TEZA: Kontrola działalności gospodarczej nie jest sama w sobie postępowaniem administracyjnym, dlatego nie można problematyki zgłaszanych w trakcie jej trwania sprzeciwów kierować na drogę sądowoadministracyjną.
Sygn. akt I SA/Łd 350/15, POSTANOWIENIE WOJEWÓDZKIEGO SĄDU ADMINISTRACYJNEGO W ŁODZI z 10 kwietnia 2015 r.
STAN FAKTYCZNY
Przedsiębiorca prowadzący jednoosobową działalność gospodarczą, u którego organ podatkowy przeprowadzał kontrolę, złożył do naczelnika urzędu skarbowego sprzeciw wobec przekroczenia maksymalnego ustawowego czasu jej trwania. Takie prawo art. 84c ustawy z 2 lipca 2004 r. o swobodzie działalności gospodarczej (t.j. Dz.U. z 2013 r. poz. 672 ze zm.) daje każdemu kontrolowanemu biznesmenowi. Naczelnik zdecydował, by nie uwzględnić wspomnianego sprzeciwu. W odpowiedzi właściciel firmy zwrócił się do dyrektora izby skarbowej. Ten podtrzymał stanowisko organu pierwszej instancji.
Przedsiębiorca postanowił skierować do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Łodzi skargę na decyzję dyrektora. Zrobił to, będąc przekonany, że przeprowadzona u niego kontrola jest postępowaniem administracyjnym w rozumieniu ustawy z 14 czerwca 1960 r. – Kodeks postępowania administracyjnego (t.j. Dz.U. z 2013 r. poz. 267 ze zm.), a więc po wyczerpaniu drogi odwoławczej przed organami można skierować sprawę do sądu. WSA nie uznał jednak takiej argumentacji i odrzucił skargę.
UZASADNIENIE
Skład orzekający uznał, że nie może się zająć merytorycznym rozpatrzeniem skargi, gdyż ta dotyczy naruszenia przepisów o kontroli działalności gospodarczej, a ta nie stanowi postępowania administracyjnego. Tymczasem sąd administracyjny bada co do zasady jedynie prawidłowość przebiegu tych ostatnich. WSA podkreślił, że kontrola to ustalenie stanu faktycznego, porównanie faktów z przyjętym wzorcem prawidłowego działania. Przedmiotem inspekcji jest jedynie zorganizowany ciąg działań podejmowanych przez organ w celu oceny prawidłowości wykonywania działalności gospodarczej. Z reguły dopiero wynik kontroli może stanowić podstawę do podejmowania władczych środków wobec działania podmiotów poddawanych inspekcji, jeśli postępowali oni niezgodnie z prawem. Kontrola sama w sobie nie stanowi załatwienia indywidualnej sprawy przez organ, co przesądza o braku przymiotu postępowania administracyjnego.
W konsekwencji również procedura rozpatrzenia sprzeciwów przedsiębiorcy zgłoszonych wobec działań organu kontroli nie odbywa się w ramach postępowania administracyjnego. Według WSA taką wykładnię przepisów wzmacnia fakt, że przedmiotem sprzeciwu mogą być jedynie zastrzeżenia wobec pewnych obowiązków, które powinien wypełnić organ kontroli i jego pracownicy, a efektem – dalsze prowadzenie inspekcji lub odstąpienie od niej. Rozpatrując sprzeciw organ nie rozstrzyga o uprawnieniach lub obowiązkach materialnoprawnych przedsiębiorcy, a wyłącznie ocenia zasadność podejmowanych przez siebie działań kontrolnych.