Obniżka akcyzy na cydr nie rozwiązałaby problemów z rosyjskim embargiem na polskie owoce. Żeby pomóc sadownikom, trzeba byłoby obniżyć daninę także od soków, octu, dżemów, marmolady i szarlotki.
VAT oraz akcyza na jabłka i produkty z nich wytworzone / Dziennik Gazeta Prawna
Paweł Fałkowski doradca podatkowy i partner w FL Tax / Dziennik Gazeta Prawna
Najgłośniej zrobiło się wokół cydru – zadziałał PR. Do Ministerstwa Finansów trafił wniosek o zniesienie akcyzy na ten napój. Resort nie chce się jednak na to zgodzić.
– Nie planujemy obniżki stawki akcyzy na cydr – poinformował DGP Wojciech Bronicki, dyr. departamentu podatku akcyzowego w MF. Przypomniał, że rok temu cydr i perry zostały objęte nową niską stawką podatku. – Od tego momentu z zadowoleniem obserwujemy imponujący wzrost tego segmentu rynku – powiedział. Resort ma obawy, że dalsze preferencjenaraziłyby przedsiębiorców na walkę z nieuczciwą konkurencją.
Lecz jabłka są też w wielu innych wyrobach i przetworach. Sprawdziliśmy, czy i tam istnieją możliwości obniżki.
Jabłka i sok jabłkowy
W cenę jabłek wliczona jest 5-proc. stawka podatku od towarów i usług. Jeżeli przyjmiemy, że średnia cena detaliczna wynosi 2,5 zł za kilogram, to 12 gr. VAT zabiera fiskus. Podobnie jest z sokiem jabłkowym. W jego cenę też jest wliczona 5-proc. stawka VAT. Jeśli litr soku kosztuje 4,30 zł, to do budżetu państwa trafia 20 gr.
Ocet jabłkowy
To dodatek do sałatek, mięs i lek na wszystko. Podobnie jak cydr powstaje w wyniku fermentacji jabłek. Butelka 250 ml octu jabłkowego znanej firmy kosztuje w sklepie 7,5 zł. Gdyby w jej cenie nie było 23 proc. VAT, to kosztowałaby 6,10 zł. Podatek płacony w ostatniej fazie obrotu wynosi zatem 1,4 zł.
Dżemy i szarlotka
Produkty te są obłożone 8 proc. VAT. W słoiku dżemu jabłkowego w cenie 4,50 zł kryje się zatem 34 groszy podatku.
Popularne jabłka prażone, używane najczęściej do szarlotki, kosztują przeciętnie 5 zł za słoik. Budżet zabiera więc 37 gr z tytułu VAT.
Podobnie jest z samą szarlotką – tu również podatek wynosi 8 proc. Tyle samo, co w przypadku innych ciastek: kremówek, drożdżówek czy eklerek. Gdyby nie było VAT, to za szarlotkę zapłacilibyśmy nie 10 zł, lecz 9,26 zł.
Wytłoki jabłkowe
Ten odpad otrzymywany przy produkcji wina czy soku jabłkowego stosuje się do produkcji pasz dla zwierząt gospodarczych. Cena wytłoków w internecie wynosi 540 zł za tonę. Kryje się w niej VAT pobierany według stawki 8-proc. Do budżetu trafia zatem 40 zł.
Złoty napój
Wróćmy do cydru. W jednym jego litrze jest 1,2 kg jabłek. Zasadniczo może on mieć od 1,2 proc. do 8,5 proc. alkoholu. Jednak ze względu na podatek akcyzowy produkuje się cydr o zawartości alkoholu do 5 proc., bo tylko na niego rząd obniżył akcyzę. Obecnie wynosi ona 97 zł za hektolitr (100 litrów). Jeśli zawartość alkoholu przekracza 5 proc., akcyza wzrasta do 158 zł za hektolitr.
W cenie cydru kryje się nie tylko akcyza, ale i 23 proc. VAT naliczanego od podstawy obejmującej także podatek akcyzowy. Jeśli zatem butelka 0,33 litra tego napoju kosztuje 4,50 zł, to kryje się w niej 32 gr akcyzy i 84 gr VAT. Bez podatków ta sama butelka kosztowałaby zatem 3,34 zł.
Ile można zejść w dół
Nie można obniżyć stawki VAT na cydr, bo nie pozwalają na to unijne przepisy – jest to bowiem napój alkoholowy. W grę może wchodzić tylko obniżka akcyzy. I to nawet do zera.
W ostateczności przełożyłoby się to także na obniżenie podstawy opodatkowania VAT – zauważa Magdalena Dobrowiecka, tax consultant w kancelarii Domański Zakrzewski Palinka.
Obniżka stawki VAT jest możliwa w odniesieniu do pozostałych, niealkoholowych produktów z jabłek. Unijna dyrektywa daje państwom członkowskim możliwość stosowania preferencyjnych stawek na artykuły spożywcze. Stawka nie może jedynie być niższa niż 5 proc. Możliwy byłby niższy VAT, np. od octu jabłkowego (dziś 23 proc.), dżemów, przecierów czy szarlotki (8 proc.).
– Jedyna trudność mogłaby być związana z tym, że polski ustawodawca stosuje obniżone stawki VAT dla określonych grup towarów klasyfikowanych według kodów PKWiU – zwraca uwagę Magdalena Dobrowiecka. Wyjątek stanowi sok jabłkowy, dla którego przewidziano osobny kod PKWiU.
Budżet by skorzystał
Eksperci nie mają wątpliwości, że obniżenie VAT i akcyzy na produkty z jabłek spowodowałoby spadek ich ceny. W konsekwencji mogłoby się to przełożyć na wzrost sprzedaży.
– Obniżenie podatków pośrednich (VAT i akcyzy) jest zawsze dobrym pomysłem na promowanie sprzedaży danego towaru – podpowiada Dariusz Malinowski, doradca podatkowy i partner w KPMG. – Gdyby taka informacja trafiła do mediów, na pewno przyniosłaby skutek w postaci wzrostu sprzedaży – dodaje ekspert.
Bardziej sceptyczny jest Paweł Fałkowski, doradca podatkowy i partner w FL Tax. Obawia się, że wpływ na konsumpcję produktów z jabłek może nie być znaczący. – Może większy efekt dałaby obniżka akcyzy w połączeniu z rozważanym zezwoleniem na reklamę cydru – zastanawia się ekspert.
A co z wpływami do budżetu? W opinii ekspertów obniżenie stawek podatkowych nie musi oznaczać spadku budżetowych wpływów.
Dariusz Malinowski przypomina, że po obniżeniu akcyzy na alkohol dochody z tego tytułu nie tylko nie spadły, ale wręcz były wyższe. Przyczynił się do tego wzrost sprzedaży.
– O ile w przypadku alkoholu można by się zastanawiać, czy tego rodzaju efekt jest korzystny społecznie, o tyle w stosunku do produktów z jabłek raczej nie powinno być wątpliwości, że obniżenie stawek VAT, a przez to zwiększenie spożycia, byłoby korzystne nie tylko dla producentów, ale również dla społeczeństwa – kwituje Dariusz Malinowski.
Jest wiele rozwiązań, by pomóc sadownikom
Państwa UE mają pewien zakres swobody w obniżaniu stawek VAT, w tym zwłaszcza w odniesieniu do produktów żywnościowych. Z uprawnienia tego może skorzystać minister finansów, wydając rozporządzenie obniżające stawkę VAT na wybrane produkty. W mediach pojawiały się także propozycje preferencji podatkowych związanych z przekazywaniem przez przedsiębiorstwa jabłek swoim pracownikom. Pomysł jest wart rozważenia, zwłaszcza że możliwe jest takie skonstruowanie przepisów, które nie będzie sprzeczne z unijną dyrektywą VAT. Niezależnie od tego, jakie rozwiązania zostałyby wdrożone, ważne jest, aby polskich producentów jabłek nie pozostawiać na lodzie – w tej szczególnej sytuacji państwo powinno opracować spójny i kompleksowy mechanizm wsparcia, obejmujący nie tylko zachęty podatkowe, lecz także inne narzędzia, np. wspieranie eksportu do innych państw lub promocję konsumpcji polskich jabłek – w kraju i na rynkach zagranicznych.