Platformy Usług Elektronicznych ZUS i e-bankowości.
Przygotowane są też plakaty przypominające mieszkańcom o terminach składania wniosków. – Planujemy wysłanie do aktualnych świadczeniobiorców informacji SMS o możliwości ubiegania się o świadczenie wychowawcze na dalszy okres – dodaje Maria Marcinkowska z Urzędu Miasta Torunia. Urzędnicy z Poznania dzwonią do mieszkańców. – W ramach kampanii „Umów się, nie czekaj’’ pracownicy urzędu kontaktują się z klientami, którzy udostępnili swoje numery telefonów, i proponują umówienie terminu na złożenie wniosku. Da to klientowi pewność załatwienia sprawy w dogodnym dla niego terminie i w komfortowych warunkach – przekonuje Damian Napierała, rzecznik Poznańskiego Centrum Świadczeń.
Na wszelki wypadek wiele miast decyduje się też na zatrudnienie dodatkowych pracowników. – Podobnie jak to miało miejsce w roku 2016, zwiększyliśmy zatrudnienie, tym razem o ośmiu pracowników [w 2016 r. – o 20 osób – red.] – mówi Magdalena Suduł, rzeczniczka MOPR w Lublinie.
W opinii wielu gmin tegoroczny nabór zapowiada się na trudniejszy niż ubiegłoroczny, gdyż od 1 sierpnia będą przyjmowane wnioski również na świadczenia rodzinne i świadczenia z funduszu alimentacyjnego. – Zapomogi te uzależnione są od dochodu rodziny, a zatem przyjęcie, merytoryczne sprawdzenie wniosków i obsługa jednego interesanta niestety się wydłużą. Jest to nieuniknione i osoby ubiegające się o wszystkie te świadczenia będą musiały być przygotowane na dłuższe oczekiwanie na złożenie wniosku – przyznaje Wioletta Grabowska z Urzędu Miasta Zielona Góra.
Tu jednak zdania są podzielone. Jeszcze kilka miesięcy temu (gdy zaczynał się rządowy przegląd programu 500+) niektóre samorządy, np. Toruń, sugerowały właśnie rozwiązanie polegające na zrównaniu okresów zasiłkowych w świadczeniach rodzinnych i wychowawczych. – Byłoby to wygodniejsze dla mieszkańców. Przy czym dla jednych miast byłby to problem, dla innych nie. Wszystko zależy od sprawności urzędników – słyszymy od jednego z samorządowców.
Urzędnicy są za to spokojni o pieniądze na przygotowania organizacyjne. – Pieniądze zarówno na wypłatę świadczeń, jak i obsługę przekazywane są na bieżąco, zgodnie z zapotrzebowaniem – potwierdza Elwira Kochanowska-Pięciak, wicedyrektor Miejskiego Ośrodka Pomocy Społecznej w Rzeszowie.
Część samorządów ostrzega, że rozpatrywanie wniosków może potrwać dłużej
Jak nie stracić 500+
Świadczenia przyznawane są na okresy zasiłkowe. W przypadku wypłat z programu 500+ jest to czas od 1 października do 31 września. W celu zachowania ciągłości wypłat i utrzymania świadczenia należy złożyć dokumenty w następujących terminach:
● wnioski złożone w sierpniu – wypłata nastąpi do 31 października;
● wnioski złożone we wrześniu – wypłata za październik i listopad najpóźniej do 30 listopada;
● wnioski złożone w październiku – wypłata świadczenia za październik, listopad i grudzień najpóźniej do 31 grudnia.
Jeżeli wniosek zostanie złożony w listopadzie i kolejnych miesiącach, wówczas wypłata świadczenia nastąpi od miesiąca złożenia wniosku, ale już bez wyrównania za poprzednie miesiące.