Banki w Polsce zapewniają, że chcą wesprzeć swoich klientów, zadłużonych we frankach szwajcarskich. Związek Banków Polskich chce, by od 1 lutego zrzeszone w nim instytucje wprowadziły zmiany, które w zamyśle finansistów, mają zapobiec wpadnięciu w kłopoty osób, cierpiących z powodu zwyżki kursu szwajcarskiej waluty.

Krzysztof Pietraszkiewicz, prezes ZBP zapowiedział, że banki będą obniżać spready walutowe, na wniosek klienta- wprowadzać "wakacje kredytowe" oraz nie będą żądać nowych zabezpieczeń dla kredytów, przekraczających wartość skredytowanej nieruchomości. Przewodniczący ZBP dodał, że instytucje uwzględnią też rynkowe oprocentowanie depozytów we frankach, co oznacza zastosowanie ujemnej stopy procentowej. Nie zrobią tego jednak od razu, ale w ciągu bieżącego roku "jeśli zaistnieje taka potrzeba". Rozwiązanie przewiduje obniżenie raty kapitałowej.

Krzysztof Pietraszkiewicz dodał, że banki zaakceptowały też propozycję bezprowizyjnego przewalutowania kredytów. Jednak, jak przyznał szef ZBP, w przeszłości gdy niektóre banki już występowały z tym pomysłem, niewielu klientów chciało z niego skorzystać. Krzysztof Pietraszkiewicz zaznaczył, że najważniejsze dla banków jest zmniejszenie obciążeń dla swoich klientów i niedopuszczenie, by kredytobiorcy płacili większą ratę, niż przed zwyżką kursu franka. Związek Banków Polskich zrzesza banki reprezentujące ponad 90 procent aktywów całego sektora bankowego. Głównie to instytucje reprezentujące kapitał zagraniczny.