Ankieta przeprowadzona na rekruterach przez branżowy portal społecznościowy LinkedIn dokładnie obrazuje, w których gałęziach rynku pracownicy są obecnie najbardziej poszukiwani. Jeśli zamierzasz zmienić pracę lub nawet branżę, w której się specjalizujesz, sprawdź, gdzie teoretycznie najłatwiej będzie ci zdobyć nowe zatrudnienie. Przedstawiamy 5 stanowisk, na które najczęściej prowadzone są rekrutacje.
żródło: ShutterStock
5. Finanse – ponad 170 tys. ofert pracy
Przykładowe stanowiska pracy: analityk finansowy
janek(2017-05-07 18:40) Zgłoś naruszenie 442
Chętnie bym zmienił i to na... mniej płatną! Wcale nie zwariowałem. Angole to nazywają "down shifting", czyli dobrowolne podejmowanie mniej płatnej, ale za to mniej stresującej i obciążającej pracy, żeby mieć więcej czasu dla siebie i rodziny, nie zostawać po godzinach, nie brać pracy do domu, a wtedy w wielu przypadkach warto się godzić z niższym wynagrodzeniem, żeby właśnie zadbać o siebie. Nie każdy chce (na szczęście, nie każdy, czyli świat całkiem nie zwariował!) zaharowywać się prawie na śmierć, żeby tylko kupić np. nową brykę itp. i żyć może wcale nie bardziej wygodnie, ale może bardziej... prestiżowo! Mnie już te "bryki" nie kręcą, wolałbym mieć właśnie więcej świętego spokoju i czasu dla siebie, bo pracując na tzw. "stanowisku" już nie wyrabiam i dzisiaj jeszcze mam w planie coś zrobić w domu, bo się w pracy nie wyrabiam. Uważam, że mam w tym względzie całkiem zdrowe podejście do życia. Jest tylko jeden problem: z moim "50+" mam raczej tylko teoretyczne szanse na znalezienie upragnionej "mniej płatnej pracy"...
Pokaż odpowiedzi (6)Odpowiedzdaggry(2017-05-30 17:53) Zgłoś naruszenie 30
Witaj Janku, Jestes w porządku, tylko twój tok myślenia w kraju trochę nowy. U mnie w skandynawii gdzie jestem od zawsze, i gdzie mnie wykształcono, takie zdroworozsądkowe myślenie ćwiczyło już bardzo dużo ludzi, jednak zawsze są ograniczani czymś (bo zawsze jakieś przeszkody, a to trzeba odłożyc na cośtam cośtam, a to choroba w rodzinie zmusza do coraz większego dorabiania, etc,etc..), ale jak się da to tak trzeba. Bo żyje się raz a bylejakie życie z telefonem na uchu i dyspozycyjnością 24h na dobę to przecież niewolnictwo (minus ci co to lubiąi). Ja też nie jestem nowy model, mam przyszłość zapewnioną, ale nie mogę odejść by uprawiać ogródek, podziwiać piękno natury i być sobą, bo nie mogę interesu przerzucić na następcę, wystawiłąm na sprzedaż ale padło na czas kryzysu, i nic się nie da sprzedać poniżej wartości faktyczne, więc tyram i czekam na cud, że posprzedaję wszystko. Jestem w 100% za, zazdroszczę ci tej możliwości i szansy, z której niewiele osób może skorzystać. Żyj każdą chwilę dla siebie a nie dla innych, bądz panem własnego życia, bo ta dyskusja tu pokazuje jak bardzo daliśmy się zwariować i zrobotyzować, sprzedając za psi grosz najcenniejszy dar jakim jest nasze życie. Pozdrawiam daggry
Elsa(2017-05-17 22:22) Zgłoś naruszenie 50
Ja tak zrobiłam. Szukam wyłącznie pracy zdalnej, bo czas poświęcony na szykowanie się i dojazd, zwłaszcza w Warszawie to zwykle min. 3 godziny dziennie. Do tego wole elastyczne grafiki. Niestety minus jest taki, że nie mam od dawien dawna umów o pracę, słabo zarabiam i musze długo czekać aż nowy pracodawca zechce mnie docenić. Ogólnie z moja wiedzą i potencjałem praca w stolicy za ok 10-11 zl jest żałosna, ale fakt faktem korpo-klimat jest nie dla mnie. Ostatnio nawet odrzuciłam całkiem niezłą ofertę, bo pytano mnie min. o... "stan psychiczny". Wiem czym to pachnie.
jezioromarzen1990@wp.pl(2017-05-17 11:29) Zgłoś naruszenie 20
ja również chciałaby mieć więcej czasu dla rodziców ale chciałabym rozwiajć swoją pasję pisarską.
NU(2017-05-10 12:00) Zgłoś naruszenie 60
Zredukowałem swój tydzień pracy o 8godzin. W poniedziałki i środy pracuję 4h. Bardzo sobie chwalę to rozwiązanie. Spadek zarobków akceptowalny, a pozyskany czas bezcenny. Polecam takie rozwiązanie.
XYZ(2017-05-10 08:26) Zgłoś naruszenie 41
Idź do urzędu :)
Andrzej(2017-05-07 19:16) Zgłoś naruszenie 30
Zgadzam się. Myślę o tym samym!
Jurek(2017-05-09 12:54) Zgłoś naruszenie 160
A ja tak w nico inną stronę... czy aby na pewno ilość ofert świadczy o tym, że tam są najbardziej poszukiwani pracownicy? Czy może raczej o tym, że oferowane warunki pracy są takie, że nikt się za nią nie chce zabierać? Np. że tzw. "targety" na stanowiskach finansowych czy marketingowych skutecznie zabijają możliwość godziwego zarobku fundując wzamian trzykrotną dawkę stresu w pracy i poza nią? Może warto by pokusić się o statystykę - ile czasu średnio osoba spędza zatrudniona na danym stanowisku w jednej firmie? Jakoś nie wierzę do końca w tę potrzebę zatrudnienia setek tysięcy pracowników do działów (tele)marketingu od zaraz z powodu braku chętnych lub braku wykształcenia kierunkowego...
OdpowiedzRomek(2017-05-07 20:52) Zgłoś naruszenie 118
Chętnie się zamienię, Janek ty za mnie będziesz pracował fizycznie, a ja chętnie postesuję się wysoką wypłatą.
Pokaż odpowiedzi (3)OdpowiedzMaćko z Bogd(2017-05-23 14:14) Zgłoś naruszenie 20
Janek: a może po prostu żałujesz, że tak bardzo poświęciłeś się pracy i karierze zamiast założyć rodzinę, znaleźć żonę? Żonaci i dzieciaci raczej nie narzekają, że dużo zarabiają ;) Po prostu czegoś Ci zaczyna brakować w życiu.
Elsa(2017-05-17 22:25) Zgłoś naruszenie 10
Jak chcesz się postresować to proponuję banki, salony gsm i inne miejsca, gdzie trzeba realizować plany sprzedaży. Ponoć przedstawiciele medyczni tez dobrze zarabiają, ale trzeba umiec dawać łapówki.
janek(2017-05-07 22:20) Zgłoś naruszenie 141
A byś się zdziwił, że bym dał radę! Fizycznie trzymam się nieźle, mam w domu taką mini siłownię i dość regularnie ćwiczę, biegam, chodzę po górach i nie podaję się, tylko nie wyrabiam psychicznie, stres, ogrom zadań, stosowanie ciągle zmieniających się głupich przepisów, wykonywanie nie zawsze mądrych poleceń przełożonych, kontrole, pseudoszkololenia, które służą tylko tym, którzy na nich zarabiają, zadania do wykonania "na wczoraj", albo w stylu słynnego w swoim czasie "13-tego paragrafu", itd. itp. Gdybym tak się najął za jakiegoś grabarza, albo innego łopaciarza, mógłbym od tego wszystkiego odpocząć, a machanie łopatą, to sama przyjemność! Nie zależy mi na kasie, jestem starym singlem, nie mam do spłaty kredytów, ani alimentów, żyję skromnie, mam jakieś oszczędności, ale... co mam sobie wpisać w C.V. na tego łopaciarza? Co bym nie wpisał zresztą, to z racji na mój wiek, pracodawca mnie oleje, bo nie uwierzy, że bym dał radę, a ja bym dał być może lepiej, aniżeli młodsi koledzy, którzy wolą zamiast na siłownię iść na piwo. Oczywiście trochę żartuję z tym grabarzem (z całym szacunkiem dla grabarzy oczywiście), ale pomyślcie trochę, czy rzeczywiście jestem czubek, a może po prostu w pewnym momencie w życiu człowiek dokonuje pewnych przewartościowań i ma nieco nietypowe, co nie oznacza, że nienormalne marzenia...
Zwiastun(2017-05-08 14:44) Zgłoś naruszenie 112
Zeby zmienic prace na inna trzeba miec doswiadczenie. Analityk finansowy nie ma doswiadczenia w sprzedazy, a handlowiec nie ma doswiadczenia jako analityk. Takze pracy nie zmienia.
Pokaż odpowiedzi (1)Odpowiedzqwerty(2017-05-08 14:57) Zgłoś naruszenie 31
zmienią, tylko będą zaczynać od juniora :)
jerzyeryk(2017-05-31 12:00) Zgłoś naruszenie 71
To są oczywiste idiotyzmy wynikające z niskiej umiejętności samodzielnego myślenia osoby redagującej. Te setki tysięcy ofert nie świadczą o wolnych stanowiskach lecz o chęci zastąpienia zatrudnionych,gorzej opłacanymi i intensywniej wyzyskiwanymi w celu utrzymania wysokości zysków przez pracodawcę Rzeczywiste zapotrzebowanie na stanowiskach prezentowanych przez redakcyjnego optymistę powinna poprzedzać fala ofert w zakresie czysto produkcyjnym.Ogólniając,pieniądz rodzi się w ziemi. Nie wydoisz z krowy więcej mleka poprzez pociąganie ją za cycki przez dwóch dojarzy szanowny dziennikarzyno.!
OdpowiedzZenek(2017-05-10 08:02) Zgłoś naruszenie 24
Janek a ja chetnie zejde z TIRa ( ciągłe nocki ) i bede praxdowal jeszce wiecej niz TY !
Odpowiedzewa koby (2017-05-13 21:15) Zgłoś naruszenie 24
ewa koby kubie pare robotow do uslug .logatytmow do obslugi bankow i inne ludzkie industry media czy religii
Odpowiedzbezrobotny 50+(2017-06-19 00:34) Zgłoś naruszenie 00
A mi żadna praca nie grozi, bo jestem za młody!
Odpowiedzewa koby(2018-04-21 23:03) Zgłoś naruszenie 00
ewa koby wszystkie roboty tego swiata przwziely produkcje a sztuczka inteligencji algorytmow przejela sztucznosc twojej inteligencji baw sie w zycie na ile potrafisz
Odpowiedz