orzeczenie
Nie każdy wydatek na CSR (corporate social responsibility) może być kosztem podatkowym. Co innego finansowanie projektu, którego celem jest pozyskanie społecznej akceptacji dla nowej inwestycji, a co innego wspieranie wydarzeń sportowych lub kulturalnych – wynika z wczorajszego wyroku NSA.
Uzasadniając orzeczenie, sędzia Bogusław Woźniak podkreślił, że w ustawach o PIT i CIT nie ma takiego pojęcia jak społeczna odpowiedzialność biznesu, a wydatki na ten cel mogą być bardzo różne. Dlatego – jak wyjaśnił – nie można wrzucać ich do jednego worka i z góry przesądzać, czy są to koszty podatkowe, czy wyłączona z nich reprezentacja.
Spór w tej sprawie toczył z fiskusem operator i właściciel terminalu LNG w Świnoujściu. Problem powstał na etapie realizacji inwestycji. Działania spółki koncentrowały się na czterech celach: dialogu społecznym w sprawie inwestycji, rozwoju miasta i jego społeczności, trosce o środowisko oraz trosce o miejsca pracy. W tym celu firma m.in. dofinansowywała lokalne przedsięwzięcia, organizowała szkolenia dla personelu szpitala, ratowników medycznych i strażaków (w zakresie zagrożeń związanych z poszczególnymi etapami budowy terminala), wspierała wydarzenia kulturalne (np. ogólnopolskie dyktando) i lokalny sport (m.in. klub siatkówki młodzieżowej).
Spółka uważała, że może odliczyć te wydatki od przychodu, bo dzięki nim będzie mogła bezkonfliktowo realizować inwestycję, a w przyszłości prowadzić działalność operacyjną.
Dyrektor Izby Skarbowej w Bydgoszczy stwierdził jednak, że wszystko to są wydatki na reprezentację wyłączoną z podatkowych kosztów (art. 16 ust. 1 pkt 28 ustawy o CIT). Uznał bowiem, że ich celem jest tworzenie pozytywnego wizerunku firmy.
Do takiego samego wniosku doszedł WSA w Szczecinie. Podkreślił, że celem działalności spółki jest zapewnienie bezpieczeństwa energetycznego kraju, a to ogranicza możliwość zdobywania kontrahentów na zasadach konkurencji rynkowej. Nie można więc w jej przypadku mówić o wydatkach na reklamę.
Podczas rozprawy przed Naczelnym Sądem Administracyjnym pełnomocnik spółki przywołał jednak niedawne korzystne interpretacje podatkowe. Przekonywał, że gdyby spółka nie pospieszyła się z wnioskiem o interpretację, to zapewne dostałaby korzystną odpowiedź. Fiskus zmienił bowiem stanowisko w sprawie ujmowania wydatków na CSR w kosztach – twierdził pełnomocnik.
NSA uznał, że sprawa wymaga dokładnego zbadania. – Każdy z wydatków powinien zostać przeanalizowany odrębnie pod kątem jego związku z przychodem – stwierdził sędzia Bogusław Woźniak. Z tego powodu NSA zwrócił sprawę do sądu pierwszej instancji. ©℗

orzecznictwo

Wyrok NSA z 26 września 2018 r., sygn. akt II FSK 2500/16. www.serwisy.gazetaprawna.pl/orzeczenia