Czy jeśli kupię w internetowej księgarni książkę w formacie elektronicznym, to przepisy zabezpieczają mnie tak samo jak wtedy, gdy wybiorę papierową wersję – pyta pan Michał.
Czytanie książek na tabletach i czytnikach, słuchanie muzyki legalnie ściąganej ze sklepów zmieniają obyczaje. Jednak mimo że towary mają niematerialną formę, prawa konsumenta obowiązują.
Kupujący za pośrednictwem internetu musi zostać poinformowany o zakupie z obowiązkiem zapłaty. Najczęściej ostatni przycisk przy finalizacji zamówienia ma dopisek dotyczący płatności. Potwierdzenie zakupu musi być wysłane do klienta na skrzynkę e-mailową, ponieważ sprzedawca ma obowiązek dostarczyć potwierdzenie na stałym nośniku. Każdy produkt w sklepie musi być oznaczony co do formatu (np. mp3, epub, mobi) oraz wagi i długości, tak aby klient wiedział, czy dana wersja jest kompatybilna z posiadanym przez niego sprzętem i systemem operacyjnym.
Uwaga na blokowanie możliwości pobrania towaru ze względu na położenie geograficzne. Wynika to z umów z wydawcami książek lub płyt, a także ze względu na prawa autorskie. Zdarza się, że klient logujący się z zagranicy dostanie inną cenę albo nie ma możliwości skorzystania z promocji. Komisja Europejska zapowiedziała walkę z takimi praktykami i ogłosiła strategię jednolitego rynku cyfrowego na terenie Unii, jednak zanim konkretne rozwiązania wejdą w życie, minie jeszcze dużo czasu.
Sprzedawcę wirtualnych książek, audiobooków obowiązują także przepisy dotyczące umów zawieranych na odległość. Klient, który kupił towary w internecie, ma prawo do odstąpienia od umowy w ciągu 14 dni. Trudno jednak sobie wyobrazić, aby mógł pobrać towar, zapisać go na swoim czytniku, a potem skorzystać z prawa odstąpienia od umowy. Księgarnie i sklepy muzyczne bronią się przed takimi oszustami i podsuwają deklarację, że zakupiony plik będzie udostępniony do pobrania natychmiast po zapłaceniu, ale klient zgadza się na utratę prawa do jego zwrotu. Jeśli nie zgodzimy się na takie wyłączenie, to plik będzie udostępniony dopiero po upływie tych 14 dni.
Nawet jeśli przedmiotem umowy jest plik cyfrowy, to konsumentowi przysługuje prawo do reklamacji, jeśli okaże się, że dokument jest źle zapisany, nie można otworzyć go mimo oprogramowania zgodnego z tym sugerowanym przez sprzedawcę. Prawo do reklamacji mamy przez 2 lata na podstawie rękojmi lub dobrowolnie udzielonej gwarancji.
Podstawa prawna
Art. 8, art. 17, art. 27, art. 38 ustawy z 30 maja 2014 r. o prawach konsumenta (Dz.U. poz. 827).