Basen Morza Śródziemnego to najczęściej wybierany przez Polaków kierunek wakacyjnych zagranicznych wojaży. Jak mówi IAR prezes Polskiego Związku Organizatorów Turystyki Krzysztof Piątek najpopularniejszym krajem niezmiennie od lat jest Grecja. Pomimo niepokojących sygnałów głównie ze świata finansów, do tego kraju w tym roku wyjechało 17 procent Polaków więcej niż w roku ubiegłym.

W Grecji najpopularniejsze wśród naszych rodaków są główne wyspy - Kreta, Rodos, Zakynthos, Korfu a także Kos. Mimo doniesień o codziennym przybywaniu na Kos uchodźców z terenu Turcji, w tym roku na tę wyspę udało się ponad 5 procent więcej polskich turystów niż w roku ubiegłym.

Akty terrorystyczne jakie były w pierwszej połowie roku w Tunezji, wydarzenia w północnym rejonie Synaju odstraszyły Polaków od krajów muzułmańskich. Egipt traci blisko 12 procent klientów w porównaniu z rokiem ubiegłym. 55 procent mniej Polaków udało się do Tunezji i w tym roku sprzedaż Tunezji praktycznie zamarła. Przy okazji oberwało się również Maroku, a ten kraj jest wyjątkowo spokojny - dodaje prezes Piątek. Jak podkreśla, liczba Polaków udających się do Maroka spadła w stosunku do roku ubiegłego o ponad 30 procent.

Biura podróży radzą sobie jednak z tym problemem doskonale. Czołowe polskie firmy turystyczne mają za sobą niekiedy ponad 20 lat doświadczenia. Przeżyły i przetrwały różne trudne sezony. W każdym okresie zdarzało się coś, co mogło negatywnie wpływać na ruch turystyczny - czy to wydarzenia polityczne szczególnie akty terroru czy też wydarzenia klimatyczne takie jak katastrofy ekologiczne. Wystarczy, że obok znanego kurortu wywróci się jakiś tankowiec i już życie turystyczne tam zamiera.

Prezes PZOT zwraca uwagę, że wiele doświadczeń minionych lat nauczyły organizatorów turystyki konieczności zróżnicowania swojej oferty i nie koncentrowania wysiłków na jednym kierunku.