Wyrok TSUE może mieć istotne znaczenie dla tych przedsiębiorców, którzy na portalach internetowych umieszczają wszelkiego rodzaju przekazy audiowizualne (wideo), w tym w szczególności dla wydawców prasy elektronicznej.

Udostępnianie krótkich plików wideo na stronie internetowej gazety może być uznane za oferowanie audiowizualnych usług medialnych na żądanie w rozumieniu dyrektywy Parlamentu i Rady 2010/13/UE o audiowizualnych usługach medialnych (Dz.Urz. UE z 2010 r. L 95, s. 1). Wynika to z niedawnego wyroku Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej w sprawie o sygn. akt C-347/14. Stanie się tak, jeżeli ów materiał wideo nie jest częścią tekstu, lecz może istnieć samodzielnie w stosunku do treści i funkcji witryny.
Wyrok wzbudził zainteresowanie przedsiębiorców, którzy na swoich portalach internetowych umieszczają wszelkiego rodzaju przekazy audiowizualne (wideo), w tym w szczególności wydawców prasy elektronicznej, blogerów. Zaproponowana przez trybunał interpretacja dyrektywy 2010/13/UE odbiega bowiem od dotychczasowej wykładni i praktyki. Do tej pory dominował pogląd, że przepisy samej dyrektywy stanowią, że nie powinna ona obejmować ani „usług, w których przypadku przekaz treści audiowizualnej nie jest celem głównym, ale jedynie częścią uboczną usługi”, ani „elektronicznych wersji gazet i czasopism”. Jednak – w ocenie trybunału – bardziej istotne jest to, jakie materiały są zamieszczane (czy można je traktować jako audycje na żądanie), niż kto je zamieszcza (mniej istotne jest zatem, że jest to internetowa wersja gazety).
W Polsce ocena, czy dana usługa stanowi audiowizualną usługę medialną na żądanie, dokonywana jest przez Krajową Radę Radiofonii i Telewizji indywidualnie dla każdego przypadku. KRRiT monitoruje też rynek usługodawców usług audiowizualnych. – Wyrok Trybunału Sprawiedliwości UE może wpłynąć na kryteria, jakie są stosowane do oceny nadawców i proponowanych przez nich programów. Obecnie analizują go prawnicy – poinformowała rzeczniczka KRRiT Katarzyna Twardowska.
W jakim przypadku wydawca gazety lub bloga będzie zatem podlegał przepisom dyrektywy? Jakie obowiązki będą musiały spełnić firmy? Zapytaliśmy ekspertów.
Co powiedział TSUE w sprawie C-347/14
Trybunał rozpatrywał sprawę austriackiej spółki New Media Online z siedzibą w Innsbrucku (sygn. akt C-347/14), która zarządza gazetą internetową „Tiroler Tageszeitung online” (www.tt.com). Witryna zawiera głównie artykuły tekstowe. Jednak w przeszłości były tam też materiały wideo. Dotyczyły lokalnych wydarzeń i imprez, sond ulicznych, wydarzeń sportowych, zwiastunów filmowych i wybranych materiałów czytelników. Niewiele z nich miało związek z artykułami w witrynie; część pochodziła od Tirol TV i była dostępna również na jej stronie.
W ocenie trybunału udostępnienie pod subdomeną witryny internetowej gazety krótkich materiałów wideo zawierających wiadomości lokalne, sportowe lub rozrywkowe mieści się w zakresie pojęcia „audycji” w rozumieniu dyrektywy. Nie ma tu znaczenia czas trwania materiałów wideo ani sposób ich wyboru.
Zdaniem trybunału elektroniczna wersja gazety nie powinna być uważana za usługę audiowizualną, jeżeli elementy audiowizualne są częścią uboczną i służą uzupełnieniu artykułów tekstowych. Nie powinna być natomiast wyłączana z zakresu stosowania dyrektywy ze względu na to, że witryną zarządza spółka wydającą gazetę internetową.
Celem dyrektywy jest stosowanie, w konkurencyjnym świecie mediów, takich samych zasad do podmiotów zwracających się do tych samych odbiorców i zapobieżenie nieuczciwej konkurencji ze strony audiowizualnych usług medialnych na żądanie wobec tradycyjnej telewizji.
Z uzasadnienia wyroku wynika, że trybunał nie chciał, by portale internetowe korzystały z uprzywilejowanej pozycji w stosunku do nadawców telewizyjnych, których dotyczy wiele ograniczeń. Zatem w pewnych przypadkach prowadzący portale, w których upowszechnianie materiałów audiowizualnych jest tylko częścią ich działalności, powinni być traktowani jak nadawcy telewizyjni i podlegać takim samym obowiązkom.
OPINIE EKSPERTÓW
Kogo dotyczy orzeczenie
Robert Małecki adwokat, specjalista z dziedziny prawa mediów, prawa autorskiego i prasowego:
Wyrok TSUE może mieć istotne znaczenie dla tych przedsiębiorców, którzy na portalach internetowych umieszczają wszelkiego rodzaju przekazy audiowizualne (wideo), w tym w szczególności dla wydawców prasy elektronicznej.
TSUE stwierdza bowiem, że przy ocenie, czy udostępnianie materiałów wideo w ramach elektronicznej wersji gazety stanowi audiowizualną usługę medialną, zasadnicze znaczenie ma ocena, czy zamieszczany na witrynie przekaz audiowizualny ma treść i funkcję samodzielną w stosunku do treści i funkcji tekstowego przekazu dziennikarskiego, czy też jest on nieodłącznym uzupełnieniem tego przekazu, w szczególności ze względu na powiązanie „oferty audiowizualnej z ofertą tekstową”.
Jeżeli przekaz wideo pod względem treści i funkcji ma charakter samodzielny – należy go traktować jako audiowizualną usługę medialną podlegającą przepisom dyrektywy 2010/13/UE o audiowizualnych usługach medialnych. Taki pogląd z kolei może mieć wpływ (zgodnie z zasadą prowspólnotowej interpretacji przepisów prawa krajowego) na wykładnię odpowiednich przepisów ustawy z 29 grudnia 1992 r. o radiofonii i telewizji (t.j. Dz.U. z 2015 r. poz. 1531; dalej: ustawa) i poddanie określonych działań podmiotów prowadzących witryny internetowe jej przepisom, w szczególności w zakresie, w jakim reguluje ona audiowizualne usługi medialne na żądanie (art. 47a–47k ustawy).
Należy jednak podkreślić, że wyrok TSUE nie ustanawia wiążącej zasady, a jedynie zawiera pewną regułę interpretacyjną, którą organy krajowe winny w podobnych sprawach brać pod uwagę przy wykładni przepisów prawa krajowego. Mimo że dyrektywa (podobnie choć nie jednakowo jak ustawa) wyłącza spod swego działania elektroniczne wersje dzienników i czasopism, trybunał preferuje podejście przedmiotowe (a nie podmiotowe), zgodnie z którym dział wideo danej witryny spełniający warunki audiowizualnej usługi medialnej na żądanie pozostaje taką usługą, chociaż jest dostępny na witrynie prasy elektronicznej.
Konsekwencje dla polskich firm
Piotr Mikosik adwokat Kancelaria Tomczak i Partnerzy Spółka Adwokacka:
Uznanie danej usługi dostarczanej przez stronę internetową za audycję w rozumieniu dyrektywy 2010/13/UE oznacza, że na podmiocie ją dostarczającym ciążą takie same obowiązki jak na podmiocie dostarczającym audiowizualną usługę medialną na żądanie, które w polskim porządku prawnym są szczegółowo określone w ustawie z 29 grudnia 1992 roku o radiofonii i telewizji.
Ustawa jasno precyzuje: podmiot dostarczający audiowizualną usługę medialną na żądanie ponosi odpowiedzialność za treść usługi. Naturalną konsekwencją tej odpowiedzialności jest wiele obowiązków informacyjnych oraz sprawozdawczych obciążających usługodawcę. Ponadto usługodawca obowiązany jest do przestrzegania wymogów z zakresu przekazów handlowych, takich jak reklamy czy telesprzedaż.
Wymogi obciążające usługodawców dotyczą rozpoznawalności reklam, zakazu kryptoreklamy, zakazu emitowania reklam wyrobów tytoniowych, napojów alkoholowych czy świadczeń zdrowotnych oraz ścisłych reguł informowania o sponsorowaniu. Dodatkowo usługodawca winien zapewnić należyty nadzór nad treściami audycji zagrażającymi fizycznemu, psychicznemu lub moralnemu rozwojowi małoletnich, w szczególności zawierających treści pornograficzne lub w sposób nieuzasadniony eksponujące przemoc.
Ponadto będą oni zobowiązani m.in. do przechowywania kopii audycji udostępnianych publicznie przez okres nie krótszy niż 28 dni od dnia ich usunięcia z katalogu oraz do przedstawienia ich przewodniczącemu KRRiT po otrzymaniu żądania, a także do corocznego składania do KRRiT sprawozdania z wykonania obowiązków z zakresu przekazu szkodliwego dla małoletnich i promowania audycji europejskich.
Co istotne, dyrektywa 2010/13/UE milczy w zakresie systemu notyfikacji prowadzenia działalności gospodarczej polegającej na świadczeniu audiowizualnych usług medialnych, pozostawiając tę kwestię do uregulowania państwom członkowskim. W odróżnieniu od większości państw UE Polska nie zdecydowała się na wprowadzenie systemu zgłoszeń. W efekcie brak jest konieczności zgłaszania KRRiT faktu prowadzenia działalności gospodarczej polegającej na świadczeniu audiowizualnych usług medialnych.
Jakie obowiązki mają internetowi dostawcy usług wideo na żądanie
Wybrane obowiązki podmiotów dostarczających audiowizualne usługi medialne na żądanie, czyli oferujących profesjonalnie dostęp do katalogów wideo:
● Odpowiednie oznaczanie i kwalifikowanie audycji – audycje powinny być oznaczone w sposób mający na celu ostrzeganie i informowanie o treściach szkodliwych, w tym w szczególności poprzez stosowanie odpowiednich wzorów graficznych.
● Obowiązek zastosowania odpowiednich zabezpieczeń lub innych środków technicznych mających na celu ochronę małoletnich – chodzi o ochronę przed szczególnie szkodliwymi treściami, takimi jak pornografia i nieuzasadnione eksponowanie przemocy.
● Zapewnienie dostępności usług dla osób niepełnosprawnych – ten obowiązek może być realizowany np. poprzez zapewnienie napisów lub audiodeskrypcji.
● Promowanie utworów europejskich, w tym wytworzonych pierwotnie w języku polskim – może być realizowane poprzez odpowiednie oznaczanie audycji, informowanie o ich pochodzeniu, zapewnienie możliwości ich wyszukiwania lub umieszczanie materiałów promocyjnych i informacyjnych; przepisy przewidują również sztywne wymogi, aby co najmniej 20 proc. audycji zawartych w katalogu stanowiły audycje europejskie, w tym wytworzone pierwotnie w języku polskim, oraz aby były one odpowiednio wyeksponowane.
● Zakaz umieszczania treści nawołujących do nienawiści lub treści dyskryminujących ze względu na rasę, niepełnosprawność, płeć, wyznanie lub narodowość.
● Obowiązki dotyczące reklam, sponsorowania, lokowania produktu – w szczególności konieczne jest informowanie o przekazach handlowych, zakazane jest reklamowanie określonych produktów, w tym wyrobów tytoniowych, alkoholu, gier hazardowych.
● Przechowywanie kopii audycji – udostępnione publicznie pliki muszą być przechowywane nie krócej niż 28 dni po ich usunięciu z katalogu.
● Obowiązki informacyjne – m.in. dostawca usługi zobowiązany jest podać na swoich stronach nazwę usługi, nazwę dostawcy usługi i adres siedziby, dane kontaktowe, w tym adres poczty elektronicznej oraz adres witryny internetowej, a także wskazać KRRiT jako organ właściwy w sprawach audiowizualnych usług medialnych na żądanie.
● Obowiązki sprawozdawcze – m.in. obowiązek corocznego przedłożenia sprawozdań do KRRiT w terminie do 31 marca; w sprawozdaniu należy wskazać: dane dostawcy wraz ze wskazaniem sposobu publicznego udostępniania audiowizualnej usługi medialnej na żądanie, opis rodzajów zabezpieczeń technicznych lub innych odpowiednich środków, mających na celu ochronę małoletnich przed ich odbiorem, które stosuje dany podmiot, opis sposobów promocji audycji europejskich stosowanych przez dany podmiot.
Uwaga! Grożą kary!
W przypadku braku złożenia sprawozdania do KRRiT w terminie do 31 marca dostawca musi liczyć się z karą w wysokości do 1000 zł. W przypadku niewypełnienia pozostałych obowiązków lub zakazów kara może wynosić do ok. 80 tys. zł (do dwudziestokrotności przeciętnego miesięcznego wynagrodzenia w sektorze przedsiębiorstw, włącznie z wypłatami z zysku, w kwartale poprzedzającym wydanie decyzji nakładającej karę, ogłaszanego przez prezesa Głównego Urzędu Statystycznego w Monitorze Polskim).