Uzyskałem dofinansowanie na podjęcie działalności gospodarczej. Starosta wydał decyzję o jego zwrocie z odsetkami (odsetki 3,5 tys. zł). 22 sierpnia br. skierował wniosek egzekucyjny do komornika, a ten ściągnął całość należności 7 października. Jednak ja 16 września br. złożyłem wniosek o umorzenie odsetek. Starosta umorzył sprawę jako bezprzedmiotową, bo – jak uzasadniał – dług już uregulowano w całości. Nie badał przy tym zasadności wniosku. Czy decyzja starosty była słuszna?
EKSPERT RADZI
Nie. Starosta zapewne kierował się art. 105 par. 1 kodeksu postępowania administracyjnego (dalej: k.p.a.), zgodnie z którym, gdy postępowanie z jakiejkolwiek przyczyny stało się bezprzedmiotowe, organ administracji publicznej wydaje decyzję o jego umorzeniu. Przykładowo, Naczelny Sąd Administracyjny w wyroku z 7 grudnia 2012 r. (sygn. akt I OSK 1457/11) wskazał, że „Przyczyny przedmiotowe zachodzą wówczas, gdy brak jest przedmiotu postępowania, a więc gdy nie istnieje sprawa, która mogłaby stanowić przedmiot postępowania”. Z kolei Wojewódzki Sąd Administracyjny w Warszawie w wyroku z 17 maja 2011 r. (sygn. akt II SA/Wa 346/11) podkreślił, że brak przesłanek do uwzględnienia żądania strony nie oznacza, iż postępowanie takie nie powinno być wszczęte i prowadzone. Zaakcentował ponadto, że konieczne jest odróżnienie bezprzedmiotowości postępowania od bezzasadności żądania strony. Uznanie żądania strony za bezzasadne może skutkować wyłącznie odmową uwzględnienia wniosku, a nie umorzeniem postępowania. Z powyższego wynika zatem, że jeśli określone żądanie strony jest nieuzasadnione w danym stanie faktycznym lub norma prawna regulująca daną instytucję nie przewiduje przyznania jej określonych uprawnień, wówczas organ jest zobowiązany wydać decyzję merytoryczną, w której uzna żądanie za nieuzasadnione (bezzasadne).
Tyle że w tym przypadku sytuacja jest inna. Postępowanie w sprawie umorzenia należności nie staje się bezprzedmiotowe z chwilą uregulowania tych należności – tak wskazał NSA w wyroku z 9 października 2006 r. (sygn. akt I FSK 1/06), uzasadniając to tym, że interes prawny i ekonomiczny strony nadal istnieje.
Z powyższego należy wnioskować, że wyegzekwowanie całego długu (z odsetkami, o umorzenie których wnosił przedsiębiorca) nie powoduje automatycznie bezprzedmiotowości postępowania w zakresie wniosku z 16 września br. o umorzenie wspomnianych odsetek.
Z kolei – co istotne w kontekście podanego stanu faktycznego – WSA w Łodzi w wyroku z 21 kwietnia 2016 r. (sygn. akt III SA/Łd 118/16), wskazał, że „Sam fakt, że należność z tytułu umowy została wyegzekwowana u poręczyciela, nie oznacza, iż nie istnieje sprawa administracyjna umorzenia odsetek i rozłożenia na raty i że organ jest zwolniony z obowiązku ustalenia sytuacji osobistej i majątkowej wnioskodawcy oraz zbadania przesłanek wskazanych w treści art. 76 ust. 7 ustawy z 20 kwietnia 2004 r. o promocji zatrudnienia i instytucjach rynku pracy (t.j. Dz.U. z 2015 r. poz. 149 ze zm.)”. We wspomnianym wyroku podano, że spłata zadłużenia, nawet przymusowa w toku egzekucji, nie pozbawia przedsiębiorcy prawa domagania się m.in. umorzenia odsetek. Podkreślono równocześnie, że na dzień złożenia przez skarżącego wniosku o umorzenie odsetek należność nie została jeszcze uregulowana. Czyli zaistniała tam sytuacja, tożsama z podanym stanem faktycznym, bowiem 16 września złożono wniosek o umorzenie odsetek, a komornik ściągnął dług dopiero 7 października br.
Powracając zatem do przypadku opisanego przez czytelnika, należy uznać, że decyzja starosty była nieprawidłowa. Starosta miał bowiem powinność merytorycznego rozpoznania wniosku o umorzenie odsetek, czego jednak nie uczynił. Uzasadnione jest zatem złożenie odwołania do właściwego miejscowo wojewody, a następnie (w razie niekorzystnego rozstrzygnięcia) zaskarżenie jego decyzji do właściwego miejscowo wojewódzkiego sądu administracyjnego.
Podstawa prawna
Art. 105 par. 1 ustawy z 14 czerwca 1960 r. – Kodeks postępowania administracyjnego (t.j. Dz.U. z 2016 r. poz. 23 ze zm.).