Operator podróży może podnieść cenę już opłaconej imprezy turystycznej, najpóźniej 20 dni przed jej rozpoczęciem, i zażądać od klienta dopłaty. Ma on prawo odmówić i zrezygnować z wyjazdu. Wówczas odzyska w całości wniesione środki i będzie mógł ubiegać się o odszkodowanie.

Osoby, które planują wyprawy z kilkumiesięcznym wyprzedzeniem i chcą, aby koszty ich wyjazdów były jak najniższe, chętnie wybierają oferty first minute. Nie zawsze zdają sobie jednak sprawę z tego, że atrakcyjna cena wycieczki może ostatecznie wzrosnąć. Wynika to z faktu, że przepisy dają organizatorom możliwość podnoszenia kosztów usług turystycznych w okolicznościach, które mogłyby zagrażać ich płynności finansowej. Jednocześnie nie ograniczają przy tym praw podróżnych.

- Biuro podróży ma prawo podnieść cenę imprezy turystycznej już po podpisaniu umowy z klientem. Może do tego dojść w trzech sytuacjach. Pierwszą z nich jest wzrost kosztów transportu, drugą - podwyższenie opłat urzędowych, podatków, usług lotniczych lub usług w portach morskich, a trzecią - wahania kursów walut. W przepisach przewidziano też pewne zastrzeżenia. W art. 17 ust. 2, ustawodawca określił termin, w którym organizatorowi wolno zażądać dopłaty. Jest to co najmniej 20 dni przed planowaną imprezą, mówi serwisowi agencyjnemu MondayNews, adwokat Katarzyna Wysokińska.

Jak wyjaśnia ekspert, warunkiem koniecznym do podniesienia ceny za usługę turystyczną jest zawarcie zastrzeżenia o takiej możliwości w umowie zawieranej z klientem. Również w sytuacji, gdy biuro wskaże krótszy, niż 20 dni, termin podwyższenia opłaty, taki zapis nie ma mocy prawnej. Mówi o tym art. 19 ustawy o usługach turystycznych. Ponadto, zgodnie z przyjętą przez prawodawcę normą, wszystkie postanowienia niekorzystne dla klienta są nieważne, a w ich miejsce wchodzą przepisy cytowanej ustawy.

- W chwili podpisania umowy, organizator turystyczny winien przewidzieć sytuacje i przesłanki do podwyższenia ceny za oferowaną usługę. Jeżeli nie ma na nie wpływu, to powinien niezwłocznie wystąpić do nabywcy i poinformować go o podniesieniu opłaty. Klient musi podjąć obligatoryjną decyzję, czy będzie korzystał z usługi turystycznej, czy z niej rezygnuje. W drugim przypadku organizator ma obowiązek zwrócić mu wszystkie wcześniej uiszczone świadczenia. Podróżnemu przysługuje również odszkodowanie z tytułu niezorganizowanej imprezy turystycznej, zauważa Katarzyna Wysokińska.

Obowiązujące przepisy chronią klientów biur podróży przed potencjalnie nieuczciwymi praktykami. Zwrot wkładu i wypłata ewentualnego odszkodowania nie zawsze jednak pozwalają na szybkie zorganizowanie wyjazdu na warunkach zbliżonych do pierwotnie wykupionej oferty. Prawo ma zabezpieczać jednak również operatorów turystycznych, którzy muszą działać w dynamicznie zmieniającej się rzeczywistości geopolitycznej i środowiskowej. Wpływają na nią m.in. zamachy terrorystyczne i klęski żywiołowe.