W lutym zarejestrowano w Polsce 10 razy więcej samochodów osobowych z homologacją ciężarową niż w styczniu.
Samochody pomagają wynikom sprzedaży detalicznej / Dziennik Gazeta Prawna
W pierwszych dwóch dekadach lutego firmy zarejestrowały w naszym kraju 4,5 tys. aut osobowych z homologacją ciężarową, która uprawnia do pełnego odliczenia VAT – podał instytut Samar, który monitoruje krajowy rynek motoryzacyjny.
W rankingu najpopularniejszych marek dominuje Volkswagen, który wyprzedza Toyotę, Skodę, Volvo i Forda. Eksperci Samaru zwracają uwagę na imponujące wzrosty, jakie po słabym styczniu odnotowują marki premium. Liczba rejestracji Volvo zwiększyła się ze 149 szt. w styczniu do 421 szt. w lutym, zaś Audi odnotowało wzrost z 54 do 367 szt.
– Na półmetku okienka derogacyjnego, czyli okresu obowiązywania pełnego odpisu VAT przy zakupie samochodu osobowego z homologacją ciężarową, widać, że rynek rozkręcił się na dobre i może być tylko lepiej – ocenia Dariusz Balcerzyk z instytutu Samar.
Zwraca uwagę, że pojazdy osobowe z homologacją ciężarową stanowią już 22 proc. rynku motoryzacyjnego w naszym kraju. Według instytutu Samar po dwóch dekadach lutego zarejestrowano w naszym kraju trochę ponad 20 tys. samochodów osobowych.
Zdaniem Stanisława Dojsa z Volvo Auto Polska coraz wyższa sprzedaż w lutym jest tylko preludium do silniejszych wzrostów w drugiej połowie okresu derogacyjnego. – Zbieraliśmy zamówienia na auta z kratką do produkcji. W marcu nastąpi kumulacja wydań zamawianych wcześniej pojazdów – zapowiada Dojs.
Monika Małek, szefowa PR w Lexus Polska, uważa, że luka derogacyjna wpływa na zwiększenie zainteresowania klientów nowymi samochodami. – Klienci oczekują takiej oferty, gdyż korzyści podatkowe są znaczne, a koszt homologacji niewielki. W wielu przypadkach bez benefitu podatkowego przedsiębiorcy po prostu nie kupiliby auta klasy premium – mówi Małek.
Większy ruch w salonach motoryzacyjnych dobrze wróży lutowym wynikom sprzedaży detalicznej. GUS podał wczoraj, że w styczniu roczny wzrost sprzedaży wyhamował do 4,8 proc. z 5,8 proc. miesiąc wcześniej. Według ekonomistów jednym z ważniejszych powodów spadku było osłabienie dynamiki sprzedaży w cenach stałych w kategorii „pojazdy samochodowe, motocykle i części” do 8,6 proc. wobec 28,8 proc. w grudniu. – Głównym czynnikiem ograniczającym zwiększenie sprzedaży samochodów w styczniu była właśnie niska dostępność aut z kratką – ocenia Krystian Jaworski, ekonomista Credit Agricole Bank Polska.