Korzystając z dostępnych na rynku możliwości przedłużenia gwarancji na zakupiony produkt, musimy wziąć pod uwagę, jak długo będziemy z niego korzystać i czy rzeczywiście nam się to opłaci. Warto też znać obowiązki sprzedawcy i producenta wobec nas.

Rzeczywista gwarancja to dobrowolne oświadczenie przedsiębiorcy - gwaranta, że przez określony czas bierze odpowiedzialność za jakość towaru i jego właściwości. Prawo nie narzuca czasu trwania gwarancji, wobec czego gwarant może określić go według swego uznania. Zazwyczaj taka odpowiedzialność producenta nie przekracza dwóch lat. Dlatego zawsze trzeba dokładnie przeczytać ogólne warunki gwarancji. Równie dobrze gwarancja producenta może trwać rok jak i 4 lata.

Natomiast przedłużona gwarancja to nic innego, jak zwiększenie istniejącej ochrony zagwarantowanej przez producenta lub dystrybutora jedynie o dodatkowy okres – najczęściej rok lub 3 lata.

Czy można zatem pobierać opłatę za przedłużenie gwarancji? Nie, ponieważ gwarancja jest udzielana konsumentowi bezpłatnie. Niemniej na rynku istnieją oferty, które umożliwiają dalsze korzystanie (po zakończeniu okresu gwarancyjnego) z uprawnień gwarancyjnych. Jest to jednak tylko specyficzna forma ubezpieczenia.

Dzięki przedłużonej gwarancji sklepy zapewniają bezpłatne naprawy lub wymianę sprzętu na nowy w razie, awarii, przypadkowych uszkodzeń w wyniku nieszczęśliwego wypadku, przypadkowych uszkodzeń w wyniku przepięcia prądu. Wszystko zależy od wybranego wariantu ochrony i kosztów, jakie chcemy ponieść.

Dodatkowo, aby zachęcić klientów do korzystania z ubezpieczenia, nazywanego przedłużoną gwarancją, firmy oferują dodatkowe bonusy w postaci wizyt specjalistów w domu. Niestety koszt tego ubezpieczenia zależny jest nie tylko od wariantu, ale również od ceny towaru. Często może to być nawet kilkaset złotych.

Należy wiec zastanowić się, czy to się nam opłaca. Jeśli kupujemy drogi sprzęt, a jednocześnie wiemy, że istnieje duże prawdopodobieństwo zniszczenia go w trakcie korzystania, warto zainteresować się takim ubezpieczeniem. Wymiana ekranu w smartfonie z górnej półki to koszt nawet 900 złotych. To 1/3 jego wartości. Jeśli ubezpieczenie będzie kosztować 200-300 złotych, warto z takiej opcji skorzystać.

Ale trzeba pamiętać, że na podstawie paragonu lub innego dowodu zakupu możemy przez dwa lata składać reklamację do sprzedawcy z tytułu niezgodności towaru z umową niezależnie od tego, czy gwarancja jest czy jej nie ma. Wybór między złożeniem reklamacji do sprzedawcy z tytułu niezgodności towaru z umową lub do gwaranta, np. do wskazanego w gwarancji serwisu, zawsze należy do konsumenta. Przed podjęciem decyzji, do kogo złożymy reklamację, czyli jaką obierzemy drogę dochodzenia roszczeń, najpierw przeczytajmy dokładnie dokument gwarancyjny i sprawdźmy, jakie tak naprawdę mamy uprawnienia i porównajmy je z tymi, które przewiduje ustawa o sprzedaży konsumenckiej.

Jeżeli gwarancja jest mniej korzystna, odłóżmy ją do szuflady i składajmy reklamację do sprzedawcy. A już na pewno nie warto przedłużać takiej gwarancji.

Źródło: UOKiK, FK