Kto obdarowuje Kościół na cele charytatywno-opiekuńcze, powinien żądać szczegółowego sprawozdania. W przeciwnym razie nie skorzysta z ulgi w PIT – wynika z wyroku NSA
Mężczyzna, którego dotyczył wyrok, odliczył – jako darowiznę na cele charytatywno-opiekuńcze – wydatki na: wyjazd młodzieży na pogrzeb papieża Jana Pawła II, pomoc kibicom przy organizacji mszy świętej na stadionie w związku z pogrzebem papieża, finansowanie rekolekcji, zorganizowanie wystawy w galerii parafialnej i rekolekcje.
Te i inne wydatki – w sumie na 95 tys. zł – odliczył w zeznaniu podatkowym od podstawy opodatkowania. Taką możliwość daje art. 55 ust. 7 ustawy o stosunku Państwa do Kościoła katolickiego w Rzeczypospolitej Polskiej (t.j. Dz.U. z 2013 r. poz. 1169 ze zm.).
Urząd skarbowy zwrócił mu ponad 30 tys. zł podatku wynikającego z nadpłaconych zaliczek na PIT. Następnie zweryfikował rozliczenie podatnika i doszedł do wniosku, że darowizna nie została prawidłowo udokumentowana.
Z art. 55 ust. 7 ustawy o stosunku Państwa do Kościoła katolickiego wynika, że warunkiem odliczenia jest, aby kościelna osoba prawna przedstawiła darczyńcy pokwitowanie odbioru darowizny oraz – w okresie dwóch lat – sprawozdanie o przeznaczeniu jej na działalność charytatywno-opiekuńczą.
Mężczyzna miał wprawdzie takie sprawozdanie, lecz naczelnik urzędu uznał, że jest ono zbyt ogólne. Nie wynikało z niego, na jakich zasadach, w jakiej wysokości i komu zostały przekazane pieniądze. Zażądał więc, aby mężczyzna dopłacił podatek.
Podatnik przekonywał, że darowina została prawidłowo udokumentowana. Przedstawił bowiem potwierdzenie przelewów bankowych na konto Kościoła, potwierdzenie odbioru darowizny oraz sprawozdanie. Tłumaczył, że z art. 55 ust. 7 ustawy o stosunku Państwa do Kościoła katolickiego nie wynika, co ma być w takim sprawozdaniu.
Dyrektor Izby Skarbowej w Warszawie zgodził się z naczelnikiem. Wyjaśnił, że podatnik powinien przedstawić szczegółowe dokumenty poświadczające, na co Kościół przeznaczył pieniądze z darowizny. Nie każda bowiem jego działalność ma cel charytatywno-opiekuńczy. Kościół może prowadzić także działalność w zakresie kultu publicznego, katechezy i szkolnictwa, budownictwa sakralnego i kościelnego, kultury, środków masowego przekazu.
Dyrektor izby uznał, że część wydatków nie spełniała definicji działalności charytatywno-opiekuńczej, a część w ogóle nie została udokumentowana.
Stwierdził, że odliczenie przysługuje pod warunkiem, że pieniądze zostaną przekazane na bezinteresowną pomoc potrzebującym i sprawowanie opieki nad nimi. A to trzeba udokumentować.
Do takich samych wniosków doszedł WSA w Warszawie. Wyjaśnił, że sprawozdanie kościelnej osoby prawnej musi zawierać szczegółowe dane pozwalające ustalić, czy darowizna została faktycznie wydana na preferowany cel. Dodał przy tym, że takie sprawozdanie jest dokumentem prywatnym – a nie urzędowym – i w związku z tym musi być weryfikowalne.
NSA orzekł tak samo. Jak tłumaczył sędzia Bogusław Dauter, sprawozdanie musi wyjaśniać, na co zostały wydane pieniądze z darowizny, aby było możliwe ustalenie, czy faktycznie przeznaczono je na działalność charytatywno-opiekuńczą. Dodał, że sporządzenie sprawozdania jest obowiązkiem obdarowanego wobec darczyńcy.
Dwa odliczenia na Kościół
Są dwa rodzaje preferencji dla osób obdarowujących kościelne osoby prawne. Pierwsza to możliwość odliczenia od dochodu datków przekazanych na cele kultu religijnego. Odliczenie wynosi nie więcej niż 6 proc. dochodu (opodatkowanego na zasadach ogólnych) lub przychodu (u ryczałtowców). Ale uwaga: limit ten dotyczy wszystkich darowizn łącznie, o których mowa w art. 26 ust. 1 pkt 9 ustawy o PIT, a więc obejmuje także ulgę dla honorowych krwiodawców oraz odliczenie na rzecz organizacji pożytku publicznego.
Oprócz tego można odjąć darowizny przekazane na działalność charytatywno-opiekuńczą kościelnych osób prawnych. Te mogą być odliczane w pełnej kwocie, nawet do wysokości 100 proc. dochodu. Wynika to jednak z całkiem innej podstawy prawnej – art. 55 ust. 7 ustawy o stosunku Państwa do Kościoła katolickiego w Rzeczypospolitej Polskiej.
Sprawa rozpatrywana przez NSA dotyczyła tej drugiej preferencji.
ORZECZNICTWO
Wyrok NSA z 25 marca 2015 r., sygn. akt II FSK 899/13.