Postanowienie sądu o sprostowaniu oczywistej omyłki pisarskiej nie ma prawa doprowadzić do merytorycznej zmiany wyroku – uznał Sąd Okręgowy w Częstochowie
Sąd Rejonowy w Myszkowie skazał K.G., M.M. i D.R. na podstawie art. 279 par. 1 k.k. i wymierzył im karę poniżej dolnej granicy ustawowego zagrożenia przewidzianego w tym artykule, tj. 10 miesięcy pozbawienia wolności. Uznał bowiem, że kara minimalna (rok pozbawienia wolności) byłaby w okolicznościach tej sprawy zbyt surowa. Sąd zapomniał jednak powołać się w wyroku na art. 283 k.k., który w przypadkach mniejszej wagi daje możliwość orzeczenia kary łagodniejszej. Sąd uznał niedopatrzenie za omyłkę pisarską i zdecydował się sprostować ją postanowieniem. Uzupełnił w nim kwalifikację prawną czynów oskarżonych poprzez wskazanie, że stanowią one wypadek mniejszej wagi, o którym mowa w art. 283 k.k..
Apelację od wyroku złożył prokurator. Orzeczeniu zarzucił m.in. obrazę przepisów prawa materialnego polegającą na błędnym wymierzeniu na podstawie art. 279 par. 1 k.k. kary 10 miesięcy pozbawienia wolności, a więc poniżej dolnej granicy ustawowego zagrożenia. W konkluzji wniósł o zmianę zaskarżonego wyroku poprzez orzeczenie wobec wszystkich oskarżonych kary roku pozbawienia wolności.
UZASADNIENIE
Sąd Okręgowy w Częstochowie stwierdził, że apelacja jest zasadna (VII Ka 1172/13). W jego ocenie sąd I instancji, uznając oskarżonych za winnych popełnienia czynu z art. 279 par. 1 k.k. i wymierzając im karę 10 miesięcy pozbawienia wolności, tj. poniżej dolnej granicy ustawowego zagrożenia przewidzianego przez ten przepis, popełnił błąd. Na zmianę negatywnej oceny tego orzeczenia nie może wpłynąć natomiast to, iż sąd wydał postanowienie o sprostowaniu oczywistej omyłki pisarskiej, w którym uzupełnił kwalifikację prawną czynów oskarżonych.
SO w Częstochowie podkreślił, że korygowanie w trybie określonym w art. 105 par. 1 k.p.k. merytorycznych elementów wyroku nie pociąga za sobą skutków prawnych. Podobny pogląd wyraził również Sąd Najwyższy w wyroku z 28 października 2011 r., który stwierdził, że w tym trybie nie mogą być korygowane treści merytoryczne orzeczenia, w tym podstawa skazania czy też podstawa wymiaru kary lub środków karnych. Z kolei w wyroku z 11 kwietnia 2013 r. SN wprost stwierdził, że sprostowanie oczywistej omyłki pisarskiej nie może polegać na dodaniu do orzeczenia elementu pominiętego w procesie wyrokowania.
Z tych względów postanowienie Sądu Rejonowego w Myszkowie w rzeczywistości stanowi niedopuszczalną modyfikację wskazanych w wyroku kwalifikacji prawnych czynów oraz podstaw wymiaru kary. Dlatego w ocenie sądu odwoławczego pozostaje procesowo bezskuteczne. SO dodał, że wzruszenie merytorycznej zawartości orzeczenia sądu I instancji nie może nastąpić w inny sposób, jak tylko na drodze postępowania odwoławczego. Innymi słowy, nie może prowadzić do merytorycznej zmiany wyroku wydanie postanowienia o sprostowaniu oczywistej omyłki pisarskiej.
Z tej przyczyny wyrok SR w Myszkowie musiał ulec zmianie poprzez orzeczenie wobec oskarżonych kary w minimalnym wymiarze przewidzianym przez art. 279 par. 1 k.k., tj. roku pozbawienia wolności.
KOMENTARZE
Janusz Sulima
sędzia Sądu Apelacyjnego w Białymstoku
Przepis art. 105 k.p.k. daje podstawę do prostowania jedynie oczywistych omyłek pisarskich i rachunkowych. W tym trybie mogą być zatem prostowane wyłącznie omyłki o charakterze technicznym, związane wyłącznie z utrwalaniem w pisemnej formie podjętych decyzji. Popełnienie takiej pomyłki nie może budzić żadnych wątpliwości, np. wpisanie błędnej daty wydania postanowienia o zastosowaniu tymczasowego aresztowania, w sytuacji gdy z treści protokołu oraz zarządzeń jednoznacznie wynika, kiedy faktycznie taka czynność procesowa została wykonana. Często dochodzi do takich pomyłek podczas sporządzania orzeczeń na komputerze przy wykorzystaniu elektronicznych wzorów. Mogą one dotyczyć mniej lub bardziej istotnych kwestii. Możliwe jest w tym trybie sprostowanie oznaczenia tożsamości oskarżonego, o ile nie jest konieczne ustalenie tej tożsamości. Należy również dopuścić możliwość sprostowania błędnej podstawy prawnej orzeczenia, ale tylko wówczas, gdy z treści samego orzeczenia bez najmniejszej wątpliwości wynika, że został zastosowany inny od wskazanego przepis.
W żadnym jednak wypadku sprostowanie nie może prowadzić do merytorycznej zmiany wyroku lub postanowienia. Warto byłoby jednak rozważyć zasadność wprowadzenia do kodeksu przepisu dającego możliwość naprawienia niektórych wad merytorycznych orzeczeń, zwłaszcza kiedy nie narusza to interesu żadnej ze stron postepowania albo gdy jest to uzasadnione, a strony zgodnie o to wnoszą. Nie byłoby wówczas potrzeby uruchamiania czasochłonnego i nieraz kosztownego postępowania odwoławczego.
dr Szymon Pawelec
adwokat w Izbie Adwokackiej w Warszawie adiunkt w Instytucie Prawa Karnego WPiA UW
Problematyka prostowania decyzji procesowych w trybie art. 105 k.p.k. doczekała się na przestrzeni lat obszernej analizy orzeczniczej i dogmatycznej. Podkreślić należy jednak, że przy dużej liczbie wypowiedzi na tym gruncie precyzyjne rozgraniczenie pomiędzy sprostowaniem oczywistej omyłki pisarskiej a niedopuszczalną ingerencją w merytoryczną treść już wydanego wyroku nigdy nie jest łatwym zadaniem i zawsze wymaga uważnej analizy w kontekście uwarunkowań danej sprawy.
Możliwość poprawienia kwalifikacji prawnej czynu w omawianym trybie nie jest traktowana jednolicie w orzecznictwie Sądu Najwyższego. Rozpatrujący apelację prokuratorską Sąd Okręgowy w Częstochowie odwołał się do tych wypowiedzi Sądu Najwyższego, które akcentują zakaz modyfikowania na podstawie art. 105 k.p.k. błędnych rozstrzygnięć sądu w zakresie merytorycznej treści rozstrzygnięcia. Z drugiej jednak strony nie należy tracić z pola widzenia tych orzeczeń Sądu Najwyższego, które chociaż pozostają w mniejszości, to wskazują, że reżim z art. 105 k.p.k. można stosować w odniesieniu do każdego elementu orzeczenia, w tym także omyłkowo przyjętej kwalifikacji prawnej czynu (por. wyrok SN z 13 marca 2013 r. II KK 178/12; postanowienie SN z 16 grudnia 2009 r., IV KK 347/09, OSNwSK 2009/1/2572).
Brak możliwości analizy uzasadnienia wyroku sądu rejonowego oraz prezentowanych w trybie art. 418 par. 3 k.p.k. bezpośrednio po ogłoszeniu wyroku ustnych motywów rozstrzygnięcia (pozwalających dokładnie ocenić charakter błędu, związanego z brakiem odniesienia w sentencji wyroku do przypadku mniejszej wagi), a także fakt wydania orzeczenia reformatoryjnego na niekorzyść oskarżonego w reakcji na apelację prokuratorską, utrudnia mi jako adwokatowi zajęcie jednoznacznego stanowiska w odniesieniu do komentowanego wyroku sądu okręgowego. W generalnym ujęciu należy jednak opowiedzieć się za ścisłym rozumieniem oczywistego charakteru omyłki i niedopuszczalnością ingerowania w materialną treść orzeczenia w inny sposób niż w drodze kontroli instancyjnej. Podkreślić należy na tym tle potrzebę dbałości o jakość orzekania, przemyślany charakter wydawanych rozstrzygnięć oraz stabilność ocen prezentowanych w kończącym postępowanie w danej instancji wyroku. Za całkowicie niedopuszczalne należałoby uznać uczynienie z art. 105 k.p.k. swoistego wytrychu pozwalającego na następcze korygowanie przez sąd I instancji własnych stanowisk, w szczególności w reakcji na zapowiedź wniesienia środka odwoławczego, celem zniweczenia jego skuteczności.
Nie należy tracić z pola widzenia tych orzeczeń Sądu Najwyższego, które chociaż pozostają w mniejszości, to wskazują, że reżim z art. 105 k.p.k. można stosować w odniesieniu do każdego elementu orzeczenia, w tym także omyłkowo przyjętej kwalifikacji prawnej czynu