Statystycznie Polska awansowała w rankingu najbezpieczniejszych państw pod względem obrony przed cyberatakami, choć poszczególne firmy nie informują o liczbie incydentów. Unijne rozporządzenie o ochronie danych wymusi jawność takich danych.

Polska znalazła się na 4 miejscu w rankingu europejskich krajów charakteryzujących się najmniejsza ilością ataków hakerskich – wynika z najnowszego badania firmy Check Point prezentującego zagrożenia cyberprzestępstwa na świecie. To awans o trzy pozycje w stosunku do wcześniejszego rankingu.

Nowy raport Check Point Software Technologies, opierający się o dane z ThreatCloud wskazuje, że w październiku najbezpieczniejsze były urządzenia komputerowe działające w na Litwie. Uzyskały one indeks bezpieczeństwa (Threat Index) wynoszący 35,9 pkt.; co oznacza, że średnio 36 na 100 ataków było skutecznych. Na kolejnych pozycjach uplasowały się komputery z Mołdawii i Czech – uzyskały one odpowiednio wskaźniki 36,1 oraz 42,5 pkt.

Na czwartej pozycji znalazła się Polska z wynikiem 44,4 pkt. To najwyższe miejsce wśród najbezpieczniejszych komputerów świata jakie osiągnął nasz kraj w ciągu ostatnich 2 lat !!! Wskaźnik indeksu na poziomie 44,4 pkt oznacza spadek skuteczności hakerów aż o 10 punktów procentowych! Polska wyprzedziła tym samym kraje takie jak Luksemburg (47,7), Grecja (49,4) czy Irlandia (49,8). Co ciekawe już po raz trzeci najczęściej atakującymi nas hakerami byli Holendrzy…

Trend Micro oraz VMware we współpracy z agencją badawczą ARC Rynek i Opinia przeprowadziły wśród polskich przedsiębiorców badanie poświęcone znajomości unijnego rozporządzenia o ochronie danych (GDPR). Wyniki są niepokojące: ponad połowa (52%) firm nigdy nie słyszała o GDPR, natomiast aż dwie trzecie (67%) z nich nie zdaje sobie sprawy z tego, ile czasu pozostało na wdrożenie rozporządzenia.

Dokładnie 25 maja 2018 r. zaczną funkcjonować nowe przepisy dotyczące ochrony danych, a firmy będą musiały przejść przez żmudny proces weryfikacji wewnętrznych procedur cyberbezpieczeństwa. Chodzi o ogólne rozporządzenie o ochronie danych osobowych, czyli GDPR (od angielskiej nazwy General Data Protection Regulation). Nowe prawo będzie mieć zastosowanie w przedsiębiorstwach oraz instytucjach przetwarzających lub gromadzących dane osobowe osób przebywających w krajach UE. Zmianie ulegną zasady rejestrowania, przechowywania, przetwarzania i udostępniania danych wszystkich osób fizycznych.

Michał Jarski, Regional Director CEE w firmie Trend Micro

Całe rozporządzenie GDPR tak naprawdę wynika z myślenia o konsumencie i jego sposobie funkcjonowania we współczesnej przestrzeni, która łączy świat rzeczywisty z wirtualnym, w którym dane mogą być przechowywane w dowolnym miejscu. Ideą GDPR było wprowadzenie wspólnych standardów udostępniania danych osobowych – to właśnie konsument jest tutaj na pierwszym miejscu.

Powinniśmy pamiętać o tym, że od maja 2018 r. obowiązują nowe przepisy i każdy, kto będzie pozyskiwał dane osobowe, będzie musiał również uzyskać zgodę na ich przetwarzanie i poinformować konsumenta, do czego będą dane wykorzystywane i gdzie przetwarzane. Nie będzie już ogólnych klauzul pozwalających na przekazywanie danych osobowych firmom zewnętrznym lub partnerom – w każdym takim przypadku konsument będzie musiał być o tym zawiadomiony – tak samo w przypadku ewentualnego wycieku informacji. Kolejną sprawą jest możliwość wniesienia skargi przez konsumenta, który może zgłosić, że usługodawca nie działa tak, jak powinien.

Oprac. T.J. Źródło: mat. prasowe, własne