Nie każdy wydatek związany z dochodzeniem wierzytelności na drodze prawnej można rozliczyć w kosztach podatkowych – potwierdził NSA.

Sprawa dotyczyła spółki – sprzedawcy towarów i usług. Część kontrahentów jej nie płaci, więc musi dochodzić należności na drodze prawnej. Chciała się upewnić, czy może zaliczyć związane z tym wydatki do kosztów uzyskania przychodów. Planowała sporządzać protokół na podstawie art. 16 ust. 2 pkt 3 ustawy o CIT i wskazywać w nim szacowane koszty procesowe i egzekucyjne, związane ze ściągnięciem należności. Wątpliwości budziło, czy może uwzględniać też wynagrodzenie kancelarii prawnej.
Dyrektor Izby Skarbowej w Poznaniu uznał, że nie. Twierdził, że do kosztów procesowych i egzekucyjnych można zaliczać tylko wydatki przewidziane w kodeksie postępowania cywilnego, a wynagrodzenie kancelarii prawnej do nich nie należy. Stanowisko to podzielił WSA we Wrocławiu. Spółka przekonywała, że ponosi też koszty odzyskiwania należności od zagranicznych kontrahentów, a oni nie stosują polskiego kpc.
Sąd kasacyjny zgodził się jednak z WSA. Sędzia Bogusław Woźniak zaznaczył, że w razie dochodzenia wierzytelności od podmiotów zagranicznych spółka może uwzględnić niezbędne koszty procesowe i egzekucyjne określone w procedurze cywilnej danego kraju. NSA orzekał podobnie w wyrokach z 14 września 2017 r. (sygn. akt II FSK 2034/15) i z 17 stycznia 2014 r. (sygn. akt II FSK 239/12).
Wyrok NSA z 24 maja 2018 r., sygn. akt II FSK 1439/16.