Pieniądze przysługujące z zeznania rocznego PIT 2011 złożonego w sposób elektroniczny, zwracane są przez skarbówkę w ciągu kilku dni.
Ministerstwo Finansów zachęca do wysyłania zeznań drogą elektroniczną. Według Wiesławy Dróżdż z MF rozliczenie przez internet to przede wszystkim korzyści dla podatników, zwłaszcza tych, którzy nadpłacili podatek w ubiegłym roku. Jeśli do urzędu skarbowego trafia elektroniczny PIT z nadpłatą, pieniądze są zwracane w ciągu kilku dni – mimo że urząd skarbowy ma na to 3 miesiące.
– Urzędnik skarbowy nie traci wtedy czasu na wprowadzenie danych z deklaracji do systemu – wyjaśnia Wiesława Dróżdż.
Oczywiście szybszego zwrotu można spodziewać się głównie na początku okresu rozliczeń, gdy do urzędów napływa jeszcze niewielka liczba formularzy. Im bliżej 30 kwietnia, tym zwroty są późniejsze, choć zawsze dokonywane w ustawowym terminie.
Podatnik, który musi złożyć PIT za 2011 r., sam wybiera, w jaki sposób przesłać zeznanie. Można to zrobić bezpośrednio w urzędzie skarbowym (osobiście bądź przez kuriera złożyć w okienku lub urzędomacie). Zeznanie roczne można nadać listem poleconym w polskiej placówce pocztowej operatora publicznego lub polskim urzędzie konsularnym (w przypadku składania deklaracji za granicą), wówczas datą wpływu jest data nadania na poczcie lub złożenia u konsula.
– Możliwe jest wysłanie deklaracji w formie dokumentu elektronicznego – dodaje Aldona Szady-Ślaska, doradca podatkowy, menedżer w Deloitte.

3 miesiące ma urząd skarbowy na zwrot nadpłaconego PIT

Teoretycznie, sposób sporządzenia i złożenia zeznania nie wpływa w sensie prawnym na termin zwrotu nadpłaty przez organ. Urząd skarbowy nie ma obowiązku szybszego zwrotu nadpłaty w przypadku złożenia zeznania przez internet.
– Polskie przepisy nie przewidują też, że np. podatnik może skorzystać z przedłużonego terminu do złożenia zeznania, jeśli sporządza je z pomocą doradcy podatkowego (tak jak przewidują to niektóre jurysdykcje, np. Czechy) – zauważa Aldona Szady-Ślaska.

82 dni zostało na złożenie PIT za rok 2011

W tym sensie – według naszej rozmówczyni – sposób złożenia deklaracji jest bez znaczenia. Być może warto rozważyć wprowadzenie w przepisach takich zachęt.
W praktyce na zwrot nadpłaty urząd skarbowy ma 3 miesiące od momentu złożenia zeznania. Termin ten dotyczy deklaracji składanych w sposób tradycyjny i elektroniczny.
– Złożenie PIT wcześniej niż w ostatnim, ustawowym terminie w praktyce przyspiesza możliwość otrzymania zwrotu – zauważa Ernest Frankowski, doradca podatkowy, menedżer w Deloitte.
I znowu, nie ma tutaj prawnego znaczenia, czy deklaracja została złożona papierowo, czy elektronicznie.
Organy podatkowe podejmują wiele działań mających na celu promocję rozliczenia elektronicznego. Te specyficzne promocje nie wynikają ze zmian w przepisach, ale organizacyjnym podejściu do składanych e-deklaracji. Przykładowo w roku ubiegłym (przy rozliczeniu roku 2010 w roku 2011) Ministerstwo Finansów ogłosiło, że deklaracje PIT przesłane elektronicznie będą szybciej zatwierdzane i wprowadzane do systemu Poltax, co miało się przełożyć na szybsze tempo zwrotu nadpłaconego podatku.
– Zakładając, że podejście z ubiegłego roku sprawdziło się, można liczyć także w tym roku na to, że złożenie deklaracji w sposób elektroniczny może zaowocować szybszym otrzymaniem nadpłaconego podatku – ocenia Ernest Frankowski.
Oczywiście, warto pamiętać, aby tę elektroniczną deklarację złożyć w terminie wcześniejszym niż ostatni dzień kwietnia.