Wyłączenie sędziego następuje na jego żądanie lub wniosek strony. Podstawą do tej czynności muszą być obiektywne przesłanki, proponowanie zawarcia porozumienia przed rozpoczęciem postępowania do nich nie należy.

Sprawa dotyczyła wniosku o wyłączenie sędziego w postępowaniu o obniżenie alimentów. Powód zgłaszał uwagi co do zachowania jednego z członków składu orzekającego. Jego zdaniem sędzia podczas jednej z rozpraw „zajęła wyraźne stanowisko w sprawie” nakłaniając strony do zawarcia ugody. Sąd Rejonowy nie zgodził się w tym stanowiskiem, oddalił wniosek mężczyzny określając zawarte w nim argumenty jako „gołosłowne i w żaden sposób uprawdopodobnione”. Postępowanie sędzi zostało uznane za zgodne z artykułem 10 Kodeksu cywilnego, który stanowi, że „w sprawach, w których zawarcie ugody jest dopuszczalne, sąd powinien w każdym stanie postępowania dążyć do ich ugodowego załatwienia”.

Powód zgłaszał również, że w innej sprawie pomiędzy stronami problematyczna sędzia została wyłączona. Fakt ten nie mógł mieć jednak związku z analizowanym postępowaniem, gdyż z żądaniem wyszła wtedy matka, twierdząc że sędzia za pośrednictwem pouczenia dopuściła się doradzaniu ojcu dziecka mimo, iż występował on z profesjonalnym pełnomocnikiem.

Mężczyzna złożył zażalenie na powyższe rozstrzygnięcie.

Sąd Okręgowy nie przyznał mu racji i uznał, że nie zasługuje ono na uwzględnienie. Badając w punktu widzenia artykułu 49 Kodeksu cywilnego, ewentualny brak bezstronności sędzi przypomniano, że wątpliwości muszą mieć swoją podstawę, a nie wynikać z samego subiektywnego przekonania strony.

„Na gruncie rozpoznawanej sprawy stwierdzić należy, że brak jest takich okoliczności, które sygnalizowałyby wątpliwości co do bezstronności sędzi” – uznano. Spraw, o których pisał skarżący nie można łączyć, dlatego powoływanie się na wcześniejsze wyłączenie jest pozbawione sensu.

Z protokołu wynika, że sędzia prawidłowo stosowała przepisy prawa. Sugerując stronom ugodę nie dopuściła się żadnych uchybień. Jej wypowiedzi były obiektywne. Nie ma co do tego wątpliwości ponieważ rozprawa była nagrywana w całości.

Analizowany wniosek powinien zostać zgłoszony na początku procesu, a nie jak to miało miejsce po pierwszej rozprawie – podkreślono w uzasadnieniu. „Powoływanie się na tę okoliczność dopiero po wielu miesiącach od wszczęcia postępowania w sprawie wskazuje na to, że nie jest to rzeczywista przyczyna. Wnioskujący jest z pewnością niezadowolony z dotychczasowego przebiegu postępowania i wnioskiem o wyłączenie Sędziego próbuje wpłynąć na jego bieg” - podsumowano.

Postanowienie Sądu Okręgowego w Toruniu, sygn. akt: VIII Cz 192/17