Polska stara się, by Komisja Europejska umożliwiła nam wydłużenie okresu składania wniosków o unijne płatności dla rolników. W poniedziałek temat ten będą omawiać ministrowie rolnictwa "28".

Według źródła zbliżonego do holenderskiej prezydencji "Polacy mają pewne trudności".

Rząd tłumaczy, że występuje o przesunięcie ostatecznego terminu składania wniosków, by dać rolnikom więcej czasu na przyswojenie nowych zasad i poprawne wypełnienie pism.

"Jest to dla Polski ważna kwestia, ponieważ w związku z wprowadzeniem w 2015 r. nowego systemu wsparcia bezpośredniego (...) wnioski o płatność zawierają więcej elementów i są bardziej obszerne" - argumentuje w ujawnionym przez prezydencję piśmie nasz rząd.

Według rozmówców PAP opóźnienia związane są ze zmianami kadrowymi, do których doszło w zarządzającej środkami unijnymi Agencji Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa.

Na początku roku w ARiMR zmieniono wszystkich dyrektorów regionalnych oraz większość (ponad 300) kierowników biur powiatowych, którzy akceptują wnioski od rolników. "Nie było komu podpisywać dokumentów" - mówi znający sprawę urzędnik.

ARiMR podkreśla, że prośba do KE o wydłużenie terminu przyjmowania wniosków została złożona w tym roku, tak samo jak w ubiegłym. "Drugi rok funkcjonuje zreformowana Wspólna Polityka Rolna. System jest skomplikowany, dlatego chcemy dać rolnikom więcej czasu" - powiedziała PAP rzeczniczka agencji Agnieszka Szymańska.

Polska skierowała pismo w tej sprawie do Komisji Europejskiej w marcu, jednak do tej pory nie uzyskała pozytywnej odpowiedzi.

Dlatego Warszawa zdecydowała się wystąpić do holenderskiej prezydencji, by ta włączyła tę kwestię do spotkania unijnych ministrów ds. rolnictwa, którzy spotykają się w poniedziałek w Luksemburgu.

Jak poinformowały źródła PAP w Brukseli, Polska liczy w tej sprawie na wsparcie Francuzów, którzy też mają problemy i będą chcieli wydłużenia terminu przyjmowania wniosków.

W 2015 r. wnioski o przyznanie dopłat bezpośrednich złożyło 1 mln 355 tys. rolników. Łączna kwota wypłat to 14,5 mld zł.

Teoretycznie rolnicy powinni złożyć wnioski do połowy maja; jeśli zrobią to później, będą musieli płacić kary. Władze w Warszawie starają się o wydłużenie tego terminu o miesiąc.

Szef Agencji Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa Daniel Obajtek poinformował w czwartek, że z dopłat bezpośrednich wypłacono dotychczas ok. 10,5 mld zł. Cała koperta jest o 4 mld zł większa.