Na Białorusi zatrzymano 100 ton owoców i warzyw pochodzących z Polski. Miejscowi celnicy twierdzą, że udaremnili próbę wwozu do Rosji towarów objętych embargiem.

Białoruska agencja prasowa Biełta poinformowała, że celnicy z Brześcia zatrzymali 7 ciężarówek przewożących owoce i warzywa z Polski. Według deklaracji celnych, jabłka, śliwki, kapusta pekińska i pomidory miały jechać do Kazachstanu. Celnicy ustalili jednak, że w rzeczywistości towar miał dotrzeć do Rosji. Przewożone owoce i warzywa zostały zatrzymane. Wszczęto czynności administracyjne.

Dotychczas Białoruski Urząd Celny zatrzymał już ponad 580 ton produktów, które próbowano wwieźć do Rosji z ominięciem sankcji.

Władze w Moskwie na początku sierpnia wprowadziły embargo na import produkcji żywnościowej z Europy. Od tego czasu powtarzają się próby ominięcia zakazu. Do tego celu wykorzystywane są między innymi firmy z Białorusi i Kazachstanu.